Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Beti

Użytkownicy
  • Postów

    464
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Beti

  1. Beti

    Brak tytułu, id 3894

    No,no...nic dodaÌ-nic uj¹Ì....miko³ajek miodzio
  2. Ja rozniez sie dolaczam do zyczen swiatecznych.Z calegop serduszka zycze wszystkim wspanialych ÂŚwiat Bozego Narodzenia,udanej kolacji wigilijnej,grubeko gwiazdora z kije o worem prezentow, przemilej rozmowy o polnocy z waszymi zwierzakami kochanymi .Szcescliwego Nowego Roku....wspanilej nocy sylwestrowej,prezpelnionej piknymi ognimi i lamkmi szmpana i nie tylko Wszystkiego naj,naj drodzy forumowicze w Swieta i w Nowym Roku 2006
  3. Beti

    Brak tytułu, id 1980

    MOze ja tez sprobuje podtrzymac temat...mam nadzieje,ze mi wyjdzieJesli nie da sie myszka dusic na cyferki,to walcie spacje Dobra...cos mi nie wyszlo..jeszcze popracuje nad tym..moze sie uda...Jak tu ise PPS-y dodaje..bo mi nie wyszlo:(
  4. Beti

    Brak tytułu, id 3573

    A ja jestem jakies 300 km od tej imprezy.... Mam nadzieje,ze innym razem dotre
  5. Beti

    Brak tytułu, id 3573

    No to zycze wam bardzo udanej zabawy,do bialego rana
  6. O jasna ...........no to wychodzi na to,ze jestem psychopatka......i jakos dziwinie natychmiast odpowiedzilam.....przeciez to logiczne......kurcze...to ta logika,ktora mialm na pierwszym roku daje znaki
  7. Beti

    Brak tytułu, id 3747

    Jesli to bylo to prosze usuniecie tego.http://www.prawdziwy-mezczyzna.prv.pl/
  8. Beti

    Brak tytułu, id 3573

    Zapowiada sie fajna zabawa...no szkoda,ze nie moge dojechac...ale bede z wielkim zainteresowaniem czytac sprawozdanie...... Nie pierwsza i nieostatnia to taka impreza.....wiec i nadarzy sie mozliwosc,ze ja dojade
  9. Beti

    Brak tytułu, id 3706

    No pomysl fajny...fajne ozdoba mieszkania Ja to bym nawet nie miala problemu z miejscem...bo w miare duzo go...ale mama chybaby nie wytrzymala A zreszta motorki staja w cieplym garazu...i maja jeszcze do towarzystwa samochodzik...wiec im tam milo,przyjemnie i wesolo
  10. Beti

    Brak tytułu, id 3692

    Nie mam tesciowej,ale ponoc one takie straszne sa...mam nadzieje,ze to klamstwo ehhh...nie wazne czy to prawda, czy nie....ale niezly pomysl na rowerek
  11. Beti

    Brak tytułu, id 3680

    Gratuluje....i wytrwania i cierpliwosci do wkacji 2006
  12. Beti

    Brak tytułu, id 3635

    no to wszystkiego najlepszego dla forum...I niech trzyma tak dalej....sto lat...
  13. Beti

    Brak tytułu, id 3641

    Takie gesty sa najlepsze......wszyscy jestescoie swietni......wszytcy sa swietni...nie wazne gdzie....liczy sie gest.....to jest dowod na to,ze ludzie maja olbrzymi i pelne ciepla serduszka
  14. Beti

    Brak tytułu, id 3598

    no fajnie to wyglada tak inaczej....a ze on sie nie wychrzanil.....
  15. Beti

    Brak tytułu, id 3571

    heheh..nie no..to z tableta dobre
  16. Beti

    Opowiadanie o ...

    Po zakupach, jak juz mia³a fyrloczka i inkszy sprzêt wziena sie za budowanie SAMA ale brakowa³o jej zaciecia i paru tajli do zawiechy i hampli z absem a tak¿e zica dziarganego z moheru przeplatanego czornym matem ze sznurkiem ze snopowi¹za³ki. Sztriknadle przygotowa³a z majerankiem i zdupczy³a go dodaj¹c szlagzany zakrapiane maggi i octym. Wkurwiona na Maxa, kiery siedzio³ ino w karczmie za winklem i szuko³ frajera na jabola coby siê zaœ ³o¿ryÌ zaciep³a kieca na ³eb guma w d³où i zacze³a sztrykowaÌ nici w rzici coby sie niy zmacha³a przy ³apaniu wancków na ³bie ³ysym Maxa. Wancki by³y w³asnej chodowli full wypas, wielkie jak ³eb konia z LPR niejakiego Romana zwanego qniem wszendobylskim i dowCipnym wra¿aniu nochala w nieswoje sprawy. Pochyta³a se ich jak œlimoki przewlyk³a pod szyzlongiem i przecis³a przez bratru³a wciep³a do tyglika doda³a hauskyjzy zamiesza³a fyrlokiem i piz³a tym ³o œciana a¿ sie fetflek zorpipcy³ na co³ko kuchnia i psinco by³o z ¿uru.Wsied³a do fligra podwodnego zapoli³a helikopter i da³a nura w g³êbokie czeluœcie ,bezkresne oceany i morza kiere byly zma¿nione bezto musia³a kupiÌ se bormaszyna i wywiertaÌ se dziura w rece na nowego, piknego z odzysku cyncykatora i buksownica do bulgotnicy wielorazowego u¿ytku. Wy³uska³a przenoœny patefon odtwarzajacy jeno p³ytki chodnikowe z wekslera na DVD i posz³a w pizdu. Max wqrwiony na babsztyla zrobi³ kupê w bonclok zapakowo³ i wys³o³ priorytetem na Hawaje bez to mio³ czas dziwaczne przemyœlenia
  17. Beti

    Brak tytułu, id 3561

    Nie wiem jak wam,ale mi sie to bardzo podobalo No poprostu zajefajne
  18. Beti

    Brak tytułu, id 3515

    A mi poprostu brakuje motorku I to bardzo...zreszta jak wszystkim pewnie.Brakuje mi wsiasc na niego i poproc przed siebie.....zawsze bylo milo....A teraz brzydko...boje sie wyjechac,ze sie gdziez wyloze....Nie moge sie doczekac ladnej pogody...odrazu wsiadam i jade i wreszcie odreaguje sie wszystko,bo to jest jedyna rzecz,ktora pomaga w odreagowaniu..... Ahhhh ta wstrĂŞtna zima.....niech sie juz skonczy ;(
  19. Beti

    Brak tytułu, id 3543

    serdecznie witam i milej zabawy
  20. Beti

    Brak tytułu, id 3545

    raz dwa i przeczytane...jakos tak samo sie uklada w slowa
  21. a ja wlasnie sie nudze...i bardzo sie z teg ciesze..bo normalnie tydzien mialam kropny...i wreszcie moge posiedziec troche na forum i ponadrabiac straty............i naprawde3 bardzo sie z tego ciesze
  22. Beti

    Brak tytułu, id 3524

    > S³odkie maleùstwa. Niestety kiedyœ przychodzi TEN wiek i zaczynaj¹ dziaÌ > siê rzeczy dziwne.>> Bardzo dziwne rzek³bym. Zreszt¹ poczytajcie.>>>> Wczoraj z powodu ci¹gle powracaj¹cej choroby mojego potomka (lat 3,5) >> postanowi³em zmieniÌ>> lekarza - czyli po prostu przepisaÌ go do innego poniewa¿ "stary" lekarz >> nie spe³ni³ moich oczekiwaù>> Tak wiec przepisa³em pociechê i od razu zarejestrowa³em go do lekarza.>> Po przesiedzeniu 45 minut w poczekalni przysz³a nasza kolej.>> Wchodzimy do gabinetu.>> (D) Doktor>> (P) Moja pociecha>> (J) Ja>> (J) - Dzieù dobry>> (D) - Dzieù dobry>> (P) milczy.>> Pan doktor jako, ¿e pediatra chcia³ oœmieliÌ trochê malucha i zapyta³ go >> grzecznie:>> (D) - Jak masz na imiê?>> (P) z mina gotow¹ do p³aczu odwraca siê w moj¹ stronê pyta:>> - Tato, to ten cholelny konowa³?>> Nasta³a chwila ciszy, doœÌ niezrêczna.>> (D) To chyba nie o mnie mowa, ja tu pierwszy dzieù w pracy jestem.>>>> A¿ strach iœÌ na nastêpn¹ wizytê. Chyba ma³¿onkê wyœlê>>>>>>>> * * * * *>>>> * * * * *>>>> M³ody prze¿ywa, ¿e siê rozwiedziemy. Nie mamy takiego zamiaru absolutnie, >> ale i tak wys³uchujemy monologu>> o tym jak to bêdzie. W koùcu pada decyzja:>> - I jak ju¿ bêdzie po wszystkim, to zamieszkam z tat¹, bo tylko on >> potrafi graÌ w Diablo...>>>>>>>> * * * * *>>>> Bêd¹c w pierwszej klasie podstawówki zdarzy³o mi siê otrzymaÌ "jedynkê". >> Moja rodzicielka przegl¹daj¹c>> zeszyt wskazuje na "Brak zadania - 1" i pyta:>> -Co to jest?>> A ja z totalnie powa¿n¹ min¹ wskazuj¹c¹ na œwiête przekonanie o swojej >> racji odpowiadam:>> -Jak to co? Brak zadania po raz pierwszy.>> Mama nie potrafi³a d³u¿ej utrzymaÌ srogiej miny i powa¿nego tonu.>>>>>>>> * * * * *>>>> Poszliœmy sobie ca³¹ rodzink¹ do centrum handlowego. Jako, ¿e cele >> poszczególnych osobników by³y>> rozbie¿ne a Mamcia nie wziê³a komórki, zrobiliœmy ma³¹ roszadê i w >> efekcie niedawno zakupiony fonik>> naszej 12-letniej córy wyl¹dowa³ w mojej kieszeni - wyt³umaczy³em jej, ¿e >> nosz¹c go w torebce nie us³ysza³aby>> dzwonka ani nie poczu³a wibracji. Tak wiec ³azimy, ³azimy i nagle fonik >> pizgn¹³ mnie silniczkiem w nogê.>> A moja Najstarsza widz¹c poœpiech, z jakim wyci¹ga³em telefon z kieszeni >> zawy³a radoœnie nie bacz¹c>> na t³umy ludzi naoko³o:>> - Prawda, tatusiu, ¿e fajny mam wibrator?>>>>>>>> * * * * *>>>> Moja córka lat 6 coœ rysuje. No i rozmowa:>> Ja: Co rysujesz?>> C: No portret, nie widzisz?>> J: A czyj?>> C: No twój, nie poznajesz?>> J: Ale ja nie mam d³ugich pomaraùczowych w³osów!>> C: No bo ja rysujê, tak wiesz, oczyma dziecka...>>>>>>>> * * * * *>>>> Miejsce akcji: Pewex, w pobli¿u pracy mamy Agatki (no by³o to parê lat >> temu). Ciocia wchodzi z 4 letni¹ cór¹>> do Pewexu i zaczyna ogl¹daÌ bluzki. Na to s³odkie dziecko na ca³y sklep:>> - A upra³abyœ sobie te co masz! Potem jak ja bêdê chcia³a lalkê to mi >> powiesz, ¿e nie masz pieniêdzy!>>>>>>>> * * * * *>>>> Moja 3-letnia wówczas córka w przedszkolu œwiêtowa³a Barburkê. Z tej >> okazji pani opowiedzia³a dzieciom o górnikach,>> ich ciê¿kiej pracy - no i o pochodzeniu wêgla. M³oda przysz³a do domu - >> "nabuzowana" wiedz¹.>> Wieczorem - siad³a na kanapie - i a¿ j¹ roznosi³o. Patrzy³a na mnie, >> uœmiecha³a siê i widaÌ by³o ¿e coœ wie.>> W koùcu nie wytrzyma³a.>> - Tata, a powiedzieÌ ci, sk¹d siê wzi¹³ wêgiel?>> - No powiedz.>> Córka spojrza³a na mnie tak jakoœ dziwnie i rzek³a:>> - Wiesz, mamie to ja ju¿ mówi³am. Ale ¿e TY nie bêdziesz wiedzia³ - to >> tego siê nie spodziewa³am.>>>>>>>> * * * * *>>>> Pokrzykujê na M³odego, bo znów nie zjad³ œniadania w szkole. A spakowa³am >> mu takie dobre ciasto z jab³kami.>> Pycha, no. A on znów mi to przynosi z powrotem. Nie dajê M³odemu dojœÌ do >> s³owa swoimi wymówkami i gryzê to ciasto,>> bo co ma siê zmarnowaÌ. M³ody patrzy na mnie z obrzydzeniem, ja zamieram >> bo mi coœ miêdzy zêbami chrzêœci...>> Na co M³ody:>> - Nie zjad³em, bo mi spad³o na pod³ogê....>>>>>>>> * * * * *>>>> Zas³yszane:>>>> Mama pyta Adrianka, który le¿y na ³ó¿ku i ciê¿ko wzdycha:>> - Co ci jest syneczku?>> - Cielpie na nelwy mamuœ.>>>> * * * * *>>>> Adrianek narysowa³ zimê - ba³wanka i padaj¹ce p³atki œniegu, po czym >> wzi¹³ kartkê i naplu³ na ni¹.>> Na pytanie co robi odpar³:>> - Œnieg z deszczem...>>
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.