Moto Christo

A ja wchodzę po świętach na forum, klikam Nowe Posty i czytam: Brak nieprzeczytanych wiadomości. Było już rozwiązanie tego problemu czy jeszcze nie?

a dlaczego nastąpiła taka zmiana?

HOP

a ja mam do sprzedania Modekę Romę w damskim rozmiarze DM

Tak jak torba na bak. Na magnes

Eeeeee tam, te dzisiejsze superealistyczne gierki. Przesłodzone grafiką i dźwiękiem. Pojazdy mają więcej pikseli niż ich realne odpowiedniki atomów.Rada na zimowe wieczory: ściągnąć emulator atarusa i grać w burdel desza. Ja tak zrobiłem. Do sezonu czas mi zleci szybciej niż Wam bo ... ma tą miodność, której dzisiejsze gry nie mają

a czy oni grają w sieci? Mogę zagrać z nimi w sieci?

Co Ty chrzanisz??? (żeby nie powiedzieć mniej kulturalnie)Że 1000 to nie to samo co 1400? Że gdyby nie samochody na drogach to by się spokojnie dojeżdżało do domciu? Że przecież miał kombinezon, że dupka z drucikiem między uszami (dobrze powiedziane Mario) należy uszanować? Że kążdy jeździ czasem po kielichu? Lepiej nie cytuję dalej.Mam nadzieję, że wywalą go z roboty, że będzie musiał pokryć wszystkie koszty zdarzenia i jeszcze mu dorzucą za próbę przekupstwa.?przed kompem życie wygląda inaczej i na motorze?Życie przed kielichem i po kielichu też wygląda inaczej.

No to gratulacje!!!

http://www.owiewki.pl/

Nas też wiózł Hop. Fajną ma tą traję

Kierowcy motocykla pobrano krew do badań na zawartość alkoholu (lub podobnie działających środków). [...] Ich rezultat będzie znany policji za kilka tygodni.W osiedlowym laboratorium krew biorą o 8 a wyniki są po południu. Najdalej na drugi dzień.

Witam

Ja na pierwsze moto kupiłem GSXF 600. Nie za mocne ale na trasie daje radę w różnych sytuacjach. Wcześniej myślałem też o GS 500F. Jeżdżę turystycznie w teksach. Z 250 daj sobie spokój.

Grzegorz Pawlak

Młoda Para wyglądała pięęęęęęęęęęęęknie!!!!!!!!!!W ogóle wszystko było na najwyższym poziomie: Młoda Para, pogoda, kościółek, obrączki, żarełko i długa trasa tam i nazod Wszystkiego najlepszego Młodej Parze!!!!!!!!

Chyba nie do końca. Jak pijaka przejedziesz na autostradzie to pewnie mu nie wypłaci bo wina będzie po jego stronie. Ale jeśli tego samego pijaka rozjedziesz na przejściu dla pieszych to odszkodowanie z Twojego OC mu się należy (na 90% wina będzie po Twojej stronie). Wszystko zależy od tego po czyjej stronie jest wina. A tu już posiadanie prawka nie ma znaczenia. Możesz je mieć i być winny albo nie mieć i być uznanym za niewinnego. To dwie osobne sprawy

Ubezpieczyciel zawsze wypłaca z OC. Tyle, że potem ściąga należność ze sprawcy jeśli ten złamie warunki umowy ubezpieczeniowej czyli jedzie po pijaku albo nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdu.

A mój znajomy chodzi z psem do pracy. Tyle, że po pierwsze nie jest to szczeniak tylko już trochę starszy pies. Leży pod oknem cały czas koło biurka swojego pana. Wychodzi z nim chyba raz około 12 na jakieś 15min. A po drugie uzyskał zgodę wszystkich współpracowników na przyprowadzanie psa do pracy.

Jak na naszym ślubie w czerwcu spaliłeś gumę to obrączka na asfalcie została aż do grudnia

Kiedyś jako świeżak miałem glebę. Za duża prędkość i zagapienie. Dwaj koledzy przede mną z trudem wyhamowali przed dziwnie postawionym "STOPem" a ja już nie. Po mocnym, pulsacyjnym hamowaniu wolałem położyć moto. I chyba to była dobra decyzja (dla mnie i dla nich bo dla moto raczej nie ) Nie wbiłem się w nich i sam się zatrzymałem na asfalcie wcześniej. Jedynie moto poleciało dalej zatrzymując się na tylnej oponie kumpla. Gdybym hamował na gumach do końca to ucierpiałby nie tylko mój sprzęcik.