Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Taka tam rozkmina


Vanish

Rekomendowane odpowiedzi

Panie i Panowie, ciekawi mnie Wasza opinia. Śmigam obecnie KTM LC4 SM i luźno zastanawiam się nad przesiadką na coś typowo szosowego - tak żeby od czasu do czasu też śmignąć jakąś średniej długości traskę czy tam przejechać kawałek autostrady bez bólu. Miałby to być naked, a konkretnie chodzą mi po głowie Triumphy Street i Speed Triple i KTM Super Duke 990.Co mnie trzyma przy SuperMoto to przegigantyczna frajda z jazdy, czy taki nakedzik nada się do wyskoczenia na godzinkę popajacować po okolicy a jednocześnie ogarnie traskę powiedzmy ok. 300-400km? Nie oczekuję tu jeżdżącego tapczana z toną owiewek, bardziej zależy mi na "radosnej", żwawej maszynce którą można też pobawić się na winklach czy posłać na gumę, w większości będę jednak jeździł "po okolicy". I co myślicie o wypisanych przeze mnie sprzętach? Który wybralibyście i dlaczego? Aha, mam 172 cm wzrostu, więc chętnie się dowiem jak przy takich gabarytach jeździ się tymi motocyklami. Z Kata sięgam do ziemi palcami jednej stopy i przy jego masie nie przeszkadza mi to, ale wysokość jest brana pod uwagę. Ewentualny budżet ok. 20k, niestety musiałbym sprzedać pomarańczkę (brak miejsca w garażu na 2 moto..). Gdyby ktoś dał się przymierzyć do którejś z maszyn to w ogóle byłoby super, w zamian mogę udostępnić Kata w tym samym celu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja bym wzial KTMa , no ale to nie o mnie chodzi  ;)

Sam tym nie latalem dlatego nie moge nic powiedziec,ale znajomek lata tym  bodajze 3 sezon i jest 

bardzo zadowolony.Przeloty dzienne to on juz robil sporo wieksze jak 300 czy 400km  :)

 

Moze sie przyda   :)  http://www.scigacz.pl/Triumph,Speed,Triple,vs,KTM,Super,Duke,990,1438.html

Udanego wyboru  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

I jak Z'tka? Generalnie ciężko porównać z tym czym jezdziles wczesniej - bo to inna klasa ale chodzi mi o relacje V do R4, jak to wygląda?

Naczytałem sie już dużo, zależy mi wyłącznie na zdaniu użytkowników którzy, tak jak Ty teraz, są świeżo po przesiadce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latałem jednogarowcem, różnica jest gigantyczna. A więc tak, kupiłem Zetę żeby polatać z kumplami na ścigach/golasach i śmignąć jakąś 300-400km traskę bez bólu. Różnice jeśli chodzi o silnik: elastyczność lepsza w r4 - mniej mieszania biegami przy spokojnej jeździe i nie szarpie łańcuchem na najniższych obrotach, za to moc przychodzi tak od 6k na obrotomierzu. Wibracje dużo mniejsze (zresztą LC4 akurat chodzi jak młot pneumatyczny). R4 jest dużo spokojniejsze, nie wyrywa tak na koło (skoryguję to przełożeniami ;) ) - co nie znaczy, że nie idzie! Po prostu jest bardziej, hmm, przyjazna, jak chcesz to jedziesz na spacerek, jak chcesz to zapierdalasz. LC4 (po lekkim dłubnięciu co prawda) ma tylko 2 tryby ognia: "postój" i "pełny ogień". Przyspieszenie i vmax oczywiście lepsze w r4 - koniaż mówi sam za siebie. Masę Zety czuć ale głównie przy ręcznym przestawianiu, w jeździe jest dość zwinna jak na taką wagę, oczywiście na ciasnych winklach SM zdziała więcej, za to na łukach i przy wyższych prędkościach stabilność Kawy jest znacznie lepsza. Wygoda jest lepsza na Zecie, siedzenie co prawda trochę twarde ale to pierdoła - oddać do przeróbki i spokój. Heble w kacie super (ale też masa moto mała, no i napis "Brembo" skraca drogę hamowania sam w sobie :P ), w Z bardzo dobre, ale przyda się im stalowy oplot, który założę na wiosnę. Na koniec oczywista oczywistość, SM dużo lepiej ogarnia dupiate drogi / ofrołd. Jeśli chodzi o zastosowania tylko drogowe, Z jest bardziej uniwersalny. No i nie masz reakcji alergicznej na autostradę ;) Z teog co miałem kontakt z V2 - ich charakterystyka jest gdzieś po środku. Za dobrego SD czy Tripla trzeba się trochę wybulić, sporo więcej niż za Z z tego samego rocznika ale jak fundusze Cię puszczają to czemu nie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ostro za elegancki opisik, nie wiem czemy myslalem ze w tym Twoim kacie jest V ;]

 

Właśnie jest problem bo Super Duka ciężko dostać dobrą sztuke bo jest to dość rzadki motocykl.

 

Niemniej jednak po przeanalizowaniu i wzięciu pod uwage  600RR, CB 1000, Triumphów Street/Speed/Daytona, Z 750 - 1000 to KTM wydaje się najciekawszym wyborem. Solidna rama, zawiasy zajebiste, hamulce kosa, waga 200kg zalany!, jak na koło ucieknie to z silnikiem sie nic nie dzieje, odpowiedni układ cylindrów (moc 120 koni i 100nm) do tego co jeżdżę - nie cierpię autostrad (prędkości 200+ na otwartej przestrzeni) czy jeżdżenia po miescie pełnym puszek. Moto NIE ma służyć jako dojazdy na uczelnie czy jeżdżenie po bułki tylko do luźnego latania wieczorem czy w niedziele rano - kiedy to na trasie jest praktycznie pusto i nie ma tirów.

 

Minusem zdecydowanie jest cena no i spalanie.

Tak czy owak Yamaha musi się sprzedać, potem do kwietnia jest czas więc może cos sie znajdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czemy myslalem ze w tym Twoim kacie jest V ;]

 

Ano pewnie dlatego żo oprócz singli Austriacy produkują tylko fałki ;)  W Kacie mnie najbardziej przekonuje osprzęt - zawias, heble, waga i rozrywkowy silnik. Jako weekendowy terrorysta powinien dać radę, a i na co dzień sobie poradzi więc powodzenia w szukaniu. Jak kupisz zgłoś się na PW, chętnie się zgadam na jakieś latanie z oględzinami maszynki. W sumie jak nie kupisz też możemy pośmigać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden ziomek wystawił spoko: http://allegro.pl/ktm-super-duke-990-acrapovic-i3542735875.html

Cena w miare a i tłumiczek akcesoryjny. W sumie mam 30 km wiec i na miejscu.

Ciekawe jak stan, szkoda tylko ze nie 2008+ (wiem ze cena wtedy zupelnie inna)

 

 

Spoko spoko jak kupie to na pewno sie zgłosze :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wrażenie nieziemskie, jeszcze nie miał db killerów w akrapach więc dosyć ciekawa opcja. Mało tego miał zamontowaną kiere fajną , byla stosunkowo płaska i szeroka więc pozycja nieco bardziej leżąca(nie całkiem) i myśle ze po zamontowaniu owiewki można byłoby pogonić troche więcej niż te 160-170 i łba by nie urywało. W fz6 bez żadnej szybki przy 160 już nieco wieje. Ciekawe czy zabieg z tą kierą i szybką poprawi conieco przyjazny Vmax?




Jutro może podjade do Bielska oglądnąć, sztuka po 2008 roku, ciekawe czy dają sie przejechać :ph34r:


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden ziomek wystawił spoko: http://allegro.pl/ktm-super-duke-990-acrapovic-i3542735875.html

Cena w miare a i tłumiczek akcesoryjny. W sumie mam 30 km wiec i na miejscu.

Ciekawe jak stan, szkoda tylko ze nie 2008+ (wiem ze cena wtedy zupelnie inna)

Spoko spoko jak kupie to na pewno sie zgłosze :)

Hmm. A gdzie ten duke ma prawe lustro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.