Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kosma

Użytkownicy
  • Postów

    1 663
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kosma

  1. ciezko by bylo ten filmik przerobic. widac na nim ze faktycznie zeswirowal miernik predkosci ;]
  2. Spotkanie z ministerstwem jest juz planowane.Sluchajcie faktow o 16
  3. http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/c...-drodze,1457251Strach sie bac
  4. Jestesmy chwilke po rozmowie z rzecznikiem ministerstwa i zamierzamy takze publicznie poprosic o spotkanie z ministrem. Wtedy zobaczymy co wiecej.
  5. kosma

    Prawdziwy Motocyklista :)

    Glosny tlumik jest do dupy. Lepiej kupic kilka blyskajacych lampek niebieskich i czerwonych.
  6. Ostatnim oswiadczeniem prezes stalexportu potwierdzil oficjalnie informacje ze zgadza sie na wprowadzenie nowej kategorii dla motocykli a stalexport jest gotowy poniesc 50% kosztow takiej obnizki. Ministerstwo powinno zapewnic ze taka zmiana nie wniesie ze soba innych zmian do umowy koncesyjnej. Stalexport nie bedzie domagal sie z tego tutulu zadnego odszkodowania dla skarbu Panstwa.CO WY NA TO ?
  7. kosma

    Cbr 600 F1

    no to ja chyba inna f1 widzialem albo zle pamietam. tyz mozliwe
  8. a zobacz na to https://ssl.allegro.pl/item969349400_ir_reg...000_xj_900.html
  9. kosma

    Cbr 600 F1

    calkiem w lewo(w gore) zamkniety calkiem w prawo(w dol) rezerwa po srodku otwarty. z tego co pamietam do chlodnicy dolej pod sam korek ugniatajac przewody i potem do wyrownawczego gdzies pomiedzy min a max ale na pewno nie pod korek!
  10. Regler w fzr1000 jest przy alternatorze przykrecony do niego i niestety nie jest tani tak to powinno wygladac jak wyjmiesz
  11. kosma

    Prawdziwy Motocyklista :)

    Nie no rozumiem zeby sprzedac chate na remont moto ale zeby sprzedac mot na remont chaty niechwalebne zachowanie i ubolewam nad nim bardzo.
  12. Ble wszystko w wielkim skrocie.http://www.tvs.pl/informacje/22737/
  13. kosma

    Witam

    Jeszcze nalezy dodac o jaki "sprzet" chodzi
  14. Elektro.... za dwa tygodnie bedzie zima znowu
  15. Ale tlumaczenie zagiecia tablicy na prawde rewelacyjne :>
  16. kosma

    Prawdziwy Motocyklista :)

    Fakt juz poprawione :>
  17. kosma

    Witam

    Witaj Monia Milego forumowania Jezdzisz czy plecaczkujesz ? :>
  18. kosma

    Prawdziwy Motocyklista :)

    Wyjatkowo opisany A moto w serwisie
  19. kosma

    Prawdziwy Motocyklista :)

    Prawdziwy motocyklistaKto jest prawdziwym motocyklistą? Takie pytanie co raz pojawia się na forach internetowych, zapędzając rzesze fanów dwukołowców do dyskusji. Odpowiedzi są różne ? mądre, mniej mądre; czytając co niektóre, mam ochotę złapać za komórkę i wysłać SMS-a o treści ?POMAGAM?. Ale po to jest forum; by móc się wypowiedzieć, skonfrontować swoje poglądy z innymi i ewentualnie dać się naprostować. Temat jednak nic nowego nie wnosi. Jedni za wyznacznik prawdziwości uznają sezonowy przebieg, szczycąc się cyframi powyżej dychy. Inni twierdzą, że prawdziwy motocyklista jeździ cały rok, niezależnie od aury. Są i tacy, którzy muszą widzieć barwy na plecach, by określić kogoś mianem ?prawdziwy motocyklista?. Dla zwolenników legislacyjnych rozwiązań sam fakt posiadania pojazdu jednośladowego z napędem silnikowym jest podstawą bycia motocyklistą. Do tematu swoje pięć groszy dorzucają także ci, dla których prawdziwy motocyklista potrafi rozebrać silnik i poskładać na drodze, najlepiej przez rurę wydechową. Stąd chyba taka popularność przelotowych tłumików. Acha, czytałem też, że prawdziwy bajker jeździ na zloty, czyli jest wierzącym i praktykującym. Kończąc zimową wegetację, mam zamiar pobawić się trochę w analizę tworu słownego, jakim jest ?prawdziwy motocyklista?.Miss pisanekW sumie do końca nie wiadomo jaki jest cel tych potyczek semantycznych. ?Samochodziarze takich problemów nie mają? ? pomyślisz. Nie do końca tak jest. Taksówkarze, kierowcy ciężarówek ? oni czasem aż kipią wyższością nad pozostałą masą prowadzących pojazd mechaniczny, uważając się za ?prawdziwych kierowców?. Ale wróćmy do dwóch kółek. Problem postawiony na początku jest pozornie błahy, o ile konflikt nie przybierze na sile, kończąc się rasizmem. Przecież wiemy do czego prowadziły poglądy głoszące, że dzicy nie mają duszy, a prawdziwa rasa przejawia się wysokim wzrostem, jasną karnacją, błękitem oczu i blond włosami. Oczywiście, nie wyobrażam sobie, by na drogach doszło do zamieszek na tle, nazwijmy to, rasowym. ?Prawdziwi? nie będą chyba ścigać ?nieprawdziwych?. Wyglądałoby to zabawnie ? kontrola licznika kilometrów czy test na posiadanie duszy motocyklisty? O wiele łatwiej można wywołać zamieszki rasowe na tle koloru? pleców. Klubowe Ku Klux Klany zaczną tępić niezrzeszonych jako zagrożenie dla całego środowiska motocyklowego ? ?Nie masz barw, to na stos z tobą. Potencjalnie jesteś wylęgarnią wolnomyślicielstwa i liberalizmu?. W odwecie biali (czyt. bezbarwni) w imię wolności i czystości rasy mogą skalpować wszystkich kolorowych. Tylko po co? Kolorowym i tak zagraża walka o to, czyje barwy są bardziej barwne i który kolor będzie wiódł prym. Żółty? Czerwony? A może żółto-biały (i nie mam tu na myśli papieskiego)?W rzeczywistości trudno utrzymać tezę, że malowane jaja są bardziej jajowate od tych nie pokolorowanych. Kwestią gustu jest też to, czy jaja żółto-białe są ładniejsze od czerwonych. Wymierną natomiast jest liczba jaj w wytłaczance. Jeśli potłuczemy wszystkie czerwone, a żółto-białych zostanie jeszcze trochę, to one wygrywają. Co więcej, jaja mogą mieć twardsze skorupki. Są wtedy odporniejsze na tłuczenie. Jaja są klasyfikowane według jakości? Ale nie róbmy sobie jaj ze świata motocyklowego. PachnidłoW tym pozornie błahym pytaniu jest potrzeba autentyczności. I choć to mało racjonalne, to intuicyjnie nosem wyczuwamy, że fakt posiadania motocykla i kompletu ciuchów nie jest wyznacznikiem bycia ?prawdziwym motocyklistą?. Powiem więcej, niektórym określenie ?motocyklista? pasuje tak, jak kupiony tytuł szlachecki jakiejś gwiazdce popu. Mówi się do niego ?sir?, ale tak szczerze to brzmi to jak powiedzenie ?pani profesor? do magister w ogólniaku. Nie ogłaszam w tym momencie tezy, że prawdziwy motocyklista musi pochodzić z rodu motocyklowego ? zrodzony przynajmniej z ojca motocyklisty i poczęty na zlocie. Po prostu nosem wyczuwamy prawdziwość kogoś, kto na motocykl zapracował. Jego kupno wiązało się z wyrzeczeniami; jeździ na dwóch kołach od długiego czasu, a jego ciuchy zalatują życiem motocyklowym. Wszelkie znaczki, emblematy, plakietki owiane są historią, a nie kupione na allegro czy motobazarze. Na szczęście, tego, co nazywam ?zapachem motocyklisty?, nie można nabyć w drogerii, by się popsikać. Takie kryterium nie zagraża przynajmniej wojną rasową dwóch obozów: ?Colours? contra ?White Power?. A dopóki nie będzie przyznawania jakiegoś statusu ?prawdziwy?, to nie potrzebujemy też żadnego urzędu patentowego.?Być? vs ?mieć?Znam grono bajkerów, dla których wyznacznikiem prawdziwości jest dosiadana maszyna. Bynajmniej nie mają na myśli liczby kucy mechanicznych ani osiąganych prędkości, lecz markę ? jedyną słuszną, czyli ?Harlej Deeeejvidson?. Wszyscy inni są dla nich błądzącymi. Świadkowie Jehowy nie usiłowali mnie tyle razy nawrócić, co ?harlejowcy?. Kusili niepowtarzalnym klangiem, dopóki w ich bajeczne sprzęty nie wpakowano wtrysku. Czarowali wejściem w kręgi pasjonatów, tajemne niczym loże masońskie. Na prestiżu się jednak kończyło, gdy pytałem dokąd jeżdżą poza zlotami H-D. Wreszcie padały argumenty sugerujące, że ?Harlej-Deeejvidson? jest prawdziwy w gronie chopper/cruiser, a poza nim są tylko podróbki i marne imitacje. Coś w tym jest. Jednak znam covery doskonalsze od oryginału. Weźmy na ten przykład taki utwór, jak ?With a Little Help from my Friends?. W pierwowzorze to taka sobie potupajka bez klimatu (nie uwłaczając The Beatles). Ale jak siadam przy wykonaniu Joe Cockera, zwłaszcza na Woodstocku ?69, to mam ciary na plecach. Niby cover, ale w moim odczuciu przewyższył oryginał. Tak więc, Panie i Panowie z klanu H-D, przestańcie mnie sprowadzać na złą drogę! Jak zechcę kiedyś zbłądzić, to zbłądzę, lecz z własnej woli. Póki co przyjaźnijmy się jak równy z równym. Tyle wystarczy, bo jestem skromny.Bez obrazy, ale kojarzy mi się Wami dowcip: ? Kto to jest prawdziwy narciarz? ? Człowiek, którego stać na luksus połamania nóg w bardzo znanej miejscowości górskiej, przy pomocy bajecznie drogiego sprzętu.A może takie kryterium?Tak, łatwo podważać i krytykować, a trudniej jest zaproponować jakieś pozytywne rozwiązanie. W każdym z wymienionym wyżej poglądów jest ziarnko prawdy. Ja się jednak pokuszę o podanie mojego kryterium bycia prawdziwym motocyklistą. Nie ukrywam, że jest kontrowersyjne. Otóż proponuję, aby każdy sam rozstrzygnął czy może się uważać za prawdziwego motocyklistę. Jeśli chcesz się przekonać, czy Twoja pasja motocyklowa jest prawdziwa, pozwól ocenić się innym. W jaki sposób? Myślę, że prawdziwe jest to, co pociąga innych. Prawdziwym jest ten, kto bez słów i nagabywania, ale samym byciem sobą potrafi zarażać pasją. Policz ludzi, którzy przez Ciebie zaczęli odkładać na pierwsze dwa koła, zrobili prawo jazdy i wyruszyli w drogę. Jeśli na Twoim koncie jest choć kilka takich osób, to uważaj się za autentycznego motocyklistę. Jeśli nie, pomyśl, że możesz ich nie znać. Widzieli Cię przez moment i zaiskrzyło. Po prostu bądź sobą w tej pasji. Życie samo zweryfikuje naszą autentyczność. Po co się spierać?Na kolejny, a dla niektórych pierwszy sezon życzę wszystkim pasjonujących wyjazdów, marzeń, które nie zmieszczą się pod kaskiem i doczekania bez przykrych wydarzeń kolejnej przerwy zimowej. Do zobaczenia na trasie!C Yacyt z: Janusz "Prałat" Ogórek
  20. ale wczesniej musicie wydziergac na szydelku kubraczki prawdziwych motocyklistow. Inaczej was nie wpuszcza i bedzie wstyd
  21. kosma

    Pomoc W Sprawie Laptopa

    Jesli nie wykrywa usb to cf'a tez nie wykryje.mozna by go bootnac po lanie ale do tego potrzebne sa dwa kompy na jednym z nich zainstaluj sobie tftpi jak masz dosa ktory potrafi uruchomic siec to przy uzyciu net use i net install zainstalujesz. na drugim kompie musisz miec udostepniony folder i386 z instalki XPjesli nie to moze tez przy pomocy dhcp i bootp uruchomic siec i wtedy nalezy podac adres serwera tftp na ktorym bedzie przygotowany obraz dysku. samo przygotowanie obrazu to troche zabawy i ciezko Ci bedzie jesli nie wiesz o czym mowa powyzej.stary to sprzet jest ?moze zle przygotowales pendriva zeby z niego zabootowal. jest w ogole w biosie opcja boot z usb ?
  22. Ciesze sie ze pali Ale mimo wszystko uwazaj na siebie Zbyt wielu znajomych na er jedynkach pojechalo prosto do nieba ;(Znajdz jakis miernik (voltomierz) i sprawdz napiecie na biegunach akumulatora.Przed odpaleniem i po odpaleniu na wolnych obrotach, a jak sie zagrzeje troszke to sprawdz przy 3 i 5 tysiacach obrotow. Powinno oscylowac w granicach (odpowiednio) ok 12V,13V,14V. Tak sprawdzisz ladowanie (mniej wiecej Zaden pojazd mechaniczny nie jest bezobslugowy. Zasada jest jednak prosta. Jak nie wiesz to nie tykasz sie tego bo najpewniej bedzie gorzej Powodzenia.
  23. Ale to mozna by od razu ruiny zrobic.Choc z drugiej strony jak sie zleca prawdziwi to ze wszystkiego zrobia ruine w jeden dzien
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.