daZriusz

Dlaczego nie podszedłeś do motonity?

To nie natura. Podjedź spowrotem do serwisu w którym się nim zajmowali i przedstaw sytuację jak wygląda. Wychładzanie silnika to akurat w tym modelu norma ale nie musisz całego ssania załączać. Zapłaciłeś więc jedź i dochodź o co chodzi bo to nie jest normalne z tymi stukami a jak nie wiedzą o co chodzi to może w innych serwisach dojdą do tego

http://moto.allegro.pl/item707829671_suzuk...a_f2_f3_f4.htmlZna ktoś tego sprzęta? Jest szansa w takich pieniądzach wyrwać dobrego SV1000S ? Jak sądzicie?

Odemnie też wielki pozytyw się należy za pomoc w sprawdzeniu sprzęta, którym byłem zainteresowany. Pozdrowionka!

Moja żona jeździ czasem ze mną ale na dłuższe wycieczki i nie ma problemu. Córka ma już prawie 13 lat i też chętnie ze mną śmiga (jak ma czas) a żona się nawet cieszy jak z córką jedziemy na parę godzinek bo ma wtedy czas dla siebie

Znajomy wyjechał do Anglii do pracy, jeździł motocyklem kilka ładnych lat a tam na miejscu też trochę już jeździł. Pewnego dnia miał jakieś problemy, brakło mu paliwa itd. Kumple przywieźli mu paliwo, zatankowali, wsiadł wku...ony na moto, odkręcił manetkę i poszedł prawą stroną (przez zapomnienie i stres) a za wzniesieniem już spotkał się na czołowo z jakimś autem i niestety nie przeżył więc nigdy nie wiemy tak do końca o co chodziło...

Miałem w swoim ZRze podobny problem; wymiana akumulatora na nowy go uleczyła Dbaj o sprzęta (np. łańcuch) bo poprzedni właściciel go tak nie zapuszczał Moto wo statnim okresie czasu zanim go kupiłeś bardzo mało jeździło więc stawiam na akuPozdro!

Poszukaj opinii na temat opon na forum bo było to co chwilę wałkowane.Jeśli nie na tor to ja polecam (tak jak w MOTOCYKLu 7/2009) Pilota Powera 2CT Używam i jestem zadowolony. Wcześniej miałem 208RR i też były super tylko się szybciej ścierały.Wg MOTOCYKLa ze sportowych opon;1. Michelin PP 2CT2. Continental SportAttack3. Dunlop Qualifier 24. Pirelli Diablo Rosso5. Metzeler Sportec M36. Avon VP2 Supersport7. Bridgestone BT 016

Za 8 - 9 tyś zł to ja Ci mogę mojego odsprzedać ale myślę że na Twoim miejscu poszukałbym czegoś troszkę mocniejszego, chociaż to zależy ile km zdążyłeś przejechać.

Ja akurat pracuję na zmiany i jak mam rano się extra ubierać na moto i dymać do garażu to ze względu na "ciężkie wstawanie" wolę wskoczyć do puszki i po robocie na spokojnie sobie gdzieś wyskoczyć...... ale jak jadę na II lub III zmianę to najbardziej może mnie wkurzać pogoda bo w pracy i tak się przebieram więc z mojego punktu widzenia to pogoda.

Nie generalizuj bart_b bo niestety w każdym środowisku są idioci...[*] dla motonity

Ja mam bardzo pozytywne doświadczenia z serwisem BOOSTERa i tam właśnie bym oddał moto na Twoim miejscu. Z czystym sumieniem polecam.

Zerknij do działu "giełda"

Też śmigam w Oxtarach nieco innych niż podałeś zdjęcia ale złego słowa nie mogę powiedzieć - ponad 2 sezony i nadal jestem zadowolony

Amen

A może poprosu rękawice masz zbyt mocno "dopasowane"

przedewszystkim zdrówka dla motonity!!

Odświeżam Ceny do lekkiej negocjacji

W takim przypadku jak masz czas i Ci się chce najlepiej byłoby go umyć naftą i zaostawić do wyschnięcia a nasmarować w innym terminie następnym razem. Sama nafta ma takie właściwości, że zabezpieczy Ci łańcuch przed korozją jednak w czasie jazdy szybko się traci Jak zostawisz łańcuch po konkretnej ulewie to Ci się rudy zrobi i będzie większy problem go doczyścić. To mój punkt widzenia na tą sprawę. Pozdrawiam!

Parę lat temu też zatankowałem i pojechałem nie płacąc za paliwo (przez zapomnienie). Nie pasowało mi coś z kasą i po kilku godzinach jak zaskoczyłem o co chodzi; że nie zapłaciłem to podjechałem i uregulowałem należność na co gość mówi że spoko bo wie że tu jeżdże i nic się nie stało więc cuda się zdażają

Tazzman ; Twoja wypawiedź mówi wszystko w tym temacie Jestem za!!

Zdrowia i jeszcze raz zdrowia!

"z nikąd" sobie tego nie wzięła i sądzę że znalazłoby się kilku imbecyli w Polsce, którzy to stosują lub deklarują stosowanie linki. Może w Warszawce są tacy młodzi bezmózgowcy dla których życie nie stanowi wartości i kilku z nich promuje taki "hazard" jednak nie nazwałbym ich motocyklistami. Pozostaje cieszyć nam się z tego że znakomita większość to ludzie "normalni" bądź w miarę normalni i mieć nadzieję że nie spotkamy takiego kretyna naprzeciw siebie Myślę jednak że nawet jeżeli tacy są to powinno się przemilczeć ten przykry margines i poprostu nie mówić o nich bo może o to im chodzi i mają satysfakcję.

Ja do tego wszystkiego dodam jeszcze moją dziwną fobię; boję się ptaków. Trafiłem kiedyś na jednego ptaka "samobujcę" na szczęście samochodem i nie chciałbym trafić na takiego na moto