nero1380 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 Witam! mam w planach na nowy sezon zakupić sobie jakiś tani i mało zawodny motocykl z braku zbyt dużej gotówki... rozmyślam nad kupnem emzetki 251;) szukałem informacji w necie na temat tego motocykla ale najczęściej opinie były tego typu "dobra maszynka" itp. A ja chciałbym poznać opinie użytkowników a dokładniej chodzi mi o awaryjność spalanie i ogólnie jak się motocykl sprawuję? Czekam na konkretne odpowiedzi i Pozdrawiam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sumadax Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 może TU ci ktoś poradzi, moim zdaniem na pierwsze moto super się nada, co prawda nigdy nie miałem bo byłem w przeciwnym obozie - posiadaczy jawy 350 (z resztą mam ją do dziś). swoją drogą za jawką też sie możesz rozejrzeć. sprzęt przyjemny ale wymaga trochę uwagi, np częste regulacje zapłonu. plusem są relatywnie tanie części i łatwość ewentualnej naprawy. ludzie potrafią tym całą europę zwiedzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peter6969 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Ja zaczynałem na ETZ251 i wspominam ją naprawde miło .Trzy lata intensywnej eksploatacji i nic sie nie zepsuło ,choć sam sprzet był prawie nowy jak go kupowałem .Jak na moto do nauki jest bdb .Konstrukcja tak prosta ze sam wszystko zrobisz,no i dobry dostep do tanich czesci.Ma jeszcze taki plus,że łatwo mozna sie nim nauczyć jazdy na jednym kole i bez obawy o silnik (2T) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nero1380 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 dzienkuje za odpowiedzi ale moze jeszcze ktoś się wypowie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krissos Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 Witam, ja zaczynałem od TS250 - wersja milicyjna z dużym zbiornikiem paliwa i 4 biegowa skrzynią i hamulcem bębnen z przodu. Resztą fajnie potem przerobioną ale sie rozpadła....następna była juz ETZ 250 no i to była super maszyna ( jawkę TS350 sport też miałęm ale bardzo krótko - i do dzisiaj bym nikomu nie polecał, fakt dużo łatwiej i dalej się jeżdzi na jednym kole niż w MZ).ETZ251 była najbardziej dzika !krótszy roztaw kół, mniejsza masa i duży silnik z MZ250 - na jedym kole idzie fajnie, dobre przyspieszenie..i cholernie prosta obsługa, naprawa silnika - proste jak choleramój rekord rozebrania silnika ( wymiana zimeringa na wale) i złożenia 1h 20 min ( bez rozbierania skrzyni biegów oczysiście)spalanie - hmm, ok. 5 l/100km trza liczyć nie ma co- choć wszystko zależy od ciebie możesz dojść do 7 nawetczy 250 czy 251 kazdy wybór będzie dobry ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czesław Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 250 się dużo spokojniej prowadziła, 251 była bardziej narowista.150tka też była dość przyjemna w obejściu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nero1380 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 a jak z awaryjnoscią ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czesław Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 well...w najlepszym wypadku sprzęt będzie miał około dwudziestu lat i średnio zbadaną przeszłość. coś się napewno sypać będzie bo raz, że wiek, dwa że tanie zamienniki.ale wszystko do ogarnięcia w warunkach garażowych. za gówniarza najbardziej nas poniewierała zaawansowana enerdowska elektryka z elektroniką której nie byliśmy w stanie pojąć, ale to było dawno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1234 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 warto miłe wspomnienia:D, poczytaj mz-klub.pl, kupuj czesci ddr w miare mozliwosci..., bo chinszczyzna sie nie sprawdza..., na poczatku kapa slnika, nowy wał, stozek sprzegła, stozek i szlif cylindra:), awaryjnisc... wozisz zestaw narzedzi ze soba i naprawiasz jak cos na poboczu;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nero1380 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 a przy kupnie motocyla na co warto zwrocic uwage ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1234 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 sprawdzic numery ramy z dowodem, czy są wszstkie biegi, zwłaszcza 3, sprawdzic ładowanie, światła, , zegary itp, czy silnik suchy..., czy koła są proste. czy ma oc i przeglad... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nero1380 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 na allegro widziałem kilka ładnych sztuk... lepiej chyba dołozyc pare złotych więcej i kupic zadbane moto bo mam zamiar użytkować je na co dzień i miec pewnośc ze nic się nie zepsuje w drodze albo ze nie będę mógł jej odpalic i odjechac z parkingu itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czesław Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 pewności nigdy nie będziesz miał.stary motor to stary motor.ale i tak warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nero1380 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 Czyli warto zainwestowac w zakup emzetki 251 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
1234 Opublikowano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2010 tak, ale sam musisz zrobic remont, wtedy wiesz co masz:), a budowy silnika musisz sie nauczyc, to nie nowa japonia że lejesz paliwo i jezdzisz..., mz wymaga grzebania...----------kupiles juz cos? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dzudownica Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 Witam, sam zaczynalem od MZ-tki, mialem dwie. Pali ok. 5,5 ltr. + olej latwo podnosi przednie kolo, prowadzi sie lekko. Rocznik jest niewazny, liczy sie przebieg. Obie Mzetki sie nie psuly, pierwsza sie zatarla przy przebiegu 22 tkm. druga byla do kapitalki przy 30 tkm. maja miekkie silniki, pozatym niemialem zadnych awari. Czesto w MZ obraca sie silnik od strony lancucha ku tylowi i nie siedzi juz prosto w ramie co powoduje szybkie zuzywanie lancucha a nawet zrywa lancuch - mialem w obu. Zalecam grubszy np. od Jawy.Pozatym zalecam na poczatek jednak japonca z malym przebiegiem. W zeszlym roku kupilem zonie Yamahe Virago 250. Rocznik 1996 za 1080 Euro miala przejechano 4200km -jak nowa. Pali 2,5 ltr., nic sie nie psuje i sie lepiej jedzie niz na Virago 535 (lzejsza). Sam jezdzilem codziennie do pracy na Suzuki Marauder 125. Jest troche slaby, ale przejechalem na nim 56.000 km i musialem poza olejem tylko swiece i tarcze hamulcowa + klocki wymienic. Niezlym motorkiem na mala kieszen jest tez Suzuki GN 250. Mozna je kupic juz ponizej tysiaca euro i napewno pojezdzi sie dluzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość shreeek Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Mialem kiedys 250, swietna maszynka. Kupilem ja zaraz po mopliku, 2 sezony mialem, troche pierscionki bylo slychac, pozatym lalem wache, mixola i smigalem, czasem jakies drobnostki wyskoczyly;) Czesci bardzo tanie, a i skomplikowany nie jest Co do zamiennikow, niewiem jak teraz, mialem ja z 3 albo 4 lata temu, byly tanie, ale jakoscia coz, odbiegaly od org... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.