Tomasz Warmus Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Witam. Po przekręceniu kluczyka, motocykl odpalił ale praca silnika była dziwna. Silnik pracował nierówno, nie mógł wejść na obroty. Po chwili zgasł. Od tamtej pory brak napięcia. Nie świecą kontrolki na zegarach, nie działają kierunki, klakson itd. Zmierzyłem napięcie na zaciskach akumulatora i jest 12,5 V. Podobną sytuację miałem przy powrocie ze zlotu w Łebie. Zwaliłem to wtedy na rozładowany akumulator, bo jazda codzienna w paradach z pełnym oświetleniem i sygnałami dźwiękowymi mogła dać w kość. Wtedy przez chwilę jeszcze kontroli się zaświeciły i udało się wtedy odpalić. Po powrocie kilka razy był odpalany jeszcze i problemu nie było aż do dzisiaj. Ktoś pomoże w rozwiązaniu problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2019 Trzeba zmierzyć napięcie ładowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Warmus Opublikowano 1 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 12 godzin temu, Wicher napisał: Trzeba zmierzyć napięcie ładowania. Napięcie ładowania mogę zmierzyć jak silnik pracuje. A własnie problem dotyczy tego, że nie mogę uruchomić silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 1 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 Sprawdź napięcie akumulatora pod obciążeniem. Jeśli aku okaże się ok, to przegląd instalacji krok po kroczku. Może być problem ze stacyjką. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shogun_zag Opublikowano 1 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 Grzesiek dobrze Ci radzi. To, że masz 12,5V na aku, to wcale nie znaczy, że jak go obciążysz, to nie będzie miał np. 6V Jak stary masz ten akumulator? Średnio wytrzymują ok. 2-3 lata, chyba, że Yousua, no to słyszałem o o takich, co 9 lat żyły. Wyjmij akumulator i idź z nim do tych, co nimi handlują, sprawdzą Ci go od reki za free pod obciążeniem - jedną niewiadomą wyeliminujesz. Albo ... daj mu na krótko zasilenie na zaciski aku kablami z samochodu. Jak ożyje, to wszystko masz jasne, jak nie, no to może być stacyjka, może być przekaźnik, może być słaba masa itd ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 1 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 5 godzin temu, shogun_zag napisał: może być słaba masa O to to to to... bardzo często jest przyczyną "dziwnych zachowań" instalacji. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Warmus Opublikowano 5 Września 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2019 Sprawy mają się tak. Pierwszą rzeczą którą sprawdziłem było połączenie masy. Przeczyszczone zaciski i końcówki przewodów. Efekt - żaden. Akumulator pod obciążeniem ok 150 W, utrzymywał napięcie z delikatnym spadkiem ale nie poniżej 12V.. Wyeliminowany drugi potencjalny powód. Sprawdzenie kontrolne bezpiecznika głównego ( pod bakiem) oraz pozostałych (pod pokrywą z prawej strony). Sprawdzenie stacyjki oraz napięcia które do niech dochodzi - OK Przegląd ogólny instalacji. Nie mam żadnego schematu i tak na czuja oglądałem przewody, złączki itp. W czasie przeglądu, znalazłem prowizorkę jaką ktoś zrobił w okolicy bezpiecznika głównego. Wcześniejszy właściciel zamontował dodatkowy bezpiecznik ale zamiast gniazda bezpiecznikowego zastosował takie konektorki żeńskie i w to wciśnięty był bezpiecznik. Już na oko było widać, że to jest wyższa szkołą druciarstwa. Po oczyszczeniu styków oraz dobrym zaciśnięciu kontenerków wszystko zagrało. Tak, że mogę się w pełni cieszyć z pogody i pojeździć. Dziękuję wszystkim za komentarze. LWG 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiek_73 Opublikowano 6 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 12 godzin temu, Tomasz Warmus napisał: W czasie przeglądu, znalazłem prowizorkę jaką ktoś zrobił w okolicy bezpiecznika głównego. Wcześniejszy właściciel zamontował dodatkowy bezpiecznik ale zamiast gniazda bezpiecznikowego zastosował takie konektorki żeńskie i w to wciśnięty był bezpiecznik. Już na oko było widać, że to jest wyższa szkołą druciarstwa Widzisz... Człowiek się uczy całe życie. Następnym razem, gdy ktoś będzie szukał podpowiedź "Dlaczego moto mi nie odpala?" to trzeba będzie mu odpisać, aby szukał dodatkowego bezpiecznika pod bakiem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.