skorpuch

http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=32376

Podpisuje sie pod postem Koli obiema "rencami" i obiema nogami, i wackiem nawet.

No wlasnie. Wrocilem z wydzialu komunikacji, mam przed soba piekna prosciutka tabliczke i az mnie kusi zeby ja powyginac w pizdu. Pytanie, czy dopuszczalne jest lekkie zgiecie tabliczki, i jakie wygięcie jest uwazane za "przegięcie".

Daro ZX, nie podpuszczaj. Rok nie zbawi, a moze zycie uratuje?CBR 125 to idealny wybor, z tym, ze za takie pieniadze to kupisz zloma no mialem CBR'ke i wiem doskonale co mowie. Btw - mam 194 cm wzrostu. Jak na pierwsze moto - przyspieszenie jest super, osiagi rowniez niczego sobie (130 mierzone na autostradzie).Do czego zmierzam: taka cbr to idealna szkola wykonywania manewrów na drodze w zwolnionym tempie. Musisz wiedziec, ze wystarczy Ci miejsca i czasu, by wyprzedzic, bo wiadomo od 100 do 130 to idzie jakbys chcial ruszyc swoja 600tke z trójki. Mozesz mi wmawiac, ze tylko nawijam bez sensu. Kupilem sobie CBRke na rok i nie zaluje, a autorowi tematu zycze czegos malego skoro nie jezdzil. I rozwagi.

A więc nie zaczyna się zdania od "a więc". I przywitać by się wypadało. I powiedzieć na czym się wcześniej jeździło.Jeśli to ma być pierwsze moto, obowiązkowo 125-250ccm na rok. Frajdy z jazdy jest co nie miara! Nie daj sobie wmówić, że dzieciaki na pierwsze moto kupują 600 i żyją, bo nigdy nie wiedzą, jak długo po-żyją. Po roku sam bedziesz w stanie okreslic czego Ci potrzeba, ale 600 również odradzam.Swoją drogą, moje "na 100% sportowy" skończyło się na bandicie.

Temat rzeka. Szkoda tylko, ze nie zdajesz sobie sprawy ile osob spieprzylo / spieprzy sobie nim humor. Ludzie źle ogarniaja pojecie wypadku. Większość żyje z nadzieja, że przytrafiają się one komu innemu i tylko o nich czytamy, słyszymy. Spory procent zaczyna brac wypadki powaznie dopiero po tym, jak dotykają ich samych. Wówczas z ich ust mozna uslyszec jakie to niebezpieczne zakrety mamy, jak niebezpieczne sa mokre pasy; piasek na drodze etc. Tylko czemu nie mozna zdac sobie sprawy z tego zanim dojdzie do nieszczescia?Do czego zmierzam: Zbyt lekko bierzesz sobie ta pojemnosc. Życie jest wystarczająco długie, byś zdążył zaliczyć 50, 250, 500, 750, 1000, 1300. I rok Cie nie zbawi, jak pouczysz sie na mniejszym! "Kilka chwil do przodu lub pare lat w tyle".Jeszcze Cie lebki podpuszczaja ze z simsonów na 600tki wsiadaja i nic im nie ma.Cholera, nie wciskaj kitu ze nie bedziesz mu odkrecal, bo predzej Ciebie ciekawosc zezre niz Ci w to uwierze. A dla 18latkow na sradach pozdro i niech poczytaja przy jakich predkosciach dochodzi do wypadkow. Moze zdaja sobie sprawe, ze na glupiej 125 mozna sie niezle potluc lub co gorsze... .

a ja głupi szarpałem się z bandziorem na rolkach szkoda, ze dopiero teraz przeczytalem temat.Swoja droga, gdybym byl wredny dla goscia, on moglby byc wredny dla mnie i nie przepuscic tylnej gumy. Fakt faktem, ze musze wymienic, ale na Boga kto robi to w srodku sezonu?

Witamdobry wybor ta cbf'ka a jesli nie, to polecam bandita 400 i tak co Cie zobacze na drodze!

fragmenty podanego tematu dotyczą Bytomia, jednakże na podstawie tego tematu zdasz wszędzie.

Krzysiek, Honda badz co badz jest masakryczna i mowilem o tym kierownikowi przy skladaniu skargi na egzaminatora (juz po zdanym egzaminie). Jednak jedyne co uslyszalem to "takie sa seryjne ustawienia"...

Prawko odebrane w dniu dzisiejszym, a zatem od tej pory widzimy się na "wszystkich" drogach

Zasadniczo, jazda bez papierów charakteryzuje się unikaniem tekstu "panie władzo" i stosowana jest przez ludzi ze zbyt grubymi portfelami i zbyt małymi móżdżkami. Poczytaj tematy:http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=32283http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=32316

1.Twój pierwszy post powinien się znaleźć w dziale witamy. 2.Uzupełnij dane personalne3.Można było użyć opcji szukaj, a przynajmniej przejrzeć to, co na wierzchu. Link do tematu:http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=32376

oo o.O Ale nie wykluczone, ze mozna by taka klatke skonstruowac w celu zabezpieczenia

Jakoś około 20 sekundy jest pokazany moto w pewnego rodzaju klatce, nie wiem czy jest na smyczy, ale bude ma niezłą, a złodziej po motor raczej nie przychodzi z kontówką? Widze, że koło jest umiejscowione w czyms w rodzaju stojaku, dosc ciekawa konstrukcja. Tylko pytanie, czy jest to rodzaj zabezpieczenia, czy fantazja wlasciciela. Anyway, w polaczeniu z takim gpsem mozna by sie zastanawiac nad b-kingiem... czy cos

taki duzy srad fajne moto, podoba mi sie konstrukcja.ino go oblej dobrze bo nie pojezdzisz

Widze, ze w b-kingu masz felgi dosc podobne do moich. Tutaj link do mojego bandziora:http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=32293

Napewno dzieki Hondzie CBF zyskasz wielu klientów, tylko trzeba jeszcze zadbać o reklamę, nie może na niej zabraknąć informacji, że posiadasz motocykl identyczny jak na egzaminie. Ciekawostka, zaledwie raz w życiu widziałem jak instruktor jechał na motorze obok ucznia. Co prawda komunikacja w tym przypadku nie jest zbyt łatwa, w związku z tym polecałbym poświęcić na taką jazdę 2 godziny na mieście. Pozostałe dwie oczywiście w samochodzie za uczniem, wówczas do komunikacji używamy łoki toki Najważniejsze, żebyś nie zostawiał ucznia samego na placu. Rozmawiając z nim wpoisz mu część swojego stylu jazdy, rozwiejesz jego wątpliwości itp. Jeżeli chodzi o miasto, żeby pokonać trasę egzaminacyjną wystarczy zaledwie część z tych dwóch godzin. Resztę czasu zagospodaruj zabierając ucznia w najtrudniejsze zakamarki miasta, różne pułapki itp. O jego umiejętność jazdy nie musisz się aż tak bardzo martwić, poraz kolejny powtarzam - człowiek uczy się z każdym przejechanym kilometrem. Masz mu dać do zrozumienia jak jeździć i tyle. Ważne, aby wyszedł od Ciebie przygotowany do egzaminu w 100% i bogatszy w wiedzę.

Czepiasz sie temat tworzylem na podstawie bytomskiej trasy a piszac o tramwaju na mysl przyszla mi Piekarska w Bytomiu, generalnie zle dobralem slowa ale faktycznie, najlepiej opieprzyc czlowieka bo w wypracowaniu jedno zdanie napisal zle

Ostatecznie na 13 osób zdało 7 lub 8.Głównie pierdoły, pierwszy na liście zapomniał sprawdzić naciąg łańcucha, drugi po przeprowadzeniu motocykla usiadł na nim zamiast postawić go na stopkę. Kto inny z kolei nie zdał bo pomylił skrzyżowania i wrzucił migacz w prawo przed zakazem skrętu w prawo, co prawda szybko go wyrzucił ale nie zdał za zmylenie kierowcy. Jeszcze kto inny nie zdał bo jechał na pamięć i wyrósł mu znak 30 jak grzyb po deszczu, a miał 50. Tutaj masz troche wiecej na temat samego egzaminu:http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=32376

Uwaga: http://moto.allegro.pl/item688297812_honda...an_idealny.htmlDlaczego? - http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=32356

Jezeli chodzi o xj 600 - jak najbardziej polecam dla początkującego wielkoluda. Jeździłem (mam 194), bardzo fajnie się prowadzi, mocy mu nie brakuje ale też nie ma jej zbyt dużo. Generalnie super moto jesli chodzi o wyglad, oslonka moze sie nie podobac, wowczas robisz z niego tanim kosztem streeta a oslonke zostawiasz na wypadek zmiany wlasciciela i wszystkie laski Twoje