Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Motoszkoła


Rekomendowane odpowiedzi

Wróciłem z Poznania i tak jak obiecałem piszę o szkoleniu.

Sprawcą szkolenia jest "Motorismo" i niewątpliwie chodzi o marketing i promowanie marki.

Jednak szkolenie jest na prawdę przydatne, instruktorzy (motocykliści) z Automobil klubu Poznań

na co dzień związani z torem poznańskim i motocyklami,

bezlitośnie ale w sympatyczny sposób obnażają braki w szkoleniu delikwentów

albo potwierdzają że gość siedzący na moto wie co robi i podpowiadają mu jak zrobić to lepiej, skuteczniej.

Drugi raz pewnie tam nie pojadę bo szkolenie powinno trwać dłużej albo

odbywać się w mniejszych grupach (grupy 10 osobowe).

Pokazują, uczą jak unikać zdarzeń i wyjść z opresji w sytuacjach które mogą się zdarzyć

i zdarzają się nam na co dzień na drodze.

Moim zdaniem warto wziąć w tym udział ale potem trzeba ćwiczyć to co nam pokazali na torze

bez ćwiczenia to nie ma sensu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z Poznania i tak jak obiecałem piszę o szkoleniu.

Sprawcą szkolenia jest "Motorismo" i niewątpliwie chodzi o marketing i promowanie marki.

Jednak szkolenie jest na prawdę przydatne, instruktorzy (motocykliści) z Automobil klubu Poznań

na co dzień związani z torem poznańskim i motocyklami,

bezlitośnie ale w sympatyczny sposób obnażają braki w szkoleniu delikwentów

albo potwierdzają że gość siedzący na moto wie co robi i podpowiadają mu jak zrobić to lepiej, skuteczniej.

Drugi raz pewnie tam nie pojadę bo szkolenie powinno trwać dłużej albo

odbywać się w mniejszych grupach (grupy 10 osobowe).

Pokazują, uczą jak unikać zdarzeń i wyjść z opresji w sytuacjach które mogą się zdarzyć

i zdarzają się nam na co dzień na drodze.

Moim zdaniem warto wziąć w tym udział ale potem trzeba ćwiczyć to co nam pokazali na torze

bez ćwiczenia to nie ma sensu. :)

Dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Panowie to są na obrazach w muzeum , ja jestem Rafał lub Mały , po drugie rabat będzie jak zbierzecie grupę 10 osób ( 200 zł / osoba ), koszt szkolenia i tak jest mega niski pierwsza pomoc 50 zł / osoba , technika jazdy 180 zł  ( całość 230 zł ) uczestnik dostaje : apteczkę motocyklową , koszulkę ,zaświadczenie , kartę I.C.E , jedzenie i picie więc chyba się opłaca.... LwG pozdrawiam Rafał MotoRat

 

Ps.Bardzo rzadko bywam na forum wiec proszę o  info na stronie : www.motorat.com.pl - zgłoszenia , lub tel. 695 732 850

 

Zależnie od terminu jestem zainteresowany szkoleniem.

Może uda się zebrać jeszcze 9 osób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. mógłby się ktoś odnieść do oferty rafala? Jak to wygląda cenowo w porównaniu z innymi?

Miałam w weekend możliwość uczestniczenia w szkoleniu Śmiercioodporni w Motoracie. Prawko zdałam w zeszłym sezonie - pierwszych parę tysięcy na motorze już przejechane.Wytypowałam trzy szkoły na śląsku do poćwiczenia techniki jazdy (szkoda, że człowiek nie pomyślał o tym przed kursem) - Zabrze  miałam najbliżej i termin też się trafił. I nie żałuję - pracowicie i sympatycznie spędzony dzień :).

Po pierwsze - naprawdę fajna ekipa (atmosfera szkolenia też jest ważna - przynajmniej dla mnie).

Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się uczestniczyć w zajęciach z pierwszej pomocy prowadzonych w ciekawy sposób - zwrócenie uwagi na to jak reagować, co robić w przypadku wypadku motocyklowego. 

Druga część - technika jazdy naprawdę dobrze poprowadzona, ale też dość męcząca (w poniedziałek ciężko mi się wstawało) 

Kilka zagadnień - różne ćwiczenia, nie ma nudy ani monotonii. Każdy kursant na bieżąco dostaje indywidualne uwagi, upomnienia bądź pochwały - Rafał cały czas między nami krążył - poprawiał, pokazywał że coś się jednak da zrobić. Wiadomo, żeby coś z tego było trzeba ćwiczyć - bo to nie jest tak, że pojeździ się kilka godzin na motocyklu i już wszystko się umie. Ale jeśli o mnie chodzi na pewno te zajęcia dodały mi pewności siebie - trzeba ćwiczyć  technikę - ale pierwszy krok zrobiony - przynajmniej wiem jakich błędów unikać, co starać się wyeliminować. A poza tym duża frajda jak w końcu udało mi się przełamać i prawie zamknąć oponę  :)   I z tego co widziałam to chłopaki którzy już trochę jeżdżą na motocyklach też z tych warsztatów coś wynieśli.

Tak więc ja POLECAM :)

 

 

ps. na miejscu dostęp do napojów i ciepła pizza na obiad - to w cenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.