Burst

Bajka Widziałem test w MCN gdzie porównywali go do starego króla (CBR 1000 RR) Mówili, że trzeba się trochę przestawić bo na nowej R1 jeździ się nieco inaczej, głównie ze względu na silnik. Tylko czekać czym odpowie konkurencja Link do porównania R1 z CBR 1000 RR ----->

Chłopaki przecież ten temat nie ma na celu zniechęcenie ludzi do Suzuki a jedynie podzielenie się pewną informacją . Dla mnie K6 też jest piękne, ale mimo wszystko jeśli ktoś będzie się przymierzał do jego zakupu to chyba dobrze żeby zapoznał się z tego typu informacją Mówcie co chcecie ale nie wierze, że po 2 latach Suzuki zdobyło by się na taki szlachetny gest jak akcja serwisowa, przyznanie się do błędu (a co za tym idzie antyreklamę) i zgłoszenie sprawy do UOKiK"u gdyby zagrożenie nie było realne....

A prawda to, że te wszystkie sportowe wkładki K&N przepuszczają dużo więcej syfu niż zwykłe filtry i mogą powodować nawet delikatne spadki mocy w górnym zakresie dając w zamian nieco inny dźwięk silnika przy odkręceniu? Pytam bo słyszałem ze taki filtr może kosztować nawet parę km/h z V-maxa.

Ja dorzucę swoje 3 grosze i powiem, że w sporej mierze winnym całej sytuacji (ilości osób jeżdżących bez uprawnień) jest po części system szkolenia jaki mamy. 20h z czego 18 walisz po placu jeżdżąc w kółko.... Dołóżmy do tego czas oczekiwania na egzamin a robi się jeszcze gorzej. Jeśli ktoś wcześniej poruszał się samochodem i mniej więcej zna realia panujące na naszych drogach to pół biedy, ale w przypadku osoby która dopiero co zdobyła kat A i zaczyna przygodę z ogólnie pojęta motoryzacją jest to ekstremalnie niebezpieczne. Podsumowując obostrzenia są potrzebne ale nie można nimi przykrywać obecnego systemu szkolenia. To nie zadziała dopóki na kursie zamiast uczyć jeździć będą uczyli jak zdać egzamin. Niestety ludzie w wieku maturalnym nie mają kasy na wszelkiej maści kursy doszkalające... Krótko mówiąc przypomina to stawianie znaku informującego o uszkodzonej nawierzchni. Łatwiej i taniej postawić znak i ograniczyć prędkość niż ową dziurę załątać.

Dla mnie jeden dostawca opon to krok wstecz akurat... Efektem tego, że kilka firm konkurowało na tym polu przez lata są niemal wszystkie nowe gumy jakie możesz dostać do swojego moto w sklepie. Monopol oznacza brak rozwoju a jedynie minimalne korekty o czym możemy się przekonać choćby w F1 . Poza tym wszyscy którzy liczą się w czołówce i tak jeżdżą na Bridgestonach więc wiele to nie zmieni, a do tego tajemnicą poliszynela jest to, że mieszanki dobierane są pod najlepszych zawodników, także reszta dostanie to co im Bridgestone zafunduje bez żadnej możliwości wyboru . Druga sprawa to taka, że reszta zmian w regulaminie ma na celu cięcie kosztów a nie poprawę widowiska. Dla mnie najszybsze motocykle świata bez ceramicznych hamulców to jakaś kpina po prostu

Piekary Śląskie i okolice - JoJko - 515814510Zawiercie i okolice - Fred - 606397447 Sosnowiec i okolice - Burst - 661937122

Temat już był przed awaria na forum, ale pojawiły się nowe informacje . Krótko mówiąc producent przyznał się do tego, że w wypadku jazdy na gumie i kilkukrotnym uderzeniu przodem o asfalt ramy w motocyklach Suzuki mogą pękać . Użytkownicy nowych gsx-r 1000 zostaną zawiadomieni o ewentualności zgłoszenia się do punktu serwisowego, który dokona kontroli i w razie potrzeby wymiany elementów potencjalnie niebezpiecznych. Po więcej info na ten temat zapraszam tu --->KLIK

Nie lubię Stonera więc mój głos poszedł na Rossiego. Dla mnie zawodnicy na których w tym roku warto zwrócić szczególna uwagę to Andrea Dovizioso, Nicky Hayden i jeszcze jestem ciekawy co Sete Gibernau pokaże

Przecież napisała, że usunęła w zasadzie przez przypadek. Rozumiem, że Giemul się zdenerwował, ale przy odrobinie dobrej woli z obu stron można by już zakończyć ten spór....

No to witamy wśród żywych Manka Oby się tak spisywała jak się prezentuje No i wielkie brawa za postawę i odwagę. Tak trzymać

Oficjalnym powodem dlaczego do tego wyścigu nie doszło było to, że yamaha wprowadza nową wersję R1 i nie byli w stanie przygotować dodatkowego motocykla, oraz zaplecza technicznego dla Rossiego.... Nie mniej jednak powiedzieli, że sami są ciekawi co by z tego wyszło i jeśli tylko będzie okazja to na pewno wrócą do tego projektu

Lubie tą markę ale trzeba być realistą. Pomimo tego, że życzę im jak najlepiej w motoryzacji cudów nie ma. Ten motocykl może być realnym konkurentem dla nowego fireblad'a albo nowej R1 dopiero za parę lat. Niemcy muszą nabrać doświadczenia w tym segmencie, i z tymi silnikami do czego zresztą sami się przyznają. Moim skromnym zdaniem za 2 może 3 lata jak ktoś będzie rozglądał się za nowym litrem będzie mógł brać tego sprzęta poważnie pod uwagę; póki co będzie to tylko propozycja dla fanów marki.... Tak to widzę

Jak w S-c to ja bym zobaczył w Intercarsie. Tutaj masz ich stronkę KLIK. Przy odrobinie szczęścia będą mieli i oryginały i jakieś zamienniki, a do tego możesz popytać czy jakiś znajomy nie ma u nich rabatu na części

Pusto tutaj więc wezmę na siebie ciężar założenia pierwszego tematu Tak więc dla wszystkich zainteresowanych. Seria startuje 1 marca a wszystkie wyścigi transmitowane będą przez stację Eurosport. Dla nie wtajemniczonych powiem, że są to w odróżnieniu od Moto gp motocykle dostępne w salonach po pewnych (sporych) modyfikacjach. Nie mniej jednak wyglądają tak samo, mają silniki o pojemnościach 1000cc(z drobnymi wyjątkami-silniki V2 i V3), ich moc oscyluje w granicach 200km i w niektórych przypadkach brzmią nawet podobnie Poziom rywalizacji jest bardzo wysoki, a zapowiada się że będzie jeszcze lepiej ponieważ w 2009 do cyrku dołącza Aprilla i BMW. Dodam tylko, że ten rok będzie pierwszym w którym Paweł Szkopek przejeździ pełny sezon w fabrycznym zespole Triumpha w klasie Supersport (600) także będzie też komu pokibicować . Dla zainteresowanych po więcej info odsyłam na http://www.worldsbk.comPS. W tym roku seria WSBK wygryzła w grafiku Eurosportu serie Moto gp, a to mówi samo za siebie Dla zainteresowanych Moto gp będzie transmitował kanał SportKlub(mam nadzieję, że wreszcie z normalnym komentarzem bo do tej pory wyglądało to tak jakby zatrudniali emerytów na umowę-zlecenie).

Jak dla mnie to godna kontynuacja legendy. Co do tych 200 km/h to można i więcej pod warunkiem, że dasz radę na 400 metrach I tak pewnie znajdą się tacy którzy "lekko" zaingerują w elektronikę i sprawdzą ile to pójdzie na odcinku nieco dłuższym niż te magiczne 400m