lpt

Nadal misja uratowania świata przed niewiedzą i ciemnością Mordorem płynącą. Co to za dyskusja, gdy żadna ze stron nawet nie czyta do końca argumentów strony przeciwnej ("mów za sieeeebieeeee " ) - gonię po browara, bo jutro wolne i nie będę nakręcać tej wyprawy...

Po ślizgu tam pojechałem, żeby obadać co i jak. No i widziałem jak chłopy to robią, ściamniać nie ma co, pomiar jest laserowy ( 121zł, jak chcesz mieć zbadane lagi, przy czym że oni rozkręcają sprzęta, to + 100 zł ). Mi do tego wymienili na miejscu uszczelniacze ( dopłata 50 zł + koszt materiałów ), i znają się na rzeczy jak trza - szef nie ściemnia, ma kase na sprzęty do roboty, inwestuje w firmę ( robią też np. końcówki do przewodów hamulcowych ), i na ogół spędziłem tam pół dnia, a że nigdy nie miałem z takimi sprawami styczność, to się postanowiłem dowiedzieć o co w tym wszystkim kaman. Jeszcze nie prostowałem, ale za samo podejście do klienta, i ceny jestem zdecydowany No i gwarancję dają na wykonaną pracę, a ich certyfikat odnośnie pomiaru ramy jest honorowany u ubezpieczyciela, czyli robią to dobrze i fachowo. Fachowcom mówimy tak

tazz cię straszy no w 1k sie miescisz.A od ślizga podejrzewam ze się coś stalo, ale nie ma co panikować. Krzywo starte opony nie zobaczysz gołym okiem. Obadaj i podokręracj wszystko z serwisówką, a potem jak już mi przyznasz rację, to do TECROLa z tym Take it easy PS. Ma ktoś pożyczyć kamerkę, bo mnie nie stać, a moja nokia 3310 ma jednak zepsutą kamerkę

No ale felga krzywa to musi być bicie, czy jakieś drganie - no wiadomo jak to wygląda. A kolega idealnie opisuje przykład ramy, która może nie jest za mocno krzywa ( bo by ściągało już na starych oponach ), ale jakąś tam odchyłkę ma, a koszt jej prostowania to komplet opon ( dla mnie cena za taką usługę, to nie jest jakiś wielki pieniądz ). Na krzywej ramie, też opony szybciej schodzą, bo one nie są przystosowane do wiecznego "driftu".Jak pojadę się bawić z ramą ( mam 1,5mm za bardzo w lewo, nie ściąga, ale jest ) to wezmę kamerę i nagram tą mrożącą krew w żyłach operację

Nie musisz oddać dokumentów. Zgubiłeś, a tablicy nie masz ( a nawet mi siem wydaje ze nie musisz oddać )

To może cennikiem.Koszt prostowania ramy - 800 złZa jedną lagę 50 zł. Przy złym wyważeniu koła bardzo często właśnie są drgania, i shimma - przy krzywej ramie lekkie kładzenie motocykla w jedną stronę to norma ( wtedy masz raczej ramę krzywą w prawą stronę na główce ramy, albo krzywą sztycę). Przy prostowaniu ramy masz dożywotnią gwarancję ( no poza nowym fazerem, gdzie są tytanowe wkładki, i się takiej ramy za bardzo prostować nie da ) , że się ze sprzętem nic nie stanie, no chyba że przypierdzielisz... Stare opony były już krzywo starte, prosto względem ramy. Nowe są idelane, a motocykl krzywy, więc będą się docierać ( zdzierać krzywo ).Moja rada to leć na pomiar ( 121 zł ), albo od razu rozkładaj sprzęta do silnika i ramy. Nie ma się czym przejmować - Ty chociaż chcesz coś w tym kierunku zrobić ( w niemcowni jest to normalny zabieg, w polsce obrosło to w mity "spawanej ramy" ).Proces polega na odpowiednim wolnym profilowaniu ramy za pomocą specjalnych bramek. Rama jest delikatnie podgrzewana, i sprzęcik się powoli prostuje - trwa to długo, ponieważ w przypadku szybszej zabawy, możesz konkretniej uszkodzić strukturę. Jak mi zaraz jakiś pajac wyskoczy z "O JEZU KRZYWA RAMA, ZŁOM", to niech mi pokaże sprzęta co ma np 10 lat, i nie ma większego skrzywienia na kącie padania niż 0.1 stopnia, i mniejszego na odchylenia przy główce od 2 mm ( 3 to tolerancja ). Stawiam piwo za taki sprzęt. Sprzęt do prostowania ma często 20 mm, i ma mniejszy rozstaw o 30 mm... AHA - to że sprzęt jedzie prosto nie oznacza że ma prostą ramę No ale wiem że każdy sprzęt polaka ma 30 kkm, i prostą ramę...

Łomagad.Zgubiłeś dokumenty ( albo powiedz, że mój pies Ci zeżarł ). Chcesz sprzęta wyrejestrować. Pójdź do urzędu i tyle. Jak kolo będzie miał problemy to zadadzą mu pierwsze pytanie - dlaczego Pan przez 2 lata nie zarejestrował sprzęta, skoro Pan go wtedy kupił ? On sobie może machać umową inblanco - nie dopełnił rejestracji. A można wyrejestrować sprzęta bez umowy kupna sprzedarzy - po prostu nie chcesz by ten motocykl jeździł po drodze, bo teraz będzie stał przy kominku, a zimowymi wieczorami będziesz go głaskać po baku - masz traumę po śluzgu, i już nigdy na niego nie usiądziesz... Ty postąpisz w jedyny chyba słuszny sposób, bo innej metody na to nie ma. Problem masz z tą umową, no ale nie przesadzajmy - co mu da umowa, jak go już złapią, a motocykl będzie np. 4 miesiące wyrejestrowany ? Przez zimę go nie złapią ( bo siem nie jeździ ), a na wiosne dostanie zdziwko przy kontroli.

A chcesz poradę zasłyszaną od prawnika ? :Idź do urzędu, i wyrejestruj sprzęta. amen. Niech się kolo martwi. Jak nie masz dokumentów, to nie masz. Reszte ubezpieczenia zapłać ( machnąć ręką, tak już bywa ).Jak kolesia złapią gliny z wyrejestrowanym sprzętem, to dostanie ładny kwitek na fundusz "gwarancyjny" czy siakiś takiś ( kilka klocków ) - to mu sie odechce przekrętów.

eot.Nie karmić trola.

Dzięki - teraz oficjalnie wiadomo, że nie jest to legendarny bezinteresowny altruizm z Twojej strony. Szukasz poklasku, pokazania się ze strony wolontariusza, który pokazuje dzięki taktykom ulicznym zapisanym na video - "Jak przeżyć". Doceniamy Twoją wrażliwość na tak szkodliwy czyn społeczny, taki jak wymuszenie pierwszeństwa. Każdego z nas to denerwuje, lecz po co się tak unosić? Ile jeszcze nagrań musi minąć, i ile docinek na forum aż dasz nam z tym spokój ? Nie unoś się teraz bezsensownie, i daj spokój z tematem. Nie jestem odosobniony z moim tokiem myślenia.

oddać do chłopa co to zrobi - Rydułtowy, os. Na wzgórzu. Koleś mi uszczelniał i prostował chłodnicę w zeszłym moto i wziął za to 50 zł.

ale fajny temacik. Ja już chłopaki nie jeżdżę - za bardzo się boję takiej kinematografii, a nie chciałbym takich sytuacji doświadczać... Sprzedam esfałe za flaszke wódki, by opić smutki. maj gad, spać się nie da przez takie przygody.Ktoś chce na chama zaistnieć pośród forum, jako mędrzec ulicy. Na szczęście ma to nagrane.

sweepem. amen

No prześmiewny no nie ? No to niestety, nie żart ( troszkę środowisko forum zostało podkłamane, no albo nieszporek powiedział nieprawdę - tylko po co on miałby w takiej sprawie kłamać ? ). Myślę że cena tak zaniżona w poście, żeby nie wyszło że dziewczyna się za bardzo napaliła no - mniejsza o to Chłopaki z Nieszporka ( w tym i on ) na ogół kontaktowi są ( sam mi pokazał co było malowane, w niektorych sprzętach ), więc chyba już im nie zależy na sprzedawaniu min, bo to nie te paście, którymi handlowali kiedyś. Sprzęty są ładne, może i położone, ale jak jest gwarancja 6 miechów ( co wynosi większość sezonu ), to o czymś to świadczy. Znają się na ogół na robocie ( nie że coś zachwalam, za nadto, albo że podkupiony jestem ) - już tyle sprzętów tam wylądowało, że chyba wiedzą o co chodzi. A części mają tak dużo, że w szpachle i spaware się chyba już nie bawią Szkoda że takie ceny, no ale mam nadzieję że o czymś one świadczą.

Byłem, kilka fotek cyknąłem, bo siem na hornecie nie znam. Wydawała mi się ładna, no ale kazdy motocykl w tym roczniku jest ( no może poza hądami, kawami, i jamahami ) szerszen.rarPonoć jest to sprzęt jednego użytkownika forum. Fajnie - horneta jest dalej na francuskich numerach, co dla mnie jest dziwne. Jedyne co się dopatrzyłem, to wystający silikon z pod dekli, chociaż zaręczano mnie, iż jest to teraz czynność fabryczna ( nie znam się na tym, ja w sv nie mam, jest 5 lat starsza ). Widać było, że był podniesiony bak ( ile razy to nie umialem się na śrubach dopatrzeć ) - raczej z powodu sprawdzenia zaworów przy 1000 km. Na manetkach zmęczenia nie zauważyłem, większość śrub jeszcze z oznaczeniami fabrycznymi, no ale nie te z hamulca ( podejrzewam poprawne odpowietrzenie ). Ilość rys na stacyjce świadczy, że zeszły właściciel jeździł na ostrej kapie ( ja jeszcze mam ochronną folijkę, no ale nie wiem czy to prawidłowość ). Patrzyłem po śrubach od podnóżków ( czyste ), golenia czyste, i na ogół do sprzęta się dowalić nie można ( można sprawdzić jeszcze oznaczenia lusterek, nie wiem jakie powinny być, więc zrobiłem zdjęcie ). Na migaczach oznaczeń nie ma, a w każdym razie ich nie znalazłem ( numerów ) więc możliwe że tak to ma być. Za tą cenę ( jak kto woli, ale 600 w rzędzie to nie bardzo mnie sie podoba ) stan jest ładny. Mam nadzieję że troszkę uspokoiłem.PS. nie 1000 zaliczki tylko 11000. To tak ku woli ścisłości i obiektywizmu stron, oraz by zobrazować napalenie

Nawale wam 100 mb zdjęć i powiecie dziołszcze czego to je wert.

Szkoda że neta nie miałem. Jestem z Rydułtów - do nieszporka mam 2400 metrów. Mam sprzęta jakby co oglądać ? Będę na weekend w domu, ale to nie wiem jak się ugadaliście co do całego przejazdu...

Jak ktoś lubi jeszcze niższe obroty niech sobie ustawi TPS na 2000 obrotów, a nie jak jest w org. na 3500. W necie można poczytać o obniżeniu obrotów przy których do silnika jest dostarczana pełna porcja paliwa Na zimnych oponach wyjezdzając z zakrętu dodaj mocniej gazu ( 4k i mocniej ) ( no w 2/3 zakrętu ). I nie przeleć przez kierownicę Zacznij od prędkości 20kmh ( możesz potrenować przy pasach dla pieszych ). Koło lata jak szmata.

gazeta.plA normalnych z nas to brak ?ps. poprawilem.

Chciałbym uwierzyć, że policjanci wiedzą że koleś kity pociska, i sobie z nim igrają... można mieć wątpliwości.fajna haja

Może czarnej ramy ? Mniejsza o to.Powiedzcież mi Panowie czy zamykacie tylną oponkę, i ile wam brakuje do zamknięcia przedniej ? : D Jakoś dziwnie mnie przód ucieka na winklu przy przechyleniu ponad 45stopni. A czy tylko mnie się sprzęcik dosyć wysoki, jak na składanie kolana się wydaje ? Ostatnio głupie pomysły posiadam, i kładę go mocno na rondach, ale do tylnego zamknięcia mi 5mm brakuje, a z przodu to aż dziw dużo... ;/ W 650tce było pod tym względem łatwiej... Ktoś ma fote jak kolanem zbiera i tyłek na siedzeniu, a nie obok ? Bo to co na necie "knee down" to lekka żenada ;/

Również odrzuciłem. Niech synki mają spokój też tutaj "na ziemi"... Jeśli mogę coś zaproponować - skasuj to konto... Wystarczy że tutaj o nich pamientamy - nie trzeba tego obwieszać na murach i serwerach.

Nie no - siara na wsi ;/ Wygląda jakby dosiadał aliena czy inną kałamarnicę. "Aaaaaa miaaało być tak pięknie...."

Tak - który jeździ pierwszy sezon, wyprzedza z prawej strony, i do tego posyła filmiki w net jak to może się zdarzyć na trasie. Nie ma co - z wszechwiedzącym w pierwszym sezonie dyskusję zawieszam.