Honda cb 750 czy yamaha xjr 1200/1300

[Krzysio]

Witam Szanownych Kolegów.

Zależy mi na opinii osób doświadczonych. 

Mam 31 lat, 196 cm wzrostu i 105 kg wagi. 

 

Zaznaczam, że nie szukam sponsora:-)

 

Z racji wzrostu jestem mocno ograniczony w wyborze motocykla. Przymierzałem się do wielu maszyn i na palcach jednej ręki mógłbym zliczyć te, które rzeczywiście mi się spodobały, na których siedziało mi się wygodnie i na których nie wyglądałem śmiesznie. By nie zanudzać, od razu wskazuję, że wyjątkowo przypadły mi do gustu:

1. Honda CB 750

2. Yamaha XJR 1200/1300. 

Sporo czytałem ta temat tych motocykli i wiem, że od strony technicznej niewiele można im zarzucić. Problemem jest dla mnie jednak to - powinienem napisać o tym na samym początku - że motocykl, który zamierzam kupić, będzie tak naprawdę moim pierwszym motocyklem. Oczywiście zdarzało mi się w przeszłości jeździć na motocyklach, jednak zapewne każdy z Was w sezonie przejeżdża więcej kilometrów w ciągu tygodnia, niż ja przejechałem w ciągu całego życia.

 

W tym stanie rzeczy moje pytanie brzmi: czy mój wybór nie padł na motocykle ze zbyt dużą pojemnością i zbyt wymagające dla tak naprawdę początkującego motocyklisty? 

 

Z jednej strony nie jestem już młodzikiem z ułańską fantazją i wydaje mi się, że będę w stanie jeździć spokojnie i nie odkręcać manetki do końca. Wydaje mi się, że przy odrobinie zdrowego rozsądku, nawet z xjr 1300 można sobie poradzić i jeździć tym motocyklem bezpiecznie. Z drugiej jednak strony nie mając wystarczającego doświadczenia wiem, że mogę się mylić, dlatego pytam Was, osób doświadczonych, co sądzicie o moim wyborze. Bardzo proszę o poważne odpowiedzi, bowiem to właśnie od Waszego zdania zależy, czy pozostanę przy swoim wyborze, czy też zdecyduję się na kupno innego motocykla. Jeżeli mój wybór wydaje Wam się idiotyczny:-), bardzo proszę o wskazanie motocykla, który byłby odpowiedni do nauki jazdy dla osoby z moim wzrostem. 

 

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. 

 

Pozdrowienia. 

[R.o.c.k.M.a.N]

Witam, jako ze posiadam Ciuchcie  to czuje się wywołany do odpowiedzi. Pewnie wiele osób ci odradzi ale nie ja, sprawa wygląda tak, piszesz ze jeździłeś na moto a skoro bierzesz pod uwagę takie sprzęty to poniekąd musisz czuć się na siłach (choć zrozumiałe jest ze się wahasz )  masz już swoje lata to tez przemawia na
twoja korzyść,  3 sprawa masz słuszyny wzrost i wagę jak na taki sprzęt wiec nie powinno być problemów w kwestii manewrowania itp. O CB 750 ci nic nie powiem, nie miałem styczności, Yamahą można
się bardzo spokojnie i dostojnie przemieszczać   jak na takiego ciężkiego kloca jest zadziwiająco poręczna i przyjazna,wiele wybacza jeśli masz czucie w prawej ręce to nie widzę poważniejszego zagrożenia. Moja opinia jest taka jeśli masz trochę oleju w głowie, pohamujesz fantazje i szczerze poświęcisz "sporo" czasu na spokojna jazdę i zdobywanie doświadczenia to jestem jak najbardziej za, tylko że w przypadku YAMAHY XJR  problemem może być  znalezienie sensownego egzemplarza z góry cie uprzdze bo nie wiem czy zauważyłeś ale nie ma zbyt wiele do wyboru, ale to już dalsza kwestia  To by było na tyle, moja opinie znasz, jak będziesz miał jakieś pytania to wal śmiało. Pozdrawiam

[Krzysio]

Witam i dziękuję za tak szybkie odpowiedzi. Pomimo tego, że znam siebie i wiem, że będę w stanie pohamować ułańską fantazję, miałem poważne obawy związane z kupnem pierwszego motocykla z pojemnością 1200/1300. W tej chwili mnie uspokoiliście i już ich nie mam, a perspektywa zostania w najbliższym czasie szczęśliwym posiadaczem xjr - do którego kupna najbardziej się skłaniam, jest naprawdę pociągająca. Masz rację R.o.c.k.M.a.N, że w ogłoszeniach naprawdę ciężko trafić na jakieś sensowne egzemplarze i nie mówię tu tylko o stanie technicznym, ale nawet o rozsądnym malowaniu:-) Dlatego mam do Was prośbę, gdyby rzuciła Wam się w oczy jakaś perełka, wklejcie link, będę niezmiernie wdzięczny. 

Pozdrawiam 

[Krzysio]

Gienek ST, przyznam, że cb 1300 nigdy nie brałem pod uwagę, ale chyba bliżej zainteresuję się tym moto. Dzięki za podpowiedź.

[R.o.c.k.M.a.N]

Oprócz CB 1300 masz jeszcze do wyboru w podobnym klimacie Suzuki GSX 1400 i Suzuki GSX 1200 Inazume

[Gość]

Cześć.

Miałem okazję polatać i na CB i na XJR 1200/1300.

Poszedłbym w stronę XJR 1300. 1200 też zacna. Wydaje mi się, że z racji nieco innego rozmiaru ogumienia prowadzi się nieco bardziej topornie i hamulce trochę bardziej oporne niż w 1300, ale mogła to być wina tego akurat egzemplarza.

Takie rozrachunki to już są sprawy marginalne. Musiałbyś wziąć to co w lepszym stanie.

CB 750 jest do bólu klasyczna i jednocześnie dopracowana.Świetny motocykl, ale na dłuższą metę doskwierałby mi brak mocy i momentu obrotowego.

 

CB 1300 jak dla mnie to już nie jest typowe nawiązanie do UJM. Pojedynczy tłumik, zadziorny zadupek itp. Rzecz gustu.

 

Z tych wszystkich wybrałbym jednak GSX 1400

[Krzysio]

Myślałem tak o przeznaczeniu kwoty około 12.000 złotych, wiadomo, jeżeli znajdzie się coś naprawdę fajnego, będzie się też musiało znaleźć dodatkowo parę groszy więcej, chociaż wolałbym, żeby raczej parę groszy zostało na odzież. A odnośnie rocznika, raczej się nad tym nie zastanawiałem. Szukając CB 750 zauważyłem, że wiele starszych roczników, jest w lepszym stanie i są o wiele droższe, niż ich nawet o 8 lat młodsze odpowiedniki. Dlatego w pierwszej kolejności będę zwracał uwagę na stan motocykla oraz jego przebieg i niespecjalnie będę przejmował się rocznikiem. Oczywiście motocykle sprowadzane również wchodzą w rachubę.  

[R.o.c.k.M.a.N]

Przemyśl sprawę,zdecyduj się na konkretna markę i się określ wtedy może będziemy mogli ci pomoc w poszukiwaniach

[rafal]

z modelioktorych piszesz xjr jest lepszym wyborem moim zdaniem

zastanow się nad kawasaki zrx 1200, dobra cena, kultura pracy, bardziej dopracowane i o niebo lepsze osiągi od konkurencji

bo szybko bedziesz potrzebował "more power"

[nfs]

Wiem kto ma i chce sprzedać gsxr1400 czarny trochę dodatków mi się bardzo widzi ale cena 15 tys.CB niedawno piękna była wystawiona gdzieś w ogłoszeniach.

[Krzysio]

Dwie sevenki, które zwróciły moją uwagę:

1. http://otomoto.pl/honda-cb-750-seven-fifty-stan-jak-nowy-M3463566.html

2. http://otomoto.pl/honda-cb-750-seven-fifty-zadbana-M3281065.html

[Gość]

Ta pierwsza prezentuje się okazale. Jeżeli rzeczywiście stan taki jak na zdjęciach i zgodny z opisem, to może to być ciekawy egzemplarz.

Prawdziwy klasyk, a srebrne malowanie silnika w pierwszych rocznikach produkcji trochę rozwesela ten motocykl

No i jeszcze zostanie ci trochę grosiwa na niezbędne gadżety

 

Przejrzyj jeszcze forumową giełdę. Ostatnio pojawiła się jakaś CB 750 należąca do forumowicza i chyba nawet dobrze zaopiniowana

[nfs]

Ten starszy sprzęt bardzo ładny.

[onkel pyjter]

Nie sugeruj się przebiegiem, baaardzo często jest zaniżony. Liczbę lat motocykla przemnóż przez 4000 i plus minus tyle powinien mieć. Jeżeli ma więcej - sporo jeździł i bardzo dobrze, to nic złego. Jeżeli ma mniej to albo ma cofnięty licznik, albo stał kilka lat (pytanie czemu?) albo miał dzwona i licznik jest nieoryginalny. Oceniaj  tylko stan techniczny a z tej liczby km co wyliczysz powinno wynikać adekwatne zużycie. Zwróć uwagę na kołnierz na tarczach hamulcowych, cieknące lagi, ewentualnie stopień porysowania ich powierzchni, stacyjkę i zamek wlewu paliwa (kluczyk zawsze trochę tam poharata), stopień wytarcia gum na podnóżkach, na manetkach i ogólnie wszystkiego czego się dotyka i co się rusza podczas jazdy.

Obydwa motocykle wyglądają na pierwszy rzut oka bardzo przyzwoicie. Osobiście bardziej mi się podoba ten niebieski bo ma niemalowany, ładny silnik. Wypicowany jest na maksa co trochę utrudnia szybkie wykrycie ewentualnych wycieków. Ma wręcz (wg moich kryteriów) modelowy przebieg.

Czerwona honda ma za to już gmole i mocowania kufrów; ładnych parę groszy masz przyoszczędzone. Jak na 10-letni sprzęt ma trochę mały przebieg zważywszy, że kufry wskazują na turystyczne latanie.

Oba wartałoby oczywiście obadać i objechać żeby cośkolwiek więcej konkretnego powiedzieć. Oba są wystawione przez handlarzy zatem nie należy zbytnio wierzyć w ich opowieści.

[onkel pyjter]

Aha! Twój wzrost i gabaryty mogą powodować kłopoty z ergonomią na niektórych motocyklach; musisz obowiązkowo usiąść na danej sztuce i najlepiej się przejechać żeby to stwierdzić. Tylko za pierona nie kieruj się kryterium pt. "co ludzie powiedzą" lub "czy dobrze na nim wyglądam". Możesz czasem nie dać szansy bardzo dobremu motocyklowi z błahego powodu. Miej swoje zdanie 

[peri]

Szczerze mówiąc to widziałem motocyklistę poważnego jak dla mnie wzrostu 195 (około), jeżdżącego na sevenfifty i nie podobało mi się to zestawienie. Moto jak na mój gust było ciut za małe, a gość wyglądał trochę jak na psie

Przy większych pojemnościach właściwie nie ma co patrzeć na przebieg silnik nie do zajechania jeśli to olejak, ale wiadomo to co się zużywa trzeba będzie wymienić, opony to gruby wydatek, oleje, klocki, tarcze wszystko kosztuje.

Duża pojemność daje Ci pewien pogląd na trwałość silnika z dwóch powodów, ten kto otwiera do końca pojemność1200-1400 cholera właściwie to po co to robić , szybko skonsumuje napęd i opony, drugi powód to to, że młodzi jakoś nie lubią tych motorów i średnia wieku nie zejdzie nigdy poniżej 25.

[nfs]

No i handlarze często zdjęcia obrabiają jakimś dobrym programem.Niektórzy to prawie jak artyści .Więc przy oględzinach szczęka może opaść.Ja kiedyś ogladałem taka piękną TL-ę i cbr1000.Cbrę aż kilka sekund a TL najpierw trzeba było odkryć dętkami szmatami przewodami ze spawarki ,a na zdjęciach jak nowa

[Krzysio]

A jak ze wzrostem spasuje się taki typ jak do xjr 1200/1300. Będzie lepiej niż na cb 750? Nigdy nie siedziałem ani na jednym, ani na drugim i muszę się przymierzyć, ale może ktoś o podobnym wzroście ujeżdża lub ujeżdżał ten motocykl? 

[Krzysio]

Szczerze mówiąc nie chciałbym jeździć z nóżkami rozłożonymi na całą szerokość pasa:-)

[Krzysio]

P.S. Prostuję. Na cb siedziałem i było mi w miarę wygodnie, ale się na nim nie widziałem. Skoro piszesz Peri, że widziałeś motocyklistę mojego wzrostu wyglądającego nieciekawie na cb, domyślam się, że ja też nie wyglądałem zbyt poważnie. Jak myślicie, na xjr będzie lepiej? Od początku byłem napalony na ten motocykl i ile razy bym go nie oglądał, zawsze sprawiał na mnie wrażenie maszyny słusznych gabarytów. 

[peri]

Xjr jest potęzna, pooglądaj poszczególne roczniki, różnią sie malowaniem i wydechami, tyle na pierwszy rzut oka, a i oczywiście są też różnice mechaniczne.

[R.o.c.k.M.a.N]

A jak ze wzrostem spasuje się taki typ jak do xjr 1200/1300. Będzie lepiej niż na cb 750? Nigdy nie siedziałem ani na jednym, ani na drugim i muszę się przymierzyć, ale może ktoś o podobnym wzroście ujeżdża lub ujeżdżał ten motocykl? 

 

Ja mam 190 wzrostu i 90 kg wagi i tez zawsze miałem problem z dopasowaniem moto   XJR'ka jest jak na wymiar nie mam żadnych zastrzeżeń co do wygody i jej wielkości, a ze ty jesteś niewiele wyższy będzie ci pasować tak wiec " nie lękaj się"

[Krzysio]

Dzięki R.o.c.k.M.a.N. Od dzisiaj przestaję żyć w strachu :-) i poważnie zaczynam się rozglądać za XJR. Czas wyzwolić się z okowów strachu przed silnikiem zacnym i potężnym:-) Dziękuję Wam wszystkim za zaangażowanie w sprawę wyboru mojego pierwszego moto i nie ukrywam, że bardzo mi pomogliście. Szczerze mówiąc zawsze wydawało mi się, że lepiej kupić motocykl z większą pojemnością silnika, ale tyle się naczytałem na temat wyboru pierwszego motocykla i od tylu osób usłyszałem, jak to powinno się zaczynać od motorynki, że myśląc o większych pojemnościach zaczynałem już widzieć siebie w trumnie:-) Jako że mam jednak 196 cm wzrostu, zadałem sobie dwa zasadnicze pytania: 1) gdzie to niby tak długą trumnę wystrugali i 2) czy aby na pewno większa pojemność silnika w pierwszym moto jest tak poronionym pomysłem, jak powszechnie się uważa. Widzę, że wielu z Was zaczynało od dużych pojemności, dlatego ja również zdecyduję się na większy silnik. Posłucham w tej kwestii m.in. Gienka ST, zaoszczędzę czas, pieniądze i oszczędzę sobie frustracji związanej z jazdą motocyklem napędzanym nie silnikiem, lecz silniczkiem. 

[R.o.c.k.M.a.N]

Dzięki R.o.c.k.M.a.N. Od dzisiaj przestaję żyć w strachu :-) i poważnie zaczynam się rozglądać za XJR. Czas wyzwolić się z okowów strachu przed silnikiem zacnym i potężnym:-)

 

No i bardzo dobry wybór, zobaczysz ze nie będziesz żałować, druga sprawa ze zawsze milej będzie jak przybędzie kolejna XJR'a,bo w okolicy nie ma za wiele powodzenia w poszukiwaniach,i daj znać jak już coś namierzysz czy kupisz

[peri]

jest jedno ale... w naked bike bez gmoli nawet parkingówka może doprowadzić Cię do łez