Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

pasja która zabija... endrju55...


Olaf Tryggvason

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Hmmm... jazda na motocyklu, to ciągłe ryzyko i wieczne balansowanie na granicy życia i śmierci... i każdy z nas doskonale zdaje sobie z tego sprawę....

Przykrym jest to, że jutro w tym dziale mogę pojawić się JA, czy każde z Was... jak niewiele potrzeba, żeby zakończyć, ewentualnie w najlepszym wypadku przekreślić swoje życie...

Wiem, że maszyna, jej moc i osiągi odbierają rozum- sam tego doświadczam, ale czy nie warto przy okazji zastanowić się nad sobą?

Giniemy na własną prośbę... giną ci, którzy nie panują nad motocyklem i prędkością i giną ci, którzy nie potrafią zapanować nad brakiem wyobraźni innych uczestników dróg...

Niestety, ale prawda jest taka- godzisz się na moto, musisz myśleć za siebie i za innych.... jeśli ktoś ma odwagę się w tym wszystkim zatracić, bardzo wiele ryzykuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro myslę że wszystko bede wiedział... dam znać... pomódlcie się ze Andrzejka! no i prosze przyjedźcie na pogrzeb to Andrzejowi się nalezy... pokażcie że potrafimy być razem.... bez znaczenia czy się znaliśmy... a 15 wybieraliśmy sie do Tychów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurwa przecież wczoraj jak wracaliśmy ,to stała karetka i policja,ale nie było widać żadnego moto,nikt z nas nie pomyślał,że to on...ja pierdole!!!

nikt z nas nie widzial moto.

rozmawialismy na rynku w t.g.

nawet myslelismy ze to puszka jadaca do lublinca.

nie wrocil do domu.spedzal czas z nami.

zycie -dlaczego jestes tak okrutne!

Szokujące...tym bardziej, że chyba wcześniej jechaliście razem z tego co wyczytałem i nikt nie pomyślał gdzie się kolega stracił!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapal świeczkę za tych których zabrał los!!!!!! Mam nadzieje że tam w niebiosach Andrzejowi nie będzie tak żle !!!!!! przeca wiemy że Bóg też śmigał motórem!!! i na pewno przyjmie go do swojej stajni !!!! Wielka strata dla całej ekipy motocyklowej bo przecież wiemy że Endriu był wielkim człowiekiem!!! w pełni tego słowa znaczeniu!!! i takich jak on można by policzyć na palcach jednej ręki!!! i chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości??? :( Teraz zróbmy wszystko co w naszej mocy aby godnie go pożegnać !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam sobota godzina 10 pogrzeb w Dąbrówce Wlk. (dzielnica Piekar) kościół NMP Wspomożenia Wiernych.

w piątek (czyli już dzisiaj) o 18.30 modlitwa różańcowa za zmarłego Andrzeja.

prośba ale nie do końca w sobotę WSZYSCY na motorach!!! nawet gdyby padał śnieg...

pamiętajcie w modlitwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.