Tweety

No i mamy Rossiego , Lorenzo i Pedrose :-)

Hmmm ciężko wytypować kto dzisiaj wygra , może być ciekawie :-)

Witam :-)

Ładniutka gratuluje

Powiedz Mu żeby poszedł sobie do parku poćwiczyć, to może jeszcze zarobi troche kasy na tym rzępoleniu :-).

Widocznie masz znikome doświadczenie z motocyklami albo nie posiadasz prawka albo jeszcze coś innego , że w salonie utrudniają Ci dostęp do motocykla testowego .Wątpie żeby ktoś dał obcej osobie sie przejechać Swoim motocyklem .

Dobrze znam tą droge , dwa paski , fajne łuki, trzeba mieć oczy wokół głowy . Dziwne zdarzenie ciekawi mnie co było przyczyną nagłego hamowania wszystkich pojazdów.[*] :-(i szybkiego powrotu do zdrowia dla pozostałych 2 motocyklistów.

Powrotu do zdrowia i oby więcej rozwagi na przyszłość . A jaki kolor tej R6 ?

Na TVP 1 zaraz też będą mówić o A4 Nooo gratuluje 10 km korek - bardzo dobrze

Na Polsacie też przed chwilką w Wydarzeniach mówili

Mnie sie wydaje że szczęśliwi Ci co mają długie nogi i pewnie stoją na ziemi, czyli całymi stopami , reszta to mały problem .

Witam i miłego 4umowania

Gratuluje zakupu niech sie sprawuje

Monia nie streeeeesuj sie tak .Jak takiemu trupowi jak ta Twoja MZ dasz rade, to potem nic Ci straszne nie będzie i wszystkim pojedziesz :-).

Witam kolejną motocyklistkę :-)Zostawiłam Ci krótką wiadomość na PW :-)Pozdrawiam.

Jeździłam Kotem 2 sezony i był to mój pierwszy motocykl. Do dzisiaj miło go wspominam ponieważ mało palił, pozycja bardzo wygodna , szyba wysoka i spokojnie 180 km/h można latać bez problemu (nie czuć wiatru) , nie za dziki w prowadzeniu , fajny sportowy wygląd , ogólnie więcej plusów niż minusów. Największym minusem dla mnie był ciężar , przy powolnym manewrowaniu dało sie to odczuć ,ale jak już sie wyjechało z osiedla to sama przyjemność. Pomimo że był to rocznik 96 to przez czas jaki go miałam nic sie nie popsuło, a Kot sprzedał sie od ręki i wiem że do dzisiaj daje radość innemu użytkownikowi .Trzeba po prostu trafić na w miarę porządny egzemplarz co w dzisiejszych czasach jest nie lada wyzwaniem :-).Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu.

Elemele Ty jej nie podpuszczaj bo sobie jeszcze zamontuje pipacze

Krótko ... jeździłam T-catem prawie 2 sezony i byłam bardzo zadowolona. Najwięcej zrobiłam w jeden dzień prawie 800 km i nic nie boli pozycja rewelacyjna , spora szyba chroni od wiatru wiec 180 km/h bez problemu idze trzymać non stop, spalanie nie duże. Dla mnie największym minusem z racji tego że mam 165 cm wzrostu była waga motocykla ale jak już sie wyjechało z miasta to sama przyjemność

Ja na pierwsze moto kupiłam T-cata i byłam bardzo zadowolona , niczym mnie nigdy nie zaskoczył , wygląd sportowy ale bardzo wygodny a mocy było sporo także szybko sie nie znudzi Powodzenia w szukaniu .

W zeszłym roku już się dawno śmigało a teraz . Tak jak piszecie początek sezonu będzie zapoznawczy ..... zapoznawczy z dziurami na drodze !!!

Witam i miłego 4umowania

OOO widzę że temat odżył .Pozdrowienia dla wszystkich

Ja też tam parę sprzętów oglądałam i przy każdym było coś robione . Jak nie śrubki przy deklach nie takie jak powinny to znowu przy owiewkach zaczepów gdzie nie gdzie brakowało ... ogólnie nie za dobre wrażenie .