SuchY21 Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Witam wszystkich serdecznie jestym nowy na tym forum.Chciałbym zacząć moją przygode na jednośladzie stąd moje pytanie nigdy nie jezdziłem na motocyklu czy lepiej najpierw kupić jak to niektórzy mówią kosiarkę jakiś motorower typu zipp pro 50 czy Yamahe tzr 50 i pojeździć 1 może 2 sezony czy lepiej iść na żywioł i od razu na prawo jazdy i kupić po zdaniu prawka jakiś motocykl np. Honda CBR 125 lub Yamaha YZF 125??Z góry dziękuję za odpowiedź.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LosKurczakos Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Prawo jazdy to nie tylko technika prowadzenia motocykla to również znajomość przepisów Ruchu Drogowego tak w ogromnym uproszczeniu .Wybrać szkołę gdzie instruktor jest pasjonatem motocyklistą i uczyć się i uczyć .W odpowiedzi na Twoje pytanie - iść na prawko a o pojemności sam zadecydujesz bardziej świadomie na samym kursie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek... Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Polecam zapisać się na kurs prawa jazdy na motocykl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuchY21 Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Prawo jazdy to nie tylko technika prowadzenia motocykla to również znajomość przepisów Ruchu Drogowego tak w ogromnym uproszczeniu .Wybrać szkołę gdzie instruktor jest pasjonatem motocyklistą i uczyć się i uczyć .W odpowiedzi na Twoje pytanie - iść na prawko a o pojemności sam zadecydujesz bardziej świadomie na samym kursieJa już mam prawo jazdy kat. B także jakieś pojęcie o przepisach ruchu drogowego mam ;-) Będe musiał poszukać jakiegoś dobrego instruktora. Czemu napisałeś, że o pojemości sam zdecyduje po kursie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TMK Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 prawko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Samsonowski Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Ja już mam prawo jazdy kat. B także jakieś pojęcie o przepisach ruchu drogowego mam ;-) Będe musiał poszukać jakiegoś dobrego instruktora. Czemu napisałeś, że o pojemości sam zdecyduje po kursie ?a co mama ma zdecydować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnich Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Najlepiej na prawko. Tylko, jak mówią przedmówcy, do dobrej szkoły. Od razu dobrze Cię ukierunkują, nauczą poprawnych technik. Po kiego grzyba od początku nauczyć się źle, a potem po kilku latach naprawiać błędne nawyki ? A i powtórka z przepisów Ci nie zaszkodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MisterTwister Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 W dobrej szkole jazdy będziesz miał możliwość dosiadania różnych maszyn - i tych mniejszych na początku kursu i tych większych jak egzaminacyjny Gladius.Może okazać się, że duża i ciężka maszyna może cię przerosnąć - trudno tak czasami bywa - nie wiemy jakie są Twoje predyspozycje fizyczne do jazdy ciężkimi motocyklami. Technika jazdy to często za mało, by ogarnąć coś większego. Sam piszesz, że jesteś u progu swojej przygody z jednośladem. Tak naprawdę nie masz sprecyzowanych oczekiwań od motocykla. Podjedź do jakiejś dobrej szkoły jazdy, przymierz się do kilku motocykli, może po rozmowie z instruktorem zdecydujesz się od razu na uprawnienia kat A.Zawsze zostaną ci mniejsze uprawnienia A1, A2 - nawet z tymi uprawnieniami znajdziesz coś dla siebie. Na początek trzeba od czegoś zacząć. Nie każdy na początku jeździ czerwonym litrowym ścigaczem - są tacy, którzy zaczynają od małych motorków - i nawet tacy, którym takie motorki wystarczają by cieszyć się jazdą na jednośladzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LosKurczakos Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 W dobrej szkole jazdy będziesz miał możliwość dosiadania różnych maszyn - i tych mniejszych na początku kursu i tych większych jak egzaminacyjny Gladius.Może okazać się, że duża i ciężka maszyna może cię przerosnąć - trudno tak czasami bywa - nie wiemy jakie są Twoje predyspozycje fizyczne do jazdy ciężkimi motocyklami. Technika jazdy to często za mało, by ogarnąć coś większego. Sam piszesz, że jesteś u progu swojej przygody z jednośladem. Tak naprawdę nie masz sprecyzowanych oczekiwań od motocykla. Podjedź do jakiejś dobrej szkoły jazdy, przymierz się do kilku motocykli, może po rozmowie z instruktorem zdecydujesz się od razu na uprawnienia kat A.Zawsze zostaną ci mniejsze uprawnienia A1, A2 - nawet z tymi uprawnieniami znajdziesz coś dla siebie. Na początek trzeba od czegoś zacząć. Nie każdy na początku jeździ czerwonym litrowym ścigaczem - są tacy, którzy zaczynają od małych motorków - i nawet tacy, którym takie motorki wystarczają by cieszyć się jazdą na jednośladzie Nic dodać nic ująć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek... Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 W dobrej szkole jazdy będziesz miał możliwość dosiadania różnych maszyn - i tych mniejszych na początku kursu i tych większych jak egzaminacyjny Gladius.Może okazać się, że duża i ciężka maszyna może cię przerosnąć - trudno tak czasami bywa - nie wiemy jakie są Twoje predyspozycje fizyczne do jazdy ciężkimi motocyklami. Technika jazdy to często za mało, by ogarnąć coś większego. Sam piszesz, że jesteś u progu swojej przygody z jednośladem. Tak naprawdę nie masz sprecyzowanych oczekiwań od motocykla. Podjedź do jakiejś dobrej szkoły jazdy, przymierz się do kilku motocykli, może po rozmowie z instruktorem zdecydujesz się od razu na uprawnienia kat A.Zawsze zostaną ci mniejsze uprawnienia A1, A2 - nawet z tymi uprawnieniami znajdziesz coś dla siebie. Na początek trzeba od czegoś zacząć. Nie każdy na początku jeździ czerwonym litrowym ścigaczem - są tacy, którzy zaczynają od małych motorków - i nawet tacy, którym takie motorki wystarczają by cieszyć się jazdą na jednośladzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anasazi Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 A ja kupilem sobie 50tke na poczatek, pojezdzilem pare miesiecy, zalapalem o co chodzi, a wlasciwie przypomnialem sobie czasy simsonow, jawek i komarkow, potem poszedlem na prawko i dalej jakos juz poszlo - zdalem, sprzedalem moplika, dolozylem, kupilem pierwsze dorosle moto. I zyje do dzis Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
farow Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Jak juz bedziesz szukal szkoly to zapytaj tez w Auto-Art z Bytomia. Ja tez jestem z Chorzowa, a tam robiłem prawko. Plac manewrowy mają na łagiewnikach. Teraz masz taki czas, ze jak szybko zaczniesz, i poradzisz sobie z egzaminem, to masz duze szanse jeszcze nacieszyc sie tegorocznym sezonem! A co do pojemności, to chyba dobrze jest mierzyc sily na zamiary i nie porywać się z motyką na słońce. Ale jakiejkolwiek byś nie wybral to tak czy siak trzeba mieć głowę na karku i sporo oleju w niej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 A ja tak dodam tylko z finansowego punktu widzenia i trochę z praktycznego: najlepiej chyba jednak zaczać prawko robić konkretnie na A. Żeby się upewnić, że maszyna nas nie przygniecie i nie mamy problemu z jej opanowaniem, to doradzam wykupić kilka jazd na placu na sam początek, żeby być pewnym na 100% że te ok. 200kg pod dupskiej jakoś się układa Później zakupić coś rozsądnego, podobnego do tego czym zasuwa się na kursie i z głową pośmigać (nawet przed egzaminem) na jakiś wiejskich polach. Sam miałem podobny dylemat czy nie zacząć od czegoś mniejszego, ale tu ważne są też predyspozycje fizyczne. Ważąc lekko ponad 100kg nienajlepiej czułem się siedząc na czymś mniejszym niż te 600 pojemności Oprócz tego (czytając różne opinie) później ciężko sprzedać takie 125 jak się am ochotę przesiąść na coś większego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemar89 Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 nie taki diabeł straszny jak go malują. Kupując teraz 50-tke za miesiąc możesz tego żałować. Posłuchaj kolegów z forum i sprawdź swoje siły na pełnym A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuchY21 Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Dzieki za odpowiedzi. Musze sie zdecydowac gdzie najlepiej zrobic prawko i tyle. Poczytałem już na tym forum o kilku dobrych miejscach takze musze cos wybrac. Jeszcze raz dzieki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Samsonowski Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 A ile masz lat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DubStrike Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Ja jeździłem kilka lat na skuterze, myślę że w jakimś stopniu ułatwia to przesiadkę na coś większego, ale tak jak inni myślę, że ważnym jest posiadanie zdrowego rozsądku, każdy od czegoś zaczyna. Troszkę irytuje mnie jak ludzie komentują kogoś kto śmiga sobie na skuterze w sposób: "kosiarki są dla pi*d" itp. Zdarzają się takie osoby. Początki mogą być trudne, ale nie od razu Rzym zbudowano. Ja przesiadłem się z pięćdziesiątki na sześćsetkę, moc kusi, nie ma co ukrywać. Trzeba jednak wiedzieć na co możemy sobie pozwolić i w jakich miejscach, nie warto szaleć na drogach, których nie znamy. To, że posiadasz prawo jazdy kategorii B tylko ułatwia Ci sprawę. Życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuchY21 Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 A ile masz lat?30stka mi strzelila w tym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 7 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2014 30stka mi strzelila w tym roku No to spokojnie na A możesz startować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnich Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Oczywiście w takim razie, że na A. Szkoda czasu na jakieś półśrodki. Zrobisz prawko, a na pierwsze moto możesz sobie sprawić 500-kę. Bez przesady z tymi mikro-pojemnościami. 600-ki odradzam na początek. Zwłaszcza osobie, która nie miała do czynienia z motocyklami. Oczywiście zaraz pojawią się zdania, że wystarczy mieć rozum, żeby na początek ogarniać 600-ki, ale oprócz rozumu trzeba mieć jeszcze doświadczenie, żeby nie zostać zaskoczonym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk Samsonowski Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Oczywiście w takim razie, że na A. Szkoda czasu na jakieś półśrodki. Zrobisz prawko, a na pierwsze moto możesz sobie sprawić 500-kę. Bez przesady z tymi mikro-pojemnościami. 600-ki odradzam na początek. Zwłaszcza osobie, która nie miała do czynienia z motocyklami. Oczywiście zaraz pojawią się zdania, że wystarczy mieć rozum, żeby na początek ogarniać 600-ki, ale oprócz rozumu trzeba mieć jeszcze doświadczenie, żeby nie zostać zaskoczonym Czyli polecasz KTMa EXC525 na pierwsze moto bo to 500tka ? a Hondę NTV 650 Deauville odradzasz bo to ponad 600? Może lepiej napisać, że na początek lepiej kupić niezbyt mocny moto o spokojnym charakterze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mushyn Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Ja zaczynałem od turystyka FZS 600 i to było idealne moto na początek nie ma co się bawić w jakieś 50 czy 125 szkoda kasy pojeździsz chwile i będziesz chciał coś mocniejszego... Zrób prawko na A i kupuj jakiegoś turyste a będziesz zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnich Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Czyli polecasz KTMa EXC525 na pierwsze moto bo to 500tka ? a Hondę NTV 650 Deauville odradzasz bo to ponad 600? Może lepiej napisać, że na początek lepiej kupić niezbyt mocny moto o spokojnym charakterze.Doprecyzuję zatem Ja osobiście na początek polecam Suzuki GS 500 albo Hondę CB 500. W pewnych określonych indywidualnych syt - inne. Na ogół te dwa moto wymienione przeze mnie są uznawane za najlepsze do nauki dla początkujących. Więcej nie dodaję, bo na temat pierwszego moto padło na tym forum już tyle słów, że książkę można byłoby napisać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek... Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Więcej nie dodaję, bo na temat pierwszego moto padło na tym forum już tyle słów, że książkę można byłoby napisać.Zgadzam się, tematów jest strasznie dużo wystarczy poszukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuchY21 Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2014 Najpierw zrobie prawko a później sie bede zastanawial jaki motocykl kupic :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.