01baca10

Ja nie dość, że wypolerowałem to jeszcze pomalowałem pod kolor baku szprychy w felgach. To by mogło oznaczać, że ukrywam spawanie ).Każdy robi co mu się podoba i pewnie ktoś ukrywa jakieś wady, ale większość na pewno nie.Na swoim przykladzie powiem, że za malowanie z lakierem za jedną felgę dałem 140zł + na jedną felgę 2 dni zapierdzielania z papierem ściernym, aż ręce odpadały (ten piecowy lakier na prawdę trudno zchodzi). To gdybym miał coś ukryć wolałbym za 500zł kupić nową felgę.

Nick - 01baca10W czym pomoge - Biuro Rachunkowe |(chyba precyzować nie ma sensu).kontakt - [email protected] (tel. 721 212 225)

Zerknij na kabelki od czujnika stopki - dla tego też może przerywać

na 10 litrach (bo dolewam jak komornik się zaświeci) robię od 170 do 200km.Jazda mieszana - po mieście dzidowanie za miastem do 140km/h.

Ja też codziennie śmigam - pogoda mi nie straszna.

cześć.Od ostatniego spotkani w Oslo nieźle się zmieniło w twoim bandycie !!!!!Ja też troszkę przy moim gsr-ku się bawię. Jeszcze jestem chory na pług, ale to niestety prawie 1000zł + malowanie. Na razie nie mam kasy .Licznik super wygląda!!!

Gratulacje.Teżniedawno się cieszyłem. Teraz mój synek ma 20 miesięcy i już za sobą pierwszą przejażdżkę na motocyklu. A jak kask widzi to zawsze muszę mu założyć na główkę Ledwie go unieść może ale chodzi dumny jak paw.

Ja niedawno spróbowałem i w górę zmieniam biegi bez sprzęgła. Jest ciszej i bardziej gładko.W dół ze sprzęgłem.

i pomysleć, że nam motocyklistom z Cz-wy prezydent miasta w normalne dni nie pozwala jeździć alejami , a tu się zaprezentował jakby "lubił" motocykle - szkoda gadać, ale czego sie nie zrobi pod publikę.

giemul - pierd..lisz jak potrzaskany. Czy jadąc autem z nikim nie rozmawiasz???? - przecierz rozmowa w aucie też rozprasza. No chyba że nie masz tam kogo zabrac. To samo na moto. Jadąc godzinę bez szaleństw, po prostu na przejażdżkę bardziej koncentracje stracę z nudów niż w rozmowie z plecakiem - a moja żona nie chce ze mną jeździć z prędkością wiekszą niz 120km/h, więc nuda.Pewnie, że interkom nie przyda się w jeździe w okolo komina, ale w dłuższej jeździe na pewno.Śledzę ten temat bo też rozglądam się za czymś takim, ale rzeczowych opinii jak na lekarstwo.

Gratulacje i szerokości.

Gratulacje - sam się kiedyś nad takim zastanawiałem.

jakiemuś scyzorykowi

Ja bym stawiał na stopkę boczną.

Proszę bardzo

Zrobię zdjęcie w weekend to Ci podeślę. Jest tam założona akcesoryjna lampa zintegrowana z kierunkami (taka diodowa) z napisem GSR - zakupiona w salonie suzuki we francji, ale może u nas też to mają???.

Nie kupiłem, bo mam tą część pod nosem za tą kasę, gdzie jak nie zapłacę przesyłki to na to samo wyjdzie. Straciłem tylko ponad tydzień czasu.

Gratuluję!!!!!!!!!!!!!pierwsze słysze o docieraniu - to było w dwusuwach typu komarek??? - a może się mylę????Chyba że suzuki boi się, że kierownica odpadnie?Tak na powaznie to fajny sprzęt .

Oto link do ofert pewnego gościa:http://moto.allegro.pl/item583726966_gsxr_...rnik_czesc.htmlTydzień temu zadzwoniłem do niego i miał część, która mnie interesowała. Uzgodniliśmy cenę i podałem mu na e-maila adres do mnie - facet sam zaproponował tą cenę!!!!!!. W połowie tygodnia dzwonię i pytam czy wysłał tą część, a on, że wykasował maile i by mu podać adres SMS-em. Dziś wysyła mi SMS-a, że to za tanio, bo dużo ludzi mu o tą częścią wydzwania i napisał, czy się zgadzam o cene większą o 50% (ze 100zł do 150zł). Kur..a jak tak będziemy robić to daleko nie zajdzemy.............PS. Przekażcie to na znajome fora bo gość to oszust!!!!!!!!!!!!!Sam proponuje cenę, a później się z tego wycofuje i niczego na czym wam zależy nie otrzymacie szybko!

Gratuluję.Ja też lubuję się w nakedach

Ja od dwóch tygodni jeżdżę do pracy codziennie na moto. Do tego pracuję po południu więc wracam około 21-wszej. Mam ubranie tekstylne i założone wszystkie podpinki. Jest mi zimno tylko w dłonie bo nie mam pożądnych rękawic (mam letnie). Nie mam daleko, ale dosłownie nie odczuwam przewiewania.

Gratulacje - udanego sezonu.

Zerknijcie na mój nowy nabytek:http://www.bikepics.com/members/01baca10/07gsr600/rok 2007, wg papierów modelowy 2008. W tym roczniku nie było takiego koloru chyba w ogóle nie było). Dowiedziałem się o tym dopiero jak sprowadziłem moto z Francji (był po lekkim dzwonie, ale takiego właśnie szukałem, więc nie o tym). Może francuzowi nie podobały się kolory moto jakie wychodziły w tym roczniku????, a zależało mu na tym modelu. Nie wiem, ale pomalował go całego. Jak ktoś maluje nówke moto w calości na inny kolor to tylko chyle przed nim czoła. Gość wiedział czego chce i w rzaden sposób nie dyskwalifikuje go przed zakupem.PS. A ja dzięki temu m am jedyne takie moto w Polsce

właśnie płaciłem w link4 60 zł przy 60% zniżek.Nie wiem czy najtaniej, ale przynajmniej bez wychodzenia z domu .

Tam jak moto ma glebę i skrzywi się kierownica, pęknie kierunkowskaz, porysuje się trochę to oddają moto do ubezpieczalni i kupują nowe. Nie mówię, że wszyscy ale większość i jak się człowiek postara to takie moto można wyhaczyć. Z naprawą wyjdzie trochę więcej niż połowa ceny u nas.