Burst

Jozef Machacek i Sonik ciekawy rzeczy mówią: "Słuchaj, przy tym, co tutaj się dzieje szansa na wygranie tego rajdu jest równa zeru, a raczej była od początku zerowa, natomiast, jeśli będziesz jechał swoim dobrym tempem to jesteś w stanie przyjechać 5,6,7…. Może 4, ale raczej 5,6”. Ja absolutnie nie chcę mówić nic na ten temat, bo rajd jest nie do wygrania po prostu – tu są takie relacje na miejscu, że z wielu różnych powodów Argentyńczycy wygrają ten rajd. Pytanie tylko kto?? Tak się od początku ułożyło, nie ma co podawać jakiś sensacyjnych szczegółów, trudno tak jest i już……""......Dlatego nie można usiłować być szybszym od Argentyńczyków, ale można usiłować doprowadzić do tego, aby oni między sobą jak najbardziej konkurowali."

Ja proponuję troszkę więcej szacunku do siebie nawzajem i odrobinę dystansu do tego co się czyta. Wtedy takie tematy będą zbędne.

Ja o tym "sprawdzonym" motulu już nie od jednej osoby słyszałem, że kiedyś to był dobry olej a teraz robią jakieś wałki i mieszają to z tańszymi także generalnie jakość mocno spadła i obecnie jadą tylko na marce i renomie jaką wypracowali sobie jakiś czas temu. Nigdy natomiast złego słowa nie słyszałem na temat Bel-rey'a czy też Repsola, a wręcz przeciwnie bo wszyscy chwalili.

Ja przyjadę na 100% i może zabiorę jeszcze kowala po drodze jeśli nie będzie pracował. Najwcześniej o 20:30 się zjawimy jakby co

Plan jest ryzykowny bo jak się na tym torze coś stanie to nie bardzo będzie jak wrócić Ja na Nordschleife bez przyczepki, albo innego transita bym się nie wybierał choćby ze względu na to co pisałem wcześniej. Wokół siebie masz nie tylko motocykle ale i samochody, których kierowcy nie koniecznie muszą mieć pojęcie o jeździe po torze. A jeździć tak na pół gwizdka żeby się tylko nie wysypać to przynajmniej dla mnie trochę bez sensu....EDIT:Materiał poglądowy ---->

Tutaj jak kształtują się ceny ------>>>>>KLIKNie wiem jakie masz doświadczenie w jeździe torowej, ale jeśli marne to Nordschleife nie jest dobrym pomysłem. Najdłuższy i chyba najtrudniejszy tor świata + praktycznie brak stref bezpieczeństwa i mnóstwo super samochodów które śmigają koło Ciebie choćby dlatego, że lepiej znają tor. Mimo wszystko sam kiedyś chętnie bym pojechał

powiem ci ze juz naprawde cie nie lubie

I wszystko jasne....

To może dla odmiany Ty zabłyśniesz kulturą i przywitasz się najpierw przy okazji uzupełniając profil tak żebyśmy wiedzieli z kim toczymy tą dyskusje.

Krótka piłka

Dzięki Może się kiedyś skusze, ale najpierw popatrzę dokładnie po pułkach czy gdzieś to mają w Polandii i za jaką cenę, bo jakoś nie widzi mi się zamawiać go z .de

Zgadza się w 100%. Ja zwyczajnie sprawdziłem na szybko, a że znalazłem na allegro od razu to postanowiłem zapytać. Tak czy siak dalej mi nie powiedziałeś czemu on taki dobry

Ja mam bel ray'a od początku i nie mam najmniejszych powodów do narzekania. Co do jakości to ciężko stwierdzić, ale nie zdziwiłbym się gdyby była lepsza od "popularnego" motula i mobila.

Możesz rozwinąć ? Sprawdziłem na allegro i cena za 1l to 43 więc wcale tak bardzo nie szokuje , a jakoś nigdy o nim nie słyszałem ani nie widziałem go na żadnej półce w sklepie. Z góry dzięki za odp

Ja mam na dysku jeśli by Cię interesowało.

Chłopaki montował ktoś może kierownicę z FZ1 do swojego moto ? Jeśli tak to podzielcie się odczuciami i ewentualnymi problemami przy montażu

To jest odwieczna walka serce vs rozum. Nie wiem jak sprawa wygląda cenowo, ale jeśli jest blisko to może faktycznie warto zrobić tak jak JACA radzi, czyli kupić DUKE'a i jeśli jednak okaże się, że szukasz czegoś innego to sprzedać i kupić dużego Fazera.

Jak dla mnie to 2 motocykle o zupełnie różnych charakterach (choćby ze względu na silniki). Fazer ma owiewki, większą moc , moment i nie zdziwiłbym się gdyby okazał sporo się tańszy w eksploatacji. Moim zdaniem do tych zastosowań, które wymieniłeś wyżej Yamaha sprawdzi się znacznie lepiej od KTM-a, który jest bardziej fun bikiem do dzidowania i wywoływania uśmiechu na twarzy niż sprzętem, który będzie Ci towarzyszył każdego dnia.

Było już na ten temat i ogólnie Michelin pilot power2 albo Dunlop Roadsmart. Te pierwsze lepsze na mokrym, dunlopy natomiast lepiej radzą sobie na suchym.

Wiem bo też się na niej wyżywam od ponad 3 lat Trzeba jednak dodać, że jest to skrzynia sekwencyjna nie posiadająca nic wspólnego z tą w np. G25. Co do NASCAR to oczywiście masz rację, ale tam jest to sztucznie wymuszone przepisami. Nie wiem jak Ciebie, ale mnie ta seria wyścigowa jakoś nigdy do siebie nie przekonywała. Jedyne co mi się w niej podoba to poziom transmisji tv, który IMO stoi na nieco wyższym poziomie niż u nas w europie.

Czemu przeżytek ? Ja braku dźwigni zmiany biegów i pedału sprzęgła wcale nie poczytuje za wadę. Praktycznie żaden nowoczesny samochód wyścigowy czy rajdowy obecnie nie ma manualnej skrzyni biegów także w rezultacie i tak będziesz pewnie korzystał z sekwencji. Kolejna sprawa to kąt obrotu, który może fajnie się sprawdzi w TDU, ale podczas prawdziwego ścigania i tak wypadało by go ograniczyć do zakresu momo. Różnica może być w feedbacku ale nie miałem okazji porównać więc się nie wypowiadam.

1000 bo jest niewiele cięższy a posiada sporo więcej mocy i momentu. Jeżeli natomiast umieścisz ten motor w ramie, dołożysz koła i obłożysz owiewkami wówczas 750 może okazać się lepszym wyborem co starałem się uzasadnić w jednej z moich poprzednich wypowiedzi. Dziękuję i życząc wszystkim zainteresowanym wesołych świąt pozdrawiam. Dla wrażliwych dodam, że wypowiedź oczywiście pół żartem, pół serio

Jak dopisze się jeszcze jakiś stały bywalec, a liczba osób przekroczy 10 to ja bez problemowo się wycofuje, żeby zachować składy po 5 osób. Wiem jak jest i też uważam, że nie ma co samemu się męczyć psując przy tym zabawę innym

Ja już załatwiłem kumpla który chętnie pogra także jest 12 i mamy komplet. Po kłopocie.

Kombinujemy 2 osoby czy gramy po 5 ?