DANVIELD

ja kożystałem zawsze z mikołowa, i czy to samochodowa głowica czy motocyklowa bez problemu profesjonalnie zrobiona;) nawet wiedza na czym polega szlif gniazda na 3 kąty;)

tak naprawde to nigdzie na świecie nie przeprowadzono testów, czyli te same silniki zalane różnymi olejami, i potem rozebrane w celu sprawdzenia zużycia elementów współpracujących, no chyba że sie mylę?

To był taki test ale ku mojemu zdziwieniu wypłukało wszystkie nagary, olej był mocno syfiaty bardzo szybko.Mierzyłem kompresje i odziwo wzrosła nieznacznie.Silnik był żwawszy, żarł mniej oleju jak na mineralu.Zapociła sie uszczelka pod cylindrami, więc rozebrałem kominy, wymieniłem i wsumie na motul 300V zrobiłem tamtym sprzetem 20tys km i sprzedałemwnioskuje że mogła miec koło 120 tys km max przebiegu bo łańcuszek rozrzadu był zaklepany w domowy sposób czyli przed moja wymiana rozrządu był to 2 łańcuszek (wymienia sie co 40 tys km)po za tym nigdy nic sie nie wydazyło, nigdy tez nie poszła panewka 3 korby a nie oszczedzałem silnika^^jeżeli ktoś nie chce wymieniac uszczelek to lepiej zalac półsyntetyk

autotechn lub jurgal z mikołowa.

cholera wie co będzie a fakty mówią same za siebie.Nie ejst to jakas teoria o UFO tylko całkiem realne zjawisko astronomiczne.do 2012 nie daleko takze obejzymy co bydzie:D

nie musisz nic płukac poprostu szybciej zmienisz olej a ewentualny syf sam sie spłucze do oleju.Zmienia sie z syntetyka na pół potem na mineralny w tej kolejności.Kiedyś w GPZ jeżdzonej na mineralu zalałem motula 300Vpo za zapoceniem sie uszczelki nic sie nie wydazylo, a silnik lepiej chodził.

11. moderator nigdy nie pije - to koledzy mu wlewają

A powiedz ktoś chce tego słuchać? (prawde czesto zamiatają pod dywan bo by policja nie była potrzebna nie wiesz )W takich wypadkach obowiazuje zasada - winny - skasowac odpowiednio i wpisac kolekjną cyferkeŻadko kiedy zdaża sie ze glina przyjeżdzajac na miejsce wypadku nie jest stronniczy tylko przyjeżdza z założeniem że "motocyklista" zawinił.Sadze że minie sporo czasu zanim sie cos zmieni. Puki co warto zauwazyć że pewne warstwy społeczne wsadzają wszysktich do jednego worka i wręcz mają radoche z kapowania motocyklistów na policje.Giemul ma racje już nie wazne jest że kierowca peugota spowodował to zdazenie tylko wszystko skupiło sie na jeździe motocyklisty. I zawsze tak jest że rzuca sie domysły w stylu jechał za szybko, pewnie wariat etc..

a nie żre Ci oleju ze skrzyni przez lichy uszczelniacz na wale? lub między połówkami kartera.Sprawdź czy Ci oleju w skrzyni nie ubywa.

motul 5100, ja wlałem syntetyk(motul 300V) i bez żadnych sprzeczek ;)możesz wlac castrol GPS

hehe ciekaw jestem czy panewki to wytrzymały:D

możesz wlać i potem szybko obejżec pogięta korbe.Nie wiem jak sie zachowa to paliwo ale wiem że eter stosowany w modelarstwie fajnie przegrzewa silnik, powoduje skrzywienie korbowodu, lub stopienie tłoka, głowicy, świecy.

Kamizelka to obciach i nawet dodatkowe lampki migające nie uchronia Cie od wypadku, bo ktoś jak ma w Ciebie wpieprzyć to i tak to uczyni.Proponuje zakupić zółto luminescencyjne kombi i taki sam efekt.P.s kamizelka dobra jest do zmiany kola ale nie na moto.. furkocze to to.. i wogóle ble..jak widac jemu kamizelka nie pomogła...

Giemul masz absolutną racje w każdym razie nigdy nikt nie stworzy miarodajnej statystyki wypadków która by nikogo nie krzywdziła.ujmując którko jazda motocyklem po polskich drogach to walka z zyciem i o życie.

Jak i w zeszłym, tak i w tym sezonie bedziemy na zamku!

to proponuje zainteresowac sie polskim projektem ratowania ziemizwiązane jest to z piramidami egipskimi "misja faraon"http://www.missionpharaoh.com/pl/planeta_x...z_przekazow.phpA planete nibiru będzie widac u nas pod koniec 2011 roku a w 2012 w całej okazałości.wszystko jest mozliwe.Jeżeli taki mały księzyc zblizając sie i oddalajac od ziemi powoduje przypływy i odpływy wód z oceanach to co zrobi nibiru wielkości Saturna?p.s. po drugiej stornie ziemi już widać Nibiruhttp://www.masterminds.pl/astronomia_wrzec...12-2013.31.html

no raczje bym wymienił bo łańcuszek od tak sobie nie strzela. wymien kpl rozrżad i po kłopocie.

żeby sie tam dostać to :odkręcasz kolektor wydechowy, gaxniki, ściagasz kape zaworowa wyciągas zoba wałki rozrżadu, wszelkie jakieś zewnęttrzne magistrale etc. i odkręcasz głowice i ja zdejmujesz, ale jak nie masz podstawowej wiedzy mechanicznej, daj to komus do roboty bo narobisz jeszcze większej kaszanytak jak Ci wyżej napisali jak był rozrża dustawiany a stało sie to w wyniku źle zrobionej roboty to bierz za dupe "ustawiacza"

Jeżeli coś wpadło Ci do środka to znajdziesz to w misce olejowej z tamtad raczej juz nigdzie nie poleci bo smok pompy ma siateczkę. także ściągniesz mise i wyciągniesz te skarby. bardziej opłaci Ci sie ratowac ten silnik bo tak jak mówisz reszte masz nietknięta, czyli sprawną głowice zakup + uszczelke pod głowica i łańcuszek+ napinacz i jazda

pierścieni Ci nie wydmucha bo to nie jest 2T a świeca od cisnienia sie nie sklepie więc w 100% cos niedobrego stało sie z głowicąmogłes miec źle ustawiony skład mieszanki i wyjarało Ci dziure w denku tłoka http://www.kb-silvolite.com/images/feature...lureDome001.jpgmogł pęknać zawór, wpaśc do środka http://www.amacengineering.co.uk/EngRepair...ValveDamage.JPGlub tylko peknałhttp://www.caroiltest.com/images/valve-iron-damage.jpgświeca z racji że jest w komorze spalania oberwała kawałkiem i po ptokach.Nikt z nas wróżką nie jest także jak rozbierzesz to sie dowiesz co sie stało.

http://www.joemonster.org/filmy/11150/Byle...otem_na_budowiehttp://www.joemonster.org/filmy/7362/Dziad...y_z_porno_(18+)

poprostu pieknie sie tego słucha!

nie naprawiaj tej głowicy bo Ci sie nie opłaci jest to leciwy sprzet i uzywaną głowice tanio dostaniesz, co do reszty to jeżeli poszła panewka to cały wał do wymiany (producenci motocykli japońskich nie przewidują szlifowania)takze za głowice dasz ok 250~300złza wał do 400 maxtłoczek ok 80~120dodatkowo cylindry (jeżeli zniszczyło Ci gładź) do 200złjeżeli wał jest zdrowy to wystarczy zrzucic kominy i wymienić uszkodzone elementy, jeżeli wał poszedł to cena robocizny wzrośnie o wyjęcie silnika z ramy i jego rozpołowienie(nawet do tyś zł) .jeżeli poszedł wał to moim zdaniem nie baw sie w remont za drogo Cie wyjdzie, kup silnik(max do 1200zł) i go wymień.

Stycznik poszedł do nieba, zrób tak jak mówi kamikadze zewżyj te 2 przewody które ida na stycznik i jeżeli rozrusznik zakręci to winny jest stycznik bo sam stwierdziłeś że zakopciło Ci sie z niego, zobacz czy nie spalił sie tylko bezpiecznik.(to by tłumaczyło kontrolki) Jeżeli tak to wymien go(sprawdź czy kręci) i obserwuj, bo jeżeli za jakiś czas znowu Ci sie spali to znaczy że coś nie dobrego dzieje sie z rozrusznikiem lub kablem zasilającym rozrusznika (moze ma gdzieś uszkodzona izolacje)jeżeli potrzebujesz jakiś czesci do rf to pisz, miałem RF i miło wspominam ten motocykl mimo że posiada miękkie skrzynie biegów i dleikatne ramy.