tlusty

jaką drugą? te sprzęty nie są stare, one po prostu są już dobrze dotarte

może dlatego że ja nigdy się nad tym nie zastanawiałem, dla mnie było oczywiste - moto na widoku to albo na kierownice, albo na lusterko albo na "helmet holder" jak mi się chce, albo na baku, albo siedzeniu, albo w pokrowcu i na ziemie, albo w ręce jak stoję i czekam, albo na ławkę obok mnie jak siedzę, albo na kolana na uczelni jak ciasno na wykładach, jak wchodzę do sklepu i liczę drobne odkładam na ladę czasami, w domu na półkę albo na łóżko, a jak idę się odlać to zakładam na łeb... a to niby że wiadomo - polska, zostawiłem kiedyś telefon w knajpie, pogodziłem się ze stratą bo też pomyślałem jaka ta polska złodziejska nie jest i w ogóle be... ktoś znalazł podzwonił po znajomych i do domu przyniósł... jeszcze podładował w domu u siebie...jakbym był w Hiszpanii czy Niemcach, a może Bułgarii albo Czechach też bym kasku samego sobie nie zostawił...

eh z tymi aku, bez kitu dbałem, pieściłem regularne ładowanko (1/10 pojemności) było, kołdrą się dzieliłem w zimne dni, zwierzałem się czasami... a tu suka ani razu nie zakręciła a jeszcze mnie opluła i spodnie zniszczyła...założyłem jakieś crep power i jest znów pięknie

w prawej, ćwiczcie prawą rękę jak tylko się da - wiadomo szybciej ogień

no własnie, zapominałem o tej cbx 550, bardziej popularnatrafiony zatopionyfajny sprzęcik swoją drogą, tzn ładny

jak powietrze ucieka z koła to znaczy że za wolno jeździsz.

przedni hamulec, cbx 750 też nie miało tarczy zabudowanejcbx 400 na sto procent

boldor też chyba nie miał takiego przodu, nie miał też felg comstarchyba otóż panie ten wynalazek to cbx 400

jw może były inne pojemności typu 450, 550 więcej zylindrów, ale na pewno jest to jakaś CB z lat 80masz ten poyebany przedni hamulec in-board jak u mnie... to jest wskazówka bo u cb 400n nie widziałem go

dobrze że nic się nie stało chłopakowi poważnego, pewnie stresa miałeś co? i dobrze że wsiada na maszine od razu, ma się bać całe życie? Rozumiem troski ojcowskie, ale nie z autopsji - wiec o kant dupy roztrzaskać moje gadanie. Grunt że nie ma źle.

ja nigdy kasku nie ściągam, ludzie się jakoś krzywo patrzą ale ch*j tam golić się już nie muszę

zdrowia chłopie

z tym że u kumpla jest tylko jedno off, 89 rok chyba

giemul uważaj na niego to Ten z klubu

nie masz samego plastikowego pokrętła? zobacz czy nie pisze na samym kraniku, jutro rano będę w garażu jak nikt nie pomoże szybciej to dam znać bo z głowy nie chce strzelać

mam podobny pogląd na sprawę jak AsiA, co Wy na hasło prawdziwy motocyklista macie gdzieś tańszą wache? Hasła typu Live to Ride dobrze wyglądają na opisach gg gimnazjalistów czy przy klamrze paska

deus ex machina i to zrodzony przez rodaka, ogień ale chyba bym się nie odważył - pussy ze mnie

więc zajc jak zależy Ci na opinii rzeszy prawdziwych motocyklistów to kup chociaż etle dla pozoru

jeżeli dach nad głową jest dla Ciebie ważniejszy od moto to mamy złą wiadomość...

ładujemy akum 12Ah po dolewce wody destylowanej, prundem 2A - nie mamy innego prostownika, przyłożywszy ucho do aku słuchać złowrogie syczenie, nie grzeje się, amperomierz wskazuje 0Asyczenie ledwo słychać, dopiero po przyłożeniu ucha i idealnej ciszy w garażumartwić się?

siema jest od 18

cześć fotka hot, przydałaby się większa ;)a babami się tutaj nie przejmuj

za duże na pierwsze moto;)

czemu nie ma tam nic o Chudowie?

o jezu pedanci, zjeb*ć kogoś o nieprzestrzeganie terminologii... brawo panowiete mztki 125 mają trochę więcej mocy, warto się nimi zainteresować