lpt

I to jakiej - konto premium na redtubie mom Channel Torque:D

Jakby nowi nie jeździli, tylko oglądali wszystkie filmiki jakie posyłasz ? Co dają nam filmiki "przeczucie" - absolutnie nic. Kwestia szczęścia w nieszczęściu, którego przy prędkości pokazanej na filmiku przewidzieć nie można. Świetne filmiki - pomykasz tak, że jakby baba wyskoczyła, a Ty picarsko byś pasa nie zmieniał, to nawet byś się na intensywną nie załapał. I każde wymuszenie montujesz w neta, jakby to dla świeżaków była nowość... Chociaż przy tej instruktażowej prędkości nawet ABS, jak wyżej wspomniałem, Ci się na nic zda... Nie mam nic przeciwko uświadamianiu młodych, ale takie filmiki chyba jeszcze nikogo nigdy nie uświadomiły, ani przed czymś nie przestrzegły... może tylko przed tym, że koleś co prowadzi jedzie za szybko, i by sie rozbabrał bo chciał na filmiku pokazać jak zwinnie i szybko między autami jeździ. W następnym roku czekamy na porcję ghosridera na gierkówce, który to ma "przeczucie" - na drogach jak dobrze wiemy nie bardzo się sprawdza - lepiej zwolnić niż przeczuwać...

Kuźwa, chyba zacznę jeździć na moto, żeby mieć takie przygody... poproszę dziewczynę żeby z tyłu za pomocą mojego bajeranckiego fołna nokla 3310 kręciła jakie to mam przeczucie i zwinnie unikam śmierci. Proszę Cię - daruj nam już tą zapierającą dech w piersiach kinematografię Zrób jakąś telenowele, jak podrywasz dziewuchy jako nadworny mechanik... @ topic - bywa no. Ja mialem 2 stłuczki, i to za każdym razem ludzie uciekali z miejsca zdarzenia ( jestem taki groźny ? ) a teraz sobie w spokoju czekam na ładne odszkodowanie ( jak ktoś potrzebuje DOBREGO rzeczoznawce to dam namiary ).

Ja po 12 kkm przeszedłem spowrotem na syntetyk - nie bierze grama. Lecz zastanawiam się do jakiego przebiegu lecieć na syntetyku... Poza tym syntetyk, czy nie syntetyk - u mnie w instrykcji jest to również zależne od temperatur w jakich sprzęt jeździ.

No dziwne że montowali nowe uszczelniacze na krzywą lagę. Prostowanie lagi ( nie bumeranga ) to koszt z 50 zł ( Tecrol ), więc bez tragedi - można było powiedzieć...Rafał - Dajmy na to że połowa ludzi ma motocykle z krzywą ramą - 90 % z tych ludzi nie wie że ma krzywe ramy

No ja tam sie zwykłem regularnie tymi wartościami, na przerwie między zajęciami, w empiku podniecać... Chyba każdy tak ma no nie no ? Ide se pooglądać krzywą momentu R1 i to jaka krzywa o jaaaaaa

Jak Cię owiewka nie zacznie wyprzedzać, to gra gitara i śmiga:Dważne żeś cały

Love this engine Będzie Pan zadowoloooonnyyyy....

Na forum jest juz wrzucona ta książeczka - był temat taki - ja sobie ściągnąłem ang. i daje rade A luzy zaworowe co 18 kkm o ile dobrze pamientam.

Tępmy lenistwo - google Twoim przyjacielem. A temat o spalaniu też istnieje - prosta matematyka i śmigasz

Aktualizejszyn :SV1000s na przelotowych wydechach, i K&N bierze 6.5 przy normalnej jeździe, a nawet mniej - w trasie jeszcze nie wiem.

Znajomy z elektroniki na agh wytłumaczył mi, iż niektóre fotoradary "rozpoznają" antyradary, jak i jakieś dziwne urządzenia policyjne. Jest to uwarunkowane w jakiś sposób, ale szpecem elektronicznym nie jestem. Zanim zdecydujesz się na takie pudełko, może sprawdź czy może coś w tym jest. Uprzedzając pytanie - wszystko dzieje się za pomocą fal, niektóre anty radary wysylają zakłócenia do radarów, a tamte jak na złość znają tą zabawę... a jak już jest dokonywany pomiar, o czym informuje niejeden antyradar to już jest po ptokach, bowiem to namierzanie jest już szybsze. Niektóre fotoradary ( te z holandi co znam ) działają na zasadzie płyt umieszczonych w nawierzchni, więc z tym już nic się nie da zrobić, poza minięciem płyt ( na moto lekko ), bądź odnotowaniem ich w automapach. Jak ktoś zna szczegóły "anty-radarów" lecz nie te reklamowe, mógłby się nimi podzielić

3l krwi dziewicy, 2kg kiełbasy śląskiej i welon - pasuje ?PS. po co się z mężem ślub bierze ?!

Tak - a każdy jak ucieka jest wyluzowany jak ghost rider. I nigdy w życiu nie może spowodować poważniejszego wypadku, niż jakby nie miał przed czym uciekać... Ręce opadają teraz ktoś wyskoczy z tekstem że sama jazda to ryzyko i na tym polega zabawa. No to czemu od razu nie stawać na koło w korkach ?! Już widzę jak stara cebra z 21 latkiem na pokładzie ucieka vectrze... Sry - ja nie przeceniam swoich umiejętności, a łamanie przepisów jak już to biorę "na klatę" a nie spier... PS. jak narazie mandatu brak

Widzę że najszybsze to są 600tki... Chyba jeszcze nie dorosłem do jazdy 250, albo "karnąć" się 200 ( średnio mnie to bawi...) Nie jestem też z tych co od świateł do świateł pełne grzanie preferują... Nie wiem czy lepiej żyłować 600tkę, czy spokojnie, a w razie potrzeby przygrzać litrem... ( o kwesti umiejętności nie rozmawiamy).PS. Dzikim 18tkiem nie jestem - nie śpieszy mi się po granitową płytę. Właściwie to czasem wolę jeździć jak emeryt. A jak sobie nasi szybcy i wściekli sportowcy na torze radzą ? Nie byli ? Żaden argument że daleko, i trzeba na mieście odkręcać...

Galerianki. Ale trochę dziw że pozwoliłeś jej siąść na zadnie siedzenie... Jednak ja na moto nie biorę nikogo, kto z tym nie ma do czynienia na codzien. Tym bardziej małolatę Trochę głupio z Twojej strony...

Ja kupiłem auspuffy bez db, ale teraz jestem na etapie ich tworzenia ( u mnie akurat to dosyć łatwe jest). Powodem jest planowany wyjazd do niemcowni... No nic - trzeba będzie je ze sobą wozić pod siedzeniem, a w razie czego "oj zapomniałem założyć...".Brat uniknął mandatu w Strzelcach Opolskich za Xenony - na szybko założył zwykłe i dali mu spokoj

300 zł stelaż givi, a kufer zależy od Ciebie - ja sobie dalem 37l używke shada i żyje - 100 zł. Możesz dać i wiecej i kupic sobie konkretnego givi. Do wyboru do koloru.http://moto.allegro.pl/item724270384_givi_...1000_03_08.html

Kupiłem sobie tshula 727 jak jeszcze 950 zł kosztował. Brat ma rzeczy Shoei i wielkiej różnicy jakości nie ma. Nawet miałem okazję się przekulać w nim troche na aslfalcie ( 40 km/h ) i nie stało mu się absolutnie nic, mnie z resztą też...Polecam.Buty wytargałem Puma Desmo 800 - jak jeszcze 400zł kosztowały ( teraz troszkę więcej ) - jak zależy Ci na nieszpanerskich bez bajerów, butach sportowo-turystycznych to świetna opcja

Synka nie ma, a typ w temacie opisującym jego ostatni wypadek pisze że może wytargać odszkodowanie. Nie mam słów - ostrzeżenie za to powinno poleciec. Takie rzeczy to na PW a nie reklama nad "miejscem zdarzenia". Żaden grabarz się tutaj nie ogłasza. Sprawa przykra dla obu stron ( dla trzeciej miejsce na reklamę ) - niech może nas to troszeczkę nauczy, że musimy brać pod uwagę nie tylko swoje, ale i cudze błędy. Większość z nas uniknęła już jakiejś kolizji dobrze obserwując i rozpatrując drogę, i ewentualne zagapienie kierowcy puszki... szkoda że teraz też się tak nie stało Wytrwałości dla rodziny...

Jak twiedzisz ze jest tylko różnica ruszaniu i zatrzymywaniu to raczej nie mamy już o czym rozmawiać. Zostawiam Cię sam na sam z Twoim nabytym doświadczeniem. Jedyne czego się obawiam, to fakt że stwierdzenie braku większych problemów z jazdą z pasażerem może zaskutkować ładną glebą. Dlatego nie powinno się od razu jeździć z pasażerem, tym bardziej jak się nie ma żadnego doświadczenia na moto... A przypadki gleb z instruktorem też się zdarzają. Jedną taką sytuację widziałem, i stąd moje podejście.

Byłem - tercol - za 121 zł A tak poza tym to 90% sprzętów co tam przyjezdza ma odchyłki powyżej tolerancji. Ponoć nawet nowe kawy co gumowały potrafią się skrócić - tak mówił typ co dokonywał pomiaru A znając polskie realia - zakład o 4ropak że masz sprzęt powyżej tolerancji, czyli "krzywy" ? Nie że coś do Ciebie mam, tylko wiem jak się to w tym kraju kombinuje ( sprzedawcy ) . Taki kulturalny męski zakład

Jazda z pasażerem jest jazdą inną niż jazda samodzielnie - wolniej się uczysz niektórych kwesti, aniżeli samemu. Juz nie mówiąc o większych trudnościach w opanowaniu sprzęta w sytuacji awaryjnej, gorszym braniu zakrętów, dłuższej drodze hamowania itp itd... Jest to wersja dla tych co oszczedzają na kursie, jak i instruktor który chce zaoszczędzić. Jak masz więcej kasy na kurs, to bierzesz taki gdzie koles jedzie na moto obok ( w krakowie popularna sprawa ).P.S. Z samym pasażerem przejechałem ponad 15 000 km, więc chyba trochę tego jest by się móc wypowiedzieć.

Nie wolno. Są dwa pasy ale oba zajęte. Co innego byłoby gdyby na prawym nikogo nie było. koniec.