Baza

Ja mam pytanie odnośnie opon. W wielu artykułach radzi się aby zredukować ciśnienie do około 1atm.Mam moto z centralną podstawką i tak myślę że bezdętki mogą tak długo być z niskim ciśnieniem. Popodkładam owszem styropian pod koła ale zastanawiam się co z tym spuszczaniem powietrza.I jeszcze odnośnie spuszczania paliwa z gaźników. Ja pozamykałem kraniki ale paliwa z gaźników nie spuszczam bo:1) wydaje mi się że długi suchy postój gaźników gdzie znajdują się różne oringi i elementy metalowe może działać na nie nie najlepiej tak samo jak na pusty bak który by tak zimował.2) w Varanie ciężko ściągnąć bak i najzwyczajniej mi się nie chce, bo później żeby się dostać do przlewu gaźnikó też trzeba ściągnąć bak i jest problem.U mnie aku w piwnicy i ładowane co 2 tygodnie łańcuch wyczyszczony i nasmarowany i przy okazji ułożyskowanie wahacza i tylnego koła. Musze się zabrać za główkę ramy i przednie koło ale jakoś nie mam weny bo rozbierania trochę a i moto trzeba by o coś podiwesić jak bym półkę chciał ściągnąć a w blaszaku nie mam możłiwośći bo się jeszcze biedak zawali pod ciężarem Varadero

Tak lekko w temacie dodam że dziś czytałem akurat polski miesięcznik TopGear bo uwielbiam ten program i gazetkę też czytam i trafiłem na artykuł dotyczący Lamborghini Balboni czy jakoś tak wóz za przeszło 1mln złociszy który do setki ma 3,9s a tak się skłąda że niby moja vara 2002 ma katalogowo 3,6

Przyznam szczerze że cały sezon można powiedzieć że nie jeździłem bo nie liczę dwóch przejażdżek po 2km na ścigach od kumpla. Wczoraj jak jechałem tym moto do domciu to czułem się mocno nie pewnie i się bałem że jednak wyszedłem z wprawy i jednak ten motor będzie mnie męczył swoją masą i gramotnością ale dziś wziąłem varana na winkle w okół jeziora Żywieckiego i kilka innych miejscowych krętych trasek i muszę powiedzieć żę nie sądziłem że tak szybko się zacznę wjeżdżać dziś nawet poczułem się tak pewnie że postanowiłęm zjechać z asfaltu i poodkręcać trochę manetkę a nawet przez rzeczkę się przeprawiłem

http://www.bikepics.com/members/xbaza/02xl1000v/ W sumie to nic pisać nie trzeba

Podjedź do byle serwisu motocyklowego moze być nawet Honda Sikora bo skasują cię za to 15-20 zł i niech ci zakują. Później w domu ja polecam odkręcić wachacz bo przy okazji sprawdzisz sobie stan łożysk i nasmarujesz tu i uwdzie i założysz sobie już łańcuszek w całości. Taka moja rada. Można nawet do łąńcucha zakuwanego dokupić te zsuwki już to też widziałem ale myślę że zakuty lepszy.

Świetny sposób. Przyznam się szczerze że kiedyś widziałęm gośćia co tak dźwigał Africe ale myślałem że to jakiś jego wymysł ale faktycznie trzeba zapamiętać oby nie było potrzeby stosować.

Kieta a raczej keta to łańcuch kolego.

A to że prosty.

A u nas w Żywcu to nie raz się motocykl na chodniku czy nawet na rynku postawi na bruku i nikt ci nic nie powie nawet

A o co chodzi bo nie czaję? Ani linka ani nic.

A wiecie czemu jest coraz lepiej?? Bo jest coraz więcej motocykli a wiadomo że motonici też puszkami od czasu do czasu muszą jeździć i sami zjeżdżają na bok "swoim" a inni się od nas uczą bo jeden z drugim przypatrzy że np. ja jechałem i zjechałem maksymalnie do pobocza żeby mnie motorek minął a koleś z moto mi ładnie podziękował i tak se myślą...kurde fajnie, podziękował mu, ja też tak chce wiem wiem trochę kolorowy scenariusz ale jest w tym odrobina prawdy. Nawet moja bejbe jeżdżąc ze mną autem nauczyła się już że jak sama prowadzi a widzi czy słyszy moto za plecami to zjeżdża mało co rowem nie szoruje, tak samo moja matka i to właśnie chodzi.

Powiem tylko że przezajebiste malowanie... Naprawdę jak dla mnie rewela.Sam bym takiego sprzęta nie kupił ale podobać to mi się podoba niesamowicie.

Nie mam bladego pojęcia ale bardzo chętnie się dowiem

No jeju jeju to trzbe akojarzyć że chodzi o Hondę Xl 1000V Varadero model do 2002r. czyli gaźniki bo wiem że roczniki po 2002r. miały poprawione zawieszenie i zwiększone DMC

Hej a może ktoś podać ładowność Viadra SD-01? Wiem że była w sieci stronka z danymi technicznymi wszystkich motocykli... zna ją może ktoś bo kurde zapomniałem adres.

No ciekawy temat jak zawsze zresztą ten wątek jest poruszony to jest tyle opinii co ludzi wypowiadających się. Ja tam podzielam zdanie kolegi który pisał przede mną że jak jest sprzęgło to nic się nie dzieje można korzystać na torze nie jesteś o ułamki sekund nie walczysz chcesz się uczyć jak to robić i przy okazji zakończyć żywot swojej skrzyni to też możesz nikt ci tego nie zabroni. Ja tam w sumie teraz nie jeżdżę plastikami już to w ogóle już nie ma gadki o zmianie bez sprzęgła no ale jak jeździłem gixerem chociażby to też zawsze dusiłem sprzęgło bo mi szkoda sprzęta po prostu nie wiem może zbytnio się rozczulam

Myślę że lepiej nie pisać na forum o miejscówkach bo sporo ludzi to czyta o ile wiem Mayday1 pozdrawiam kolegę z Honda Śląsk.

Super pomysł i na pewno trafna odpowiedź na kampanie panów policjantów.

Super ta moszna może by ktoś dął jakąś stronkę czy coś bo ta podana przez Manke wygasłą czy coś a wygląda naprawdę imponująco.

Lewa w górze panowie i to zawsze chyba że lece po winklu to kiwam kaskiem.A jeśli chodzi o skutery to znam sporo motocyklistów którzy na codzień jeżdżą do roboty na skuterach. Ja tam zawsze kiwam chyba ze widze jakiegoś starszego dziadka albo małolata na skuterze to nei bo nawet nie wiedzą o co biega ale jak oni pierwsi pozdrowią to czemu nie... nikomu korona z głowy nie spadnie jak podniesie ręke.

Za 8,5 vfr nie kupi, tdm też nie tak samo jak Africi ale za to XTZ kupisz piękne i napewno nie pożałujesz bo motor ma dość wigoru i nie straszne mu dwie osoby + bagaż.

A ja od podstawówki jestem Baza i na całe szczęście rejestrowałem się na tym forum dawno dawno temu jak startowało i miało poniżej 1tyś userów i mój nick był wolny bo podejrzewam że teraz bym też musiał się zwać jakoś B4A65AbZ hA

DOkłądnie większość cwaniaków pęka jak ich policja z domu zwinie na pprzesłuchanie i przedstawi zarzuty wtedy praktycznie od razu kasa się dziwnym trafem znajduje i wiem co mówię bo już dwa takie przypadki miałem i nie ma się co pieprzyć z burakiem.O ile całą ta historia wygląda tak jak przedstawił ją poszkodowany bo kamikadze się jakoś dziwnie nie pokazuje i wogóle nie wypowiada w temacie więć nie wiadomo czy ma się to odbierać jako strach że sprawa wyszła na jaw czy tylko go nie ma po prostu.

Stary strasznie mi przykro z powodu twojego bajka i tej całej sprawy bo tylko mogę podejrzewać ile to problemów i ogólnie stresu ale (nie gniewaj się) straszna sierota z ciebie. Jak czytałem tą pełną wersję i teksty z pomalowanym bakiem który się kleił do gaci i torby, z licznymi rysami,obiciami i sam pisałeś jaką partyzantkę odwalał chłop przy motorze to naprawdę nie mogę wyjść z podziwu jak się dałeś wyje.... na każdym kroku... Tak to jest "było tanio" zaoszczędziłeś kilka stówek a jesteś w dupie o 5koła i jeszcze przy tym wszystkim masz obdarty motocykl który pewnie nie jest teraz i tak wiele wart jak byś go odzyskał. A co do policji...Obyś trafił na jakiegoś spoko gume bo cię wyśmieje w żywe oczy. Nie odbieraj tego jako szydzenie z ciebie ale dałeś dupy na całego.