-
Postów
1 352 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez .majzel.
-
-
na razie zostało to rozwiązane tak :
http://www.motocykle.slask.pl/topic/131334-reklamy-w-sygnaturkach/
-
jednym słowem gość miał farta, że tak to się skończyło
-
gdzieś czytałem na temat tego niebieskiego kasku, że był szlifierką zjechany patrząc na kąt to mało realne żeby ktoś szlifował i miał głowę pod takim kątem
-
gsxrk72007 dyskusja o ubiorach jest prowadzona w temacie sobotni jeźdźcy także tam zapraszam
-
może tutaj znajdziesz coś ciekawego
http://www.motocykle.slask.pl/forum/452-friendly-and-unfriendly/
-
też tak mam od kilku dni
-
Wpadaj. Akurat na działeczce browarze.....
jakby nie robota to z miłą chęcią, bo taki zimny browarek jest wskazany przy takich temp
-
proponuję Wam na PW porozmawiać kto gdzie trzyma moto, myślę, że to bezpieczniejsze
-
Chyba Miłosz zna gościa Szczęsny Filipiak jeden z twórców motoautostrady o ile mnie pamięć nie myli
-
To wpadnę kiedyś na browca
-
witaj
-
są ludzie którzy z tego żyją a jak się trochę posiedzi na różnych portalach aukcyjnych to spokojnie można coś wyrwać
-
Temat dobry ale obawiam się, że w naszym cudownym kraju można sobie pomarzyć o takim czymś, nie potrafią autostrad dobrze wybudować i ciągle im kasy brakuje. Petycja jest chyba do ogarnięcia ale trzeba by było więcej ludzi do tego pomysłu, np porozumieć się z innymi forami itd i jedna lub więcej osób musiała by to rozkręcić i pociągnąć tak jak to było w przypadku pamiętnej A4
-
ooo cycki
najlepsze co może być po ciężkim dniu
-
na część osób ostrzeżenia w ogóle nie działają dlatego niebawem jak tak pójdzie to się posypią bany i tyle.
tak naprawdę to już mało kto z nas wie o co dokładnie chodzi dlatego nie wiem czy nie byłoby najrozsądniej zakończyć ten temat już, bo to się będzie ciągło i niepotrzebne "skakanie sobie do gardeł"
Marek weź to na chłodno (bo raczej podchodzisz mocno emocjonalnie).
Krytyka jest konstruktywna ale mieszcząca się w granicach przyzwoitości, co niestety nie dało się wyczuć w tym temacie, dlatego można chyba jak człowiek z człowiekiem porozmawiać napisać co i jak bez wyzywania się itd.
-
Dziekuje wladzo Kochana
Rowniez pozdrawiam, ale prosilbym jednak o okazanie troche wiecej szacunku Markowi, Dawidowi i reszcie ludzi
to działa w dwie strony
-
Skoro zabrałeś głos.......
Pier!@#nij j się w ten pusty łeb, zmieniłem nick i jako autor tematu mam nowy nick. Pustak jesteś. Jesteście tacy zajedwabiści że jak dalej tak będziecie wszystkich olewać to userzy osraja to wasze forum. I co sami będzie ???? Pcheła - spróbuj tylko. Umoczysz. Uwierz.
Zamieść pod dywan obrócić w żart --- byle by ucichło. Mgła nad smoleńskiem to też wasz wina- Rzeżnia....... dalej tak róbcie to userzy wam taką rzeżnie zrobią że się zdziwicie.
-
w zeszłym roku 5 zł z tego co pamiętam było
-
napisz jeszcze o jakiego bandita Ci chodzi tzn rok, pojemność itd. bo wtedy będzie łatwiej
-
Tych cwaniaków trzeba męczyć, dzwonić często wysyłać pisma tak, żeby wiedzieli że nie odpuścisz.
Próbuj do skutku wzywać na dodatkowe oględziny, z tego co wiem jeśli znalazłeś jakieś uszkodzenia które nie były zawarte w pierwszym kosztorysie muszą robić korektę.
Możesz spróbować się tutaj czegoś dowiedzieć:
-
A będą jakieś sceny Erotyczne? Już wyobrażam sobie Pralinę w roli Ewy Ma czym dychać, więc oskar murowany
Pralina by pasowała, ma taki śródziemnomorski typ urody
-
przykre to co się stało
ten sezon to jest jakaś masakra...
a odpowiadając to nie ten sezon to jakaś masakra, tylko będzie tak albo nawet gorzej z roku na rok, bo motocykli przybywa ciągle więc niestety wypadków też więcej będzie
-
spróbuj jeszcze raz wezwać na oględziny dodatkowe
-
temat nam chyba odbiega troszkę, jest już o jeździe bez prawka więc można tam rozwijać swoje myśli
pozdrawiam
Pytanie odnośnie umowy kupno-sprzedaż
w Zakup motocykla
Opublikowano
Jeśli chcesz już w jakiś sposób mieć pewność, że moto jest bez większych przygód to w umowie napisz, że np do 7 dni robisz pomiar ramy i jeśli wszystko będzie ok to płacisz Ty i koniec a jeśli na pomiarze coś wyjdzie to oddajesz sprzęta i gość Ci zwraca kasę za moto i pomiar. Wiem, że często takie coś działa i jeśli sprzedający nie ma nic do ukrycia to się zgodzi.