Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Motocykl dla wysokiej dziewczyny.


scrapy

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dwa centy więcej od Twojej koleżanki a zaczynałam na gs'ie 500. Może nie jest najwyższy ale dwa sezony spokojnie na nim obleciałam, nawet na Chorwację i z powrotem. Nie żałuję. Teraz jest hornet i też jest ok. Na pewno wygodniej niż na suzi choć też nie jest wysoki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ducati ? jak sie ma sporo kasy na inspekcje i pod nosem porzadny serwis ktory siedzi w Ducati nie od  dzisiaj  to tak.No chyba ze ktos 

zna sie na rzeczy i sam serwisuje swoj moped i tylko musi pokryc koszty czesci (okolo 8 stow) ktore sa niezbedne przy wiekszej inspekcji (co 20tys) to tez mozna.

W innym przypadku co 10tys. mala insp. tak mniej wiecej z grobsza na oko okolo 1400 wyjdzie , no a co 20tys.wymiana paskow trzeba doliczyc + "500".

No ale nie dziwota , Ducati to Ferrari na dwoch kolach.

Jak Poprzedniczka pisze GS`a 500  tez jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie proponuję lecz zapytam- co myślicie o MT-07 ? Motorek o mocy 75 kucyków i 68 Nm za ~ 23 tys ? Może taki wynalazek byłby O.K.  Jakby nie patrzeć nowość na ten rok i wcale nie za ogromne pieniądze...

Mam nadzieję że toto pojedzie inaczej niż MT-01 którą kiedyś chciałem zanabyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No ale nie dziwota , Ducati to Ferrari na dwoch kolach.

 

 Ludzie litości...Ooo Wielki Motocyklisto Ty to widzisz i nie grzmisz?... A niby dlaczemu dukat to Ferrari, bo też Włoski i są obydwa paskudnie drogie ? :P

Anasazi- a owszem MT 01 i mnie się podobała, niemniej po pierwszej jeździe pozostały mi tylko pozytywne wrażenia wizualne...Toż tym jechać nie sposób- dodasz gazu to chce łapska wyrwać, odpuścisz na niskich biegach to blokuje tylne koło, chcesz przejechać winkiel a toto się wali na bok...STRASZNY POJAZD :huh: ...

Oczywiście jazda na każdym moto to kwestia przyzwyczajenia, niemniej zrezygnowałem z niej i kupiłem kolejnego ściga. Gościu od Szpili który mnie namawiał na tą maszynę zamiast R1 i jazdę próbną sam zaliczył na niej glebę w czasie gdy prezentował ją innemu klientowi mimo że sam często latał na torze a więc nie był ,,zielony''...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ducati ? jak sie ma sporo kasy na inspekcje i pod nosem porzadny serwis ktory siedzi w Ducati nie od  dzisiaj  to tak.No chyba ze ktos 

zna sie na rzeczy i sam serwisuje swoj moped i tylko musi pokryc koszty czesci (okolo 8 stow) ktore sa niezbedne przy wiekszej inspekcji (co 20tys) to tez mozna.

W innym przypadku co 10tys. mala insp. tak mniej wiecej z grobsza na oko okolo 1400 wyjdzie , no a co 20tys.wymiana paskow trzeba doliczyc + "500".

No ale nie dziwota , Ducati to Ferrari na dwoch kolach.

Jak Poprzedniczka pisze GS`a 500  tez jest spoko.

powiem uczciwie ze nie mam wiedzy ani doswiadczenia zeby wchodzic w polemike.Moge powtorzyc to co slyszalem od innych - ze Ducati kiedys bylo problematycznym motocyklem,natomiast stale poprawia jakosc i dzsiaj to sprzet niezawodny. No i jeszce jedna zaslyszana opinia: ktos mi powiedzial ze te wyteżone sporowe silniki sa malo trwale i szybko sie zuzywaja, i wlosi na dobra sprawe po ostrym torowym przejezdzie wymianiaja olej-tak jest zanieczyszony  przepalony.Co zas do mniej wytezonych silnikow tj w monsterach 696 i 7...coś tam (tych ponizej litra) opinie sa ok ze mozna na tym jezdzic dlugo i w miare tanio.Jak jest faktycznie -nie wiem, moge powiedziec jedynie ze monstery bardzo mi sie podobaja, sa lekkie,i wygodne ,ergonomiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos nie kumam,Moglbys mnie oswiecic  :blink:

Szanowny Kolego czyżbyś liczył że poddam krytyce dukata a przy pierwszej okazji miłośnicy grzechotników obiją mi ryło?- Niema głupich... :lol:

Napiszę więc tak...Ferrari pomimo ceny i miejsca produkcji wygląda jeszcze w miarę i w miarę jedzie, Ducati tylko wygląda i tylko  jedzie...Nic szczególnego a jedyną atrakcją jaką dla mnie stanowi jest element niespodzianki kiedy rankiem się do niego podejdzie-zapali albo i nie, oto jest pytanie...I to wszystko za paskudnie wysoką cenę zakupu (oczywiście nowego) i jeszcze droższego serwisu którego niewielu mechaniorów chce się podjąć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Kolego czyżbyś liczył że poddam krytyce dukata a przy pierwszej okazji miłośnicy grzechotników obiją mi ryło?- Niema głupich... :lol:

Napiszę więc tak...Ferrari pomimo ceny i miejsca produkcji wygląda jeszcze w miarę i w miarę jedzie, Ducati tylko wygląda i tylko  jedzie...Nic szczególnego a jedyną atrakcją jaką dla mnie stanowi jest element niespodzianki kiedy rankiem się do niego podejdzie-zapali albo i nie, oto jest pytanie...I to wszystko za paskudnie wysoką cenę zakupu (oczywiście nowego) i jeszcze droższego serwisu którego niewielu mechaniorów chce się podjąć...

(Ducati to Ferrari na dwoch kolach) to jest tylko przenosnia Panie Kolego !!!( Z Wloch , tez czerwony w wiekszosci i tez tak odchodzi ze swiatel )  A serwis tez nie nalezy do tanich w stosunku co 

do konkurencji.Ja tez kiedys myslalem o ducati monster s4rs , ale "uboczne" koszty mnie odstraszyly , no i gabarytowo troche za maly byl dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iii tam...ferata da rady objechać na Japonii i na Helmucie, kto wi, mono i na ruskim motongu....Czyli zarówno od ferata jak i Ducati lepsze jest innej produkcji i na dodatek tańsze w zakupie i eksploatacji...Przenośnię zrozumiałem jako porównanie czegoś równie dobrego, ale kudy im tam do najlepszych.... ;) ...

Taurus dlaczego zmieniłeś afka, bardzo mi się podobał...(i chyba nie tylko mnie...)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o problemy z Duci to nie moge za wiele powiedziec.Wydaje mi sie ze wszystko zalezy od serwisowania i wlascicela (uzytkownika) jak dbasz tak masz. Znam takich ktorzy maja i smigaja , ale znam i takiego ktory na 9tys km.zarznal praktycznie nowego duci 1199 panigale , no wiec jak wspomnialem kto dba ten ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ducati = strzał w stope w jej wypadku. Sprawa z serwisem polega na tym że bardzo niewielu jest mechaników "dukacistów"
A desmo bywa skomplikowane dla kogos kto nie regulował nigdy zaworów. Ceny tez nie są zachęcajace. cos za cos.
Części z 2giej reki praktycznie tyle co kot napłakał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy tam dywagujecie.....niech się laska sama przysiądzie do kilku róznych maszyn i wybierze, a może już ma coś na oku i kupi to co jej się podoba i już. Ja przy wzroście 170 jeżdżę na virago 535 i dla wygody nóg tyłek sadzam na zadupku dla pasażera drugie moto to thundercat 600R i tu już jest inaczej bo to dość wysokie i ciężkie moto ale podczas jazdy jest ok choć leżę prawie na baku, najważniejsze kryteria to jakie jest doświadczenie w jeździe i preferencje co do tego czy lubi chopery, sporty czy turystyki, zresztą zawsze można moto zmienić jak się znudzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ducati ? jak sie ma sporo kasy na inspekcje i pod nosem porzadny serwis ktory siedzi w Ducati nie od  dzisiaj  to tak.No chyba ze ktos 

zna sie na rzeczy i sam serwisuje swoj moped i tylko musi pokryc koszty czesci (okolo 8 stow) ktore sa niezbedne przy wiekszej inspekcji (co 20tys) to tez mozna.

W innym przypadku co 10tys. mala insp. tak mniej wiecej z grobsza na oko okolo 1400 wyjdzie , no a co 20tys.wymiana paskow trzeba doliczyc + "500".

No ale nie dziwota , Ducati to Ferrari na dwoch kolach.

Jak Poprzedniczka pisze GS`a 500  tez jest spoko.

:angry: a posiadałeś bądź posiadasz Ducati?? Paski z wymianą 250 zł kolego w okolicy Rybnika mogę dać namiar. 800zł co 20 tysi... hmmm jak lubisz drogie lacie i złote kety to jaszka, ale to chyba nie wyróżnia Duce?! 

Posiadam Duce i włsnie niebawem będę po 40000 wymieniać łożysko w przednim kole. Powiem Ci że łożyska i uszczelniacze kosztowały mnie całe 28zł! Wymienię z kumplem bo cóż to za filozja.

Ale najlepiej pierdykać gupoty że "Ducati to Ferrari" nie mając realnego pojęcia o awaryjności czy cenach.

 

A wracając do tematu dla wysokiej dziewczyny Duce może być troszkę niski, ale wydaje mi się że fajną opcją jest Kawasaki Z 750 np. Fajnie się prowadzi, a z owiewką przednią ER6 poj. 650 świetnie nadaje się na dalsze podróże :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:angry: a posiadałeś bądź posiadasz Ducati?? Paski z wymianą 250 zł kolego w okolicy Rybnika mogę dać namiar. 800zł co 20 tysi... hmmm jak lubisz drogie lacie i złote kety to jaszka, ale to chyba nie wyróżnia Duce?! 

Posiadam Duce i włsnie niebawem będę po 40000 wymieniać łożysko w przednim kole. Powiem Ci że łożyska i uszczelniacze kosztowały mnie całe 28zł! Wymienię z kumplem bo cóż to za filozja.

Ale najlepiej pierdykać gupoty że "Ducati to Ferrari" nie mając realnego pojęcia o awaryjności czy cenach.

 

A wracając do tematu dla wysokiej dziewczyny Duce może być troszkę niski, ale wydaje mi się że fajną opcją jest Kawasaki Z 750 np. Fajnie się prowadzi, a z owiewką przednią ER6 poj. 650 świetnie nadaje się na dalsze podróże :)

Bardzo dobrze mu odpowiedziałaś! Jak mnie wkurwiają pseudoeksperci którzy nigdy nie mieli do czynienia z jakimś zagadnieniem, a się wypowiadają. NIE MASZ O CZYMŚ POJĘCIA TO NIE PISZ!!!

 

 

slide-1-728.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:blink: ...Entuzjaści Włoskich wynalazków tak się składa że większość starych motocyklistów o ile nie posiadała czegoś włoskiego to miała kolegów jeżdżących na tym sprzęcie. Dla tego jestem zdziwiony twierdzeniem że wypowiadający się w tej kwestii są przez Was uważani za kompletnych ignorantów którzy słyszeli coś tam od kolegi kolegi a włoskie moto widzieli tylko na zdjęciu.

Panowie, motocykl to nie tylko koszty zakupu, eksploatacji i serwisu ale też podatność na usterki i koszt odbudowy w razie rozbicia (co ma dwa koła prędzej czy później się wywróci). Wykażcie mi proszę w jakiej kwestii nie tylko Ducati ale jakikolwiek motocykl makaroniarzy góruje nad maszynami innych producentów poza ceną zakupu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ducati jest fajny i tyle-a moto ma być zajebiste -co kto lubi.

Ja nidy ne mialem Ducata -natomiast te opsinie co slyszalem : supersporty z wytezonymi jednostkami sa ponoc malo trwale i drogie w serisie, natomiast o monsterku 796 slyszalem bardzo dobre opinie.Jak jest naprawde nie wiem:) Ale moze kieys sie przekonam,kto wie>?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem najlepiej wybrać sprawdzony niezawodny model, który zagwarantuje wielosezonową bezawaryjną jazdę a co za tym idzie niewielkie koszty eksploatacyjne.

W moim przypadku wiele osób też odradzało mi zakup transalpa, jednak ja wiem, że dokonałem dobrego zakupu - kultowy wręcz, prosty i niezawodny motocykl.

 Autorka wątku przy swoim wzroście wcale nie będzie miała problemu z doborem sprzętu. 180cm to w końcu nie tak wiele.

Przy doborze motocykla nie należy kierować się tym, jak będziemy na nim wyglądać. To nie jest kolejna torebka, albo buty.

Motocykl powinien spełniać wszystkie nasze oczekiwania. Należy określić to, czego tak naprawdę od niego będziemy oczekiwali.

Typ i model motocykla wówczas bez problemu będziemy mogli określić. 

Oby nie skończyło się tak, że po sezonie , dwóch znowu koleżanka będzie szukała czegoś innego, bo okaże się, że polecana na forum maszyna to jednak nie jej bajka i nie jej klimaty...

O ile koleżanka wybrała dobrą szkołę jazdy, to tam ukierunkuje swoje preferencje co do wyboru pojazdu. Pojeździ na kilku maszynach będzie miała wyobrażenie o jeździe takim czy inny motorkiem.

Pamiętam, jak ja na kursie dostałem choppera... Masakra, kręcić nim ósemki to koszmar. Już wtedy zrozumiałe, że taki motocykl nie jest dla mnie. A wcześniej bardzo poważnie brałem pod uwagę zakup takiego właśnie sprzętu. 

Mój sąsiad po namowie kolegów kupił Hondę shadow 750. Przejeździł nią zaledwie jeden sezon i z dużą stratą sprzedał - przesiadł się na turystyka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalić dukaty!!! Na stos z deski...

Nie chce tu nikogo obrażać, ale pojecie o włoskiej motoryzacji zaprezentowane w wątku jest. Włoskie motocykle to nie tylko ducati, ale Gutki czy MV.

Prawda jest taka, że porównywanie dukata do dwucylindrowej rzedowej Japonii to schizofrenia.

Ogólnie Włosi stylistycznie robią dzieła sztuki, mechanicznie jest gorzej bo ciężko u nich o trzymanie reżimu technologicznego. Czy to o autach mówiąc czy motorach, często zdarza się, że dwie różne sztuki tego samego modelu mają diametralnie różną awaryjność. Nie mowie tu o nowatorskich rozwiązaniach, które europejczycy częściej wprowadzaja do maszyn. Bo japonce się wycwanili i bazują na sprawdzonych konstrukcach. Fakt włoskie maszyny często cierpią na choroby wieku dziecięcego nawet premiera multistrady była lekką stopa, ale dali radę przed wypuszczeniem na rynek poprawić.

W obecnych czasach, komputerów i elektroniki dużo się poprawiło co do jakości wykonania, i raczej dąży do jednego równego poziomu wszystkich marek, a te opinie to cienie przeszłości tak jak np. niezawodność BMW czy Hondy.

Co do cen jak Cię nie stać na V-2 kup singla :P

PS co do ekspertów to się nie zgodzę, bo idąc tym tokiem myślenia, każdy musiał by mieć syfilis żeby wiedzieć ze można na to umrzeć. Ilość przykładów można mnożyć

A teraz prywatnie... Ducaty za wyjątkiem monstera mi się nie podobają. Wole motoguzzi czy Aguste, ale cena do jakości pozostawia wiele do życzenia. Natomiast z nimi jest coś jak z HD, kupujesz nie tylko moto ali i styl oraz gwarancje, że nikt nie przejdzie obojętnie. Dla mnie jednak to za mało. Dla mnie ważne są techniczne szczegóły nie stylistyczne fajerwerki.

Co do moto dla koleżanki jeśli chce coś niskiego chromowanego, a chyba tak jest to raczej bym polecał dragstar nie virago, ze względu na ugięcie kolan (mowa o seryjnych podnozkach nie tuningu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.