Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Sorier

Użytkownicy
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Sorier

  1. Sorier

    Uwaga Na Stacje Bp !

    Nooo tak się to kończy http://img02.allegroimg.pl/photos/oryginal/23/39/99/32/2339993238_1 A poza tym na bocznej wchodzi więcej
  2. "Dziękuję wszystkim motocyklistom, którzy – mimo mało zachęcającej aury – przyjechali do Częstochowy na niedzielny zlot inaugurujący sezon motocyklowy. Serdecznie zapraszam motocyklową brać do Częstochowy i na Jurę Częstochowską przez cały sezon! Życzę, żeby był dla Was udany, bezpieczny oraz pełen pozytywnych wrażeń. Pragnę jeszcze raz zadeklarować: Miasto Częstochowa zaprasza wszystkich motocyklistów. Mam nadzieję, że w przyszłym roku zlot w Częstochowie odbędzie się przy lepszej pogodzie i pełnym wzajemnym zrozumieniu. Jestem przekonany, że – przy dobrej woli wszystkich zainteresowanych - nie ma żadnej kolizji między środowiskową imprezą, organizowaną przez motocyklistów dla motocyklistów (połączoną z koncertami muzycznymi, akcją społeczną i moto-kiermaszem), a motocyklową pielgrzymką i religijnym rozpoczęciem sezonu. Miasto pozytywnie odpowiada i chce w przyszłości odpowiadać na różne inicjatywy związane ze wzbogaceniem programu pobytu motocyklistów w Częstochowie. Zachowanie duchowego wymiaru spotkania – nawet przy dużej różnorodności imprez towarzyszących - jest jak najbardziej możliwe, czego dowodzą m.in. doroczne Dożynki Jasnogórskie. Motocykliści to ludzie ceniący wolność i uniwersalne wartości. Jestem przekonany, że te wartości, wśród których jest miejsce zarówno na prawdziwy patriotyzm, jak i na tolerancję, np. wobec odmiennych poglądów czy gustów, pozwolą nam spotkać się wszystkim razem w Częstochowie - na kolejnym zlocie. Częstochowianie - jako ludzie otwarci i przyjaźni – z radością powitają w mieście ponownie całą motocyklową społeczność, a po zlocie - wszyscy jego uczestnicy - będą w pełni usatysfakcjonowani." Krzysztof Matyjaszczyk Prezydent Miasta Częstochowy Widać, że przyszłym roku też zapowiada się podobne szoł medialne wokół "Częstochowy". Ciekawe co tym razem wymyśli Pan WW PS. Ja też nie dostrzegam kolizji i jeżeli się odbędą, to zjewie się na obu imprezach
  3. Tego się można było domyśleć Aha, czyli tylko na forum się tak wymądrzasz? Tego też można się było domyśleć.
  4. Dlaczego powiadomienia o nowych postach w ulubionych tematach, zawierają link do głównej strony (ta mi sie pojawia po kliknięciu) a nie do konkretnego posta? Tylko ja tak mam czy to tak ma być? W każdym powiadomieniu mam ten sam link: http://www.motocykle...view=getnewpost . Da się coś z tym zrobić, tak by za każdym razem nie trzeba było odszukiwać tematu i postu ręcznie?
  5. Sorier

    Stalexport wymiekł

    Po pierwsze, nie narzekam tylko stwierdzam fakt. 51km za 9zł to prawie 18groszy za kilometr. Dla porównania w przeciwna stronę, do Wrocławia, ma być standardowo 10groszy, a chodzą słuchy, że nawet 5groszy za kilometr autostrady, bo przy 10 groszach autostrada przynosiłaby dochód a to jest sprzeczne z jakimś tam prawem unijnym. Jest rozbój czy go nie ma?? A po drugie... Gdyby nie ta cała akcja to nie miałbym chyba okazji przejechać się motocyklem po A4 i pewnie nigdy nie zobaczyłbym na oczy Ministerstwa Transportu w Warszawie. A tak mam przyjemne z pożytecznym
  6. Sorier

    Stalexport wymiekł

    Nie ma sie co cieszyć, 12groszy za km to wciąż rozbój w biały dzień.
  7. O i tu jest pies pogrzebany. Pan W chciał zrobić z niedzielnej mszy dla motocyklistów zlot religijny, albo bardziej politreligijny i to mu sie nie udało, a co gorsza pod nosem wyrosła mu świecka konkurencja. Osobiście nie widze w tym nic złego. W końcu i tak znakomita większość uczestników mszy przyjeżdżała do Częstochowy przed mszą i zaraz po niej Częstochowę opuszczała, a dzięki "zlotowi" czy bazarowi mogła by tam dłużej zabawić. Zwłaszcza tych którzy mają dłuższą droge do przejchania na JG. Tak czy inaczej najważniejsze Otwarcie Sezonu z Mszą będzie na Jasnej Górze, z Panem W albo bez niego, albo nie będzie wcale, bo na pewno nie zostanie przeniesie się w inne miejsce.
  8. Tutaj coś dla widzów o mocnych nerwach http://youtu.be/QYAc2im7uJg
  9. Sugeruje takie rozwiązanie: Zbuduj sterownik który będzie otwierał elektrozawór na czas potrzebny do spłynięcia jednej kropli oleju, co pewien odcinek drogi. Jeżeli założymy dla przykładu że kropla ma 0,02ml, wymagana wydajność 1ml/100km, a czas "kapnięcia" jednej kropli to 2sek. , to elektrozawór powinien być otwierany na 2sek co 2km drogi. Oczywiście sterownik musi uwzględniać zmianę czasu "kapnięci" na skutek zmian temperatury (to chyba nie problem dla elektronika) tak by zawsze była to jedna kropla co przykładowe 2km. Potrzebny tylko czujnik temperatury (najlepiej oleju) i czujnik obrotów koła. Co do smarowania w deszczu, to zaobserwowałem że nie ma sensu zwiększanie wydajności olejarki gdy jedziemy w ulewie. Ciśnienie z jakim woda spryskuje łańcuch jest tak duże, ze żaden olej się nie utrzyma. Za to bardzo ważne jest duże zwiększenie smarowania (nawet kilkunastokrotne) na parę km jazdy zaraz po ustaniu deszczu, po to by uzupełnić zmyty olej na łańcuchu.
  10. To nie tak działa. Nie zapominaj, że smarujesz zwykłym olejem, który ma dość marna przyczepność do łańcucha, a dodatkowo siła odśrodkowa próbuje go zrzucić z niego. Maksymalna ilość oleju który pozostanie na łańcuchu jest zawsze taka sama, niezależnie od ilości podanego oleju nadmiar zawsze spłynie z niego. Cała filozofia w tym aby podawać często, za to minimalne ilości oleju. Jeżeli będziesz podawał olej co np 50km, wtedy sumaryczna ilość zapewniająca dobre smarowanie może się bardzo różnić od 1ml/100km, bo część z tego 0,5 ml od razu spłynie z łańcucha i nie będzie brała udziału w smarowaniu przez kolejne 49km. Musisz to dobrać doswiadczalnie. PS. Scottoiler podawał kiedyś 5-6ml/100km. Nie wiem skąd wzięli tak astronomiczne ilości... Moze to z powodu ich "wodnistego" oleju który najlepiej smarował opone
  11. Ok. 10ml/1000km przy suchej nawierzchni drogi. Strasznie kombinujesz z tą olejarką. O ile dobrze zrozumiem to próbujesz zrobić pompę impulsową (lub elektromagnetyczną, zależnie od nazewnictwa). Takie pompy są stosowane we włoskich i japońskich skuterach dwusuwowych do podawania oleju smarującego silnik. Kup używkę, dorób sterownik, a będziesz miał mniej robot i większą niezawodność.
  12. O ile się nie mylę to białe pokrętła na zaworze służy do ręcznego otwarcia zaworu (w razie awarii np. cewki zaworu) i nie ma wpływy na jego przepustowość. Do regulacji służą np. takie zawory: http://allegro.pl/listing.php/search?category=1118&sg=0&string=zaw%2A+precyzyjny&order=p&change_view=1
  13. Miałem coś w tym stylu: Ale się nie sprawdziło. Jak widać na zdjęciu olej na postoju spływa z rozwidlonej części olejarki (podwójnej dyszy). Stawiamy motor na bocznej stopce, przychodzimy po jakimś czasie a tu kałuża oleju. Siadamy, jedziemy a łańcuch przez jakiś czas (dopóki rozwidlenie się nie napełni) pracuje bez smarowania. Rośnie zużycie oleju a spada skuteczność smarowania. Zastąpiłem to takim rozwiązaniem: Kiedyś była miedziana rurka zaciśnięta na końcu , a teraz igła 0,8, ważne by wylot był jak najmniejszy i by kapało na rolki łańcucha. Zalety to brak wycieków na postoju, doskonale smarowanie najbardziej obciążonych elementów (czyli rolek, tulejek i zębów), dobre smarowanie oringów, doskonale ukryta cała olejarka, i duża odporność olejarki na uszkodzenia (ważna szczególnie w motocyklach enduro). U mnie olejarka dział tylko na biegu, na każdym choć wystarczyłoby gdyby działała tylko na 6-tym. Regulacja precyzyjnym zaworkiem akwarystycznym. Zużycie oleju to ok. 0,5-1ml/h jazdy. Olej 80W90. Wyjątek to jazda w deszczu, a dokładniej zaraz po deszczu, trzeba wtedy zwiększyć zużycie do maks przez kilkanaście km żeby posmarować wypłukany łańcuch. Nie zauważyłem żeby łańcuch wymagał większego smarowania po zwiększeniu predkości
  14. Dwa czy trzy razy kupowałem u nich części do starej Div i nigdy nie było problemu. Wysyłają nawet za pobraniem. A katalog części yamahy jest np. tu http://www.yamaha-motor.de/de/informationen/yamaha-ersatzteile-katalog.aspx
  15. Ty masz wyższą, fabryczna "normalna" była niższa od twojej i nie miała tych plastikowych boczków w kolorze motocykla. Div 600 miała 4 rodzaje szyb, więc musisz uważać przy kupnie czy jest właściwa.
  16. O tak, podejście maja europejskie, ale tylko do klientów na których mogą zarobić czterocyfrowe kwoty, a resztę... sami wiecie.
  17. Chyba? Po czym to wnioskujesz? Porównywałeś z inną Div 600 czy z innym motocyklem? Każda div wibruje i czuć to na podnóżkach i kierownicy. Najbardziej w okolicy 4tys. obr.
  18. A czemu nie należą? Taki praworządny klub, a nie przestrzega naszego "prawa" klubowego?!
  19. No chyba żartujesz. To by dopiero była antyreklama całego tego auto moto szoł. Dopuki na tego typu imprezach nie będzie stoisk oficjalnych importerów hondy, suzuki, kawy, yamachy, triumpha, h-d, ducati itd. , z motocyklami bez karteczek "proszę nie siadać", to będzie to wiejski festyn z motocyklową paradą dla gawiedzi.
  20. Jak już coś reklamujesz to rób to porządnie!!
  21. Czym wy się tak podniecacie. Jakość chińszczyzny jest wprost proporcjonalna do ceny, a jakie są ceny każdy wie. A jak się komuś jakość nie podoba to nie ma żadnego obowiązku kupowania towarów z Chin. Tak samo jak robienia zakupów w dyskontach, marketach czy supermarketach. Wolny kraj , wolny wybór. Poza tym, gdyby nie chińskie skutery to dzieciarnia jeździłaby dzisiaj albo starymi Rometami, Jawkami, Simsonami, a w najlepszym wypadku złomem skuterowym przywiezionym z zachodu. Więc co lepsze?
  22. Ładnie przyładował w tego golfa, aż go obróciło o 90 stopni. Ciekawe ilukrotnie przekroczył dozwolone w tym miejscu "40".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.