Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Przyjmę olej przepracowany, zużyty olej samochodowy itp..


easy-rider

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 lata później...
  • 6 lat później...
12 godzin temu, grzesiek_73 napisał:

Podobno zakup oleju do samodzielnej wymiany, będzie się wiązał z 10-cio złotową kaucją (za litr)

Jak za akumulator.

 

Oby nie, bo projekt jest wręcz absurdalny.
Ucierpią na tym ci którzy wymieniają olej sami, jak i warsztaty(małe-średnie), a także dystrybutorzy(zwłaszcza ci mali i średni).
Oprócz tego istnieje spore ryzyko, że rząd poleci z kodem CN. Oznaczać będzie to, że poza olejami silnikowymi podejdą pod ten absurd inne środki smarne oraz penetranty, (olej 2t, zmywacze do hamulców, powłoki antykorozyjne itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.08.2020 o 09:41, grzesiek_73 napisał:

Podobno zakup oleju do samodzielnej wymiany, będzie się wiązał z 10-cio złotową kaucją (za litr)

Jak za akumulator.

 

Ale po wymianie oleju w wlasnym zakresie  oddajesz stary olej tam gdzie  zakupiles nowy.Po przedstawieniu paragonu (rachunku)zwracaja ci kalcje i sprawa zalatwiona ,albo.....:huh: Podobnie  jest np. w niemczech.Kupujesz np.oleje,plyn hamulcowe,plyny chłodnicze, a po wymianie oddajesz starocie gdzie zakupiles nowe plyny i sprawa zalatwiona.Jednak to wszystko jest bez kalcji.Kalcje placi sie przy zakupie np.sprzegla samochodowego,zaciskow hamulcowych czy baterii,ale po oddaniu starych gratow (+rachunek za nowe) kalcje sa wyplacane.Tu chodzi o ochrone srodowiska.Przynajmniej tak mi sie wydaje , dlatego jest ta kaucje zeby ludzie odnosili swoje brudy w danych miejscach.A znajac lenistwo co niektorych w wiekszosci konczylo by sie to u sasiada pod plotem albo gdzies pod lasem.Pobnie bylo z wózkami  na zakupy itp.Wszedzie ludzie je zostawili.Jak założono te cudo do wózków gdzie trzeba dac zlotowke albo dwa zlote juz tego rozpizdzielu nie ma.No ale to jest takie moje glosne myslenie i nikt z tym nie musi sie zgodzic.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Taurus napisał:

Ale po wymianie oleju w wlasnym zakresie  oddajesz stary olej tam gdzie  zakupiles nowy

Oczywiście, jeżeli sklep, lub warsztat w którym rzeczony olej kupiłeś po wprowadzeniu tej kaucji nie padnie, a jak padnie, to nie mam czasu i chęci żeby jeździć po całym województwie, żeby oddać zrzut, bo problem jest nieco bardziej złożony, a włóczęgostwo po powiecie też trochę kosztuje. 

Oczywiście, powiesz, że mogę oddać motocykl na wymianę oleju. 

Owszem, mogę, ale już po wprowadzeniu tej kaucji, cena za wymianę wzrośnie co najmniej o 30zł, bo....... 

Żeby w Polsce spełniać wymogi, tak po bożemu z gromadzeniem zrzutów smarnych, to trzeba trochę się nagimnastykować i wykosztować żeby dostosować do tego infrastrukturę. Nie każdego na to stać lub nie każdemu to się opłaca. Zazwyczaj pierwsza kontrola z WIOŚ i warsztat leży. 

Znam to z doświadczenia, bo firma w której pracuję, samego np.oleju hydraulicznego, przerzuca kilkukrotnie więcej niż średniej wielkości, dobrze prosperujący warsztat samochodowy oleju silnikowego. O reszczie olejów nie wspomnę.

Moim zdaniem nie chodzi tutaj o żadną ochronę środowiska, tylko o to żeby przytulić po prostu 5-10 zł od każdego litra. 

Przykładowo jeżeli beczka jakiegoś oleju kosztuje 1800PLN to będzie kosztowała 2800. 1000zł dla państwa. 

Jak narazie w tym kartonowym państwie najlepiej na takich manewrach wychodzą bracia ministrów wraz z ich spółkami, albo ich instruktorzy narciarstwa..... 

Wolałbym, żeby pani Emilewicz w trosce o środowisko szukała rozwiązań i pieniędzy jednak gdzieś indziej..... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że w PL "kaucja" jest kiepsko rozwiązana.

(piwo na skrzynki kupuję w Niemczech - cena podobna - jakość nieporównywalna - i skrzynkę oddaję bez paragonu gdzie mi pasuje)

Co do oleju, wymieniam sam. Jaki w sklepie kupię, taki mam wlany (pod warunkiem, że w butelce jest oryginał :rolleyes:)

Olej zużyty zbieram.

Dwa lata temu, miałem już dość sporo oleju i pojechałem na wysypisko śmieci, które było wskazane w UM do odbioru materiałów niebezpiecznych.

Przyjechałem na miejsce i mówię, że przywiozłem zużyty olej.

Facet spojrzał na mnie jak na kosmitę i powiedział, że czegoś takiego nie odbierają.

Zadzwoniłem do UM  - przełączali mnie z wydziału do wydziału. W końcu poprosili o 10-15min - oddzwonią do  mnie.

Po 10min telefon zadzwonił i poinformowali mnie, że pan na wysypisku odbierze ode mnie olej.

W tym roku, znowu miałem sporo oleju. Poczytałem nowy regulamin wysypiska i już mi się nie chciało podejmować "wyzwania" oddania oleju.

Pojechałem do znajomego na warsztat - ktoś od niego odkupuje zużyty olej, za jakieś tam grosiki.

Ogólnie to ja jestem za kaucją (butelek plastikowych również), ale tak jak Wicher napisał...

W dniu 15.08.2020 o 14:22, Wicher napisał:

Moim zdaniem nie chodzi tutaj o żadną ochronę środowiska, tylko o to żeby przytulić po prostu 5-10 zł od każdego litra. 

Przykładowo jeżeli beczka jakiegoś oleju kosztuje 1800PLN to będzie kosztowała 2800. 1000zł dla państwa. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.