DANVIELD Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Nazwijmy pare rzeczy po imieniu w kwestii wyjasniające pewne "zbrodnie" na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Zastanawia mnie fakt jak się do tego można odnieść w takich miastach jak Krk, znanych z korków, gdzie dozwolone jest śmiganie między pasami i buspasem. Są odpowiednie znaki informujące o tym kierowców, więc to nie jest "jakieś tam przyzwolenie", tylko unormowane znakami... Dlaczego nie wdrożyć tego w innych miastach? Skoro w Krk się da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu64 Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Bo w porównaniu do pozostałych Krk to nie betonowa wieś tylko miasto. Stolica przecież. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekSV Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 W Kato nie wypali, bo nie mamy bus-pasów.. No chyba że te "przejazdówki" przy rondzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@Mickey Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Kraków jest dobrym przykładem - jak widać można. Zastanawiam się do czego to zmierza - skoro dopuszczają 125ccm na kat. B to można się spodziewać, że wielu kierowców puszek przesiądzie się z puszki po to żeby nie stać w korkach. Jest coraz więcej puszek jak i motocykli - moim zdaniem trzeba szukać rozwiązań, żeby udrażniać ruch, a nie go spiętrzać. W stanach jak ludzie chodzą na skróty to im chodnik budują, a u nas zwykle w tym miejscu postawić płot, zasieki i straż miejską. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Tomek SV w Krk też nie było bus pasów, ale okazało się, że nie ma nic niemożliwego. Domalowali kosztem jezdni i jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Kategoria 125 jest krokiem w stronę normalności bo 125 nie trzeba wpychać pod górkę tak jak 50 i 125 nie jest tak jak 50 spychane przez auta do krawężnika bo ledwie jedzie.Jest i odpowiedzią na głupie przepisy prawo jazdy kat A i zapaść w sprzedaży.Nic się nie martw do sklepów przyjdzie wam kolejna grupa klientów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekSV Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Tomek SV w Krk też nie było bus pasów, ale okazało się, że nie ma nic niemożliwego. Domalowali kosztem jezdni i jest ok Wiem, bo ostatnio miałem przyjemność bezkarnie przemykać przez Krk, ale porównując do innych miast to Katowice mają przyzwoite drogi bez przesadnego natężenia.. Przynajmniej ja odnosze takie wrażnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 TomekSV nie mam okazji śmigać po Katowicach w godzinach szczytu, ale z Krakowa przez Aleje można w puszce spędzić 1,5h żeby wyjechać na Salwator. Tragedia... Jedyną formą szybkiego transportu jest motocykl i w godzinach szczytu jest ich sporo, co mnei cieszy. Wcześniej jak nie było możliwe śmigać po bus pasach to nie było tak dużo jednośladów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekSV Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Ja Krk w godzinach szczytu nie znam, ale moge tylko podejrzewać, że to pomysł idealny. Co do Kato to jak ktoś zna to radzi sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Srednio znam Kato Jeszcze jedno co zauważyłem to moc odblaskowej kamizelki Ostatnio kupiłem za 5zł zwykłą kamizelkę, bo jednak rano ciężej mniej dojrzeć. Ale później jakoś nie zdjąłem jej i zauważyłem, że mając ją na sobie częściej ktoś mi ustępuje i nie trąbi jak przeciskam się między puszkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Kierowcy puszek doceniają to, że motocykliści dbają o siebie i starają się być zauważalni dla innych. Ja w tym sezonie ZAWSZE jeżdżę w kamizelce i zauważyłem większą życzliwość i zrozumienie ze strony innych kierowców.Kultura na drodze to podstawa.Nasza stała grupa zawsze preferuje spokojną bezpieczną jazdę. Zjeżdżamy do krawędzi jezdni by przepuszczać puszki, prawie nigdy nie przepychamy się w korkach, nikt na siłę nie stara się wyprzedzać kolumny samochodów - bo i po co? My jeździmy dla przyjemności.Niech każdy jeździ jak uważna, nie można nikomu nic na siłę narzucać, bo to nie ma większego sensu. Każdy jest kowalem własnego losu. Ja mam dla kogo wracać, dla kogo żyć, więc na drodze staram się jeździć czasami nawet z przesadną ostrożnością. Dostałem raz ostrzeżenie od LOSU i od tego czasu diametralnie zmieniłem podejście do jazdy - nie tylko motocyklem. Kamizelka, biały kask, przewidywalna prędkość i zachowanie na drodze - póki co to się sprawdza - oby jak najdłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 27 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Mister oby zdrowie i rozsądek nie został zaburzony przez jakiegoś kierowcę w puszce Ja preferuję jazdę do celu, ale jeśli mam być szczery to nie po to kupiłem motocykl, żeby ślimaczyć się za puszkami. Ja w dwóch kółkach cenię mobilność, możliwość ominięcie korków, wciskanie się między samochodami itd. A ponieważ nie jestem mistrzem kierownicy to mam nakeda, na którym powyżej 140km/h czuję spory dyskomfort i jak na razie jest to dla mnie graniczna prędkość przy której jazda sprawia mi przyjemność. A teraz wracając do tematu: rozmawiamy o dostosowaniu się do przepisów, ale jak tak śmigam po różnych miastach to 50% znaków, przepisów jest bez sensu :/ Już nie mówię o większych miastach, gdzie czasem idzie wjechać pod prąd, bo niezbyt jasno są opisane wjazdy, zjazdy itd... Jadąc na Krk mam trzy miejsca, gdzie bez skrępowania można śmigać nawet 200km/h, zero jakiegokolwiek niebezpieczeństwa, ale ograniczenie do 70km i podwójna ciągła... Żeby było śmieszniej na tych odcinkach zawsze stoją policjanci... Po co? Na co? Jak tu jechać przepisowo, jak człowieka coś ściska widząc coś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@Mickey Opublikowano 28 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2014 Kierowcy puszek doceniają to, że motocykliści dbają o siebie i starają się być zauważalni dla innych. Ja w tym sezonie ZAWSZE jeżdżę w kamizelce i zauważyłem większą życzliwość i zrozumienie ze strony innych kierowców.Kultura na drodze to podstawa.Ja zwykle ubierałem kamizelkę po zachodzie słońca, ale ostatnio kilka razy wyjechałem w dzień w kamizelce i zauważyłem taką samą prawidłowość - kilka razy ktoś mi ustępował, zjeżdżał do prawej. Także mam biały kask - w sumie to uznałem, że mnie bardziej mylą z policją. Tak czy inaczej niewątpliwie mam więcej dowodów, że mnie zauważają:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekSV Opublikowano 28 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2014 Musze się do tej kamizelki przekonać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maru Opublikowano 28 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2014 A czy zwróciliście uwagę ilu kierowców samochodów prowadząc : gada przez telefon, pisze smsy, je, pije i co tam jeszcze...Przecież to są potencjalni zabójcy!!Dalego ja wyznaje zasadę : nigdy nie jechać równo z samochodami, uciekać im, omijać, wyprzedzać po prostu sperXXlać jak najszybciej i jak najdalej od puszek!!Jadąc za sznurem samochodów jest bankowo pewne, że jakiś matoł gadający przez telefon, za chwile skręci bez kierunkowskazu, zahamuje bez powodu lub nie wiem...zacznie wyprzedzać na trzeciego a później się wciskać z powrotem itd., itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lob2525 Opublikowano 28 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2014 W tym sezonie kupilem kurtke rebelhorna z dopinana kamizelka odblaskowa , na poczatku jezdzilem bez niej bo myslalem ze wiocha ale jak ja raz przyczepilem to juz nie sciaglem do dzisiaj. Moge potwierdzic ze duzo wiecej samochodow ustepuje miejsca, czasami zdarza sie nawet ze ktos kiwa lapa ze droga wolna i moge wyprzedzic . Zdecydowanie lepiej przynajmniej w moim odczuciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.