Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Chińczyk nie chce jechać Jinlun 125cc


Arez

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć
być może ktoś z Was będzie w stanie mi pomóc/doradzić.

Mój motocykl to Jinlun Texan JL 125-11, rok produkcji 2008.

Przed zimowaniem normalnie odpalał, równo chodził. Przez zimę stał w nieogrzewanym garażu i padł akumulator, który został wymieniony na nowy. To niestety nic nie dało i motocykl nie odpala. Rozrusznik kręci i czasem moto próbuje, słychać lekki pomruk ale jakby nie mógł. Raz na może 100 prób zapali ale tylko na chwilę, czasem uda się przytrzymać zapalony silnik jak gazuję manetką.

Sprawdziłem świece czy dają iskrę i dają, spuściłem paliwo z gaźnika, wlałem świeże ale nie dało to zmian.

Proszę o pomoc jeśli ktoś się na tym zna, może komuś nawet chciałoby się podjechać i zobaczyć bo niestety nie umiem znaleźć żadnego warsztatu w okolicy. Poza tym chciałbym też nauczyć się sam go naprawiac.

PS. Szukam również serwisówki do tego motocykla oraz informacji z jakiego innego motocykla pasują czesci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup normalną świecę czyli NGK i wymień ją z tą co masz.Zakładam że jest zalany na amen.Napsikaj z pięć razy do wlotu filtru powietrza normalnego plaku i go zapal.Jak zapali to niech pochodzi przynajmniej z 5 min.Nie ma serwisówek do takich sprzętów.Tyle możesz sam zrobić.

2008 rok więc możliwy już brak kompresji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak o to chodzi.Czemu jeszcze tego nie zrobiles? Nowa swieca psyk psyk  wez jeszcze podepnij kablami akumulator z moplika do samochodowego wiadomo plus do plusa minus minusa i odpalasz.Zamknij boczna podstawke bo moze jest tam wadliwy czujnik.

Daje najprostsze rozwiazanie aby dojsc do celu.Jesli chcesz sie edukowac i zrobic to fachowo to powodzenia ale za szybko nie wyjedziesz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkrecilem swiece (mam juz kluczyk jee), wyczyscilem je i wkrecilem z powrotem, spuscilem paliwo z gaznika, kranik na rezerwie, zdjalem filtr powietrza i wpiskalem tam dyzodorantu bo nie mam plaka

zastartowalem i odpalil, niestety jakby pod manetka nie bylo mocy, troche przegazowalem i zaraz zgasl

Co teraz zrobic, mysle ze wymienie jutro swiece i sproboje z wtryskiwaniem benzyny w gaznik ale przydalaby sie pomoc jakby ktos mial czas i ochote sie pobawic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co go gazowales? Bylo poczekac aby pochodzil. Pisalem zapal i niech chodzi.Jak sie zagrzeje dopiero zamykasz ssanie i powoli dajesz gaz

Zakladaj filtr powietrza bo bez filtra praca silnika moze byc kompletnie inna.

Jesli ktos z tej porady skorzysta przy odpalaniu japonca to musi sie liczyc ze ma spore szanse na wybuch silnika i szukanie nowego.

Jesli mimo wszystko dalej bedzie gasl to zobacz czy masz w gazniku na dole komora plywakowa srube do spuszczania paliwa.Sruba ta ma byc na dole.Z boku masz do regulacji i tych nie ruszaj.

Jak ja bedziesz wykrecal powinno leciec paliwo.Powodzenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moto pali już, wymienilem paliwo i swiece, ale niestety dalej nie chce jechać :cool: Przy ruszaniu dusi się i gaśnie, jest coś nie tak z ustawieniami prawdopodobnie synchro i obrotow bo troche tym krecilismy niepotrzebnie. Gaznik podwójny, ma ktos pomysl co teraz zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.