Dopalacze.com

[WhitePower]

moze to wyjdzie nie po roku lecz troche pozniej np w nastepnym pokoleniu

[Tazzman]

a ja po przemysleniach dochodze do roznych wnioskow:1. dlaczego ktos kiedys zdecydowal ze np marihuana jest zakazana a tyton dostepny? ktos w tym mial jakis intreres zeby to sie krecilo poza panstwem?2. tak jak w usa wprowadzili prohibicje, to szybko sie wycofali bo sie okazalo ze mafia na tym zarabiala a ludzie i tak pili.. wiec jestem za legalizacja..3. dopalacze nie mialyby racji bytu gdyby ogolne znane narkotyki miekkie i twarde bylyby legalne i jakosc kontrolowana przez panstwo.. obecnie dopalacze to produkty nie do spozycia i niewiadomo jaki maja wplyw na ludzi, gdzie w przypadku marihuany, amfetaminy i innych wiadomo od setek lat jakie to ma dzialanie, ze naduzywanie uzaleznia itp itd4. sam nie uzywam ale nie zabraniam i kazdy ma wolna wole... warto podkreslic ze uzywanie to nie to samo co naduzywanie i ze jak ktos sobie od czasu do czasu zapali czy cos wciagnie to nie znaczy ze jest narkomanem.. to tak samo jak wypicie piwa raz w miesiacu w kolegami w pubie = alkocholizm5. mam nadzieje ze jak pokolenie politykow za kase i wplywu moheru na polityke jako sporej grupy wyborcow wymieni sie na nas, to przynajmniej nasze dzieci beda mialy lepiej...

[gacol]

Zgadzam się z pot 5 przedmówcy w 100%.Może dojdziemy do tego że będą krajem kierować ludzie którzy urodzili się w tych czasach i znają to z innej strony niż nasi rodzice

[Tazzman]

Zgadzam się z pot 5 przedmówcy w 100%.Może dojdziemy do tego że będą krajem kierować ludzie którzy urodzili się w tych czasach i znają to z innej strony niż nasi rodzice

hehe podobala mi sie program na onet.tv czy polacy sa tolerancyjni http://www.onet.tv/czy-polacy-sa-tolerancy...08,5,klip.html#wszyscy kur.. tolerancyjni, zwlaszcza stare mohery ale jak padaja pytanie o narkotyki to: :niestety ja nie.. jestem chrzescijanka i nie...narkotyki???oczywiscie ze tak, ale w nie u nas bo to zlo, a chrzescijanie nie zazywaja bo to dla narkomanow itp itd.tak z oftopu to najlepsza jest baba na koncu:tolerancja w 100% poza tematami w ktorych nie jest tolerancyjna hhehetak z 50 lat uplynie zanim pokolenie sie wymieni i mam nadzieje bedzie normalniej.jakby nas porownac do ludzi z usa, to jestesmy teraz w latach 60tych w usa we wszsystkim

[mateusz1985]

ja mysle ze dopalacze powinny być zakazane. ale Marihuana nie - ale nie sprzedaż itd . Tylko zęby każdy kto chce na własny użytek posadził sobie własna roślinkę i miał na własne potrzeby . Po pierwsze będzie wiedział co kupuje po drugie nie będzie problemu z handlem itd po trzecie dużo mniej szkodliwe niż rośliny nakrapiane nie wiadomo czym . Tylko to jest problem bo państwo z tego nie będzie miało nic i tu nie przejdzie . Z dopalaczami właśnie tak jest ze dobrze jest posmarowane i dla tego to jest jeszcze w obiegu. A hipokryzja działa ze złe ze nieda się zamknąć i nie dla ludzi i takie mam pierdoły . Napędzane to jest od góry i niema zmiłuj.

[Silje]

Ile osób takie zdanie. Według mnie takie rzeczy powinny być zabronione, ale jeśli faktycznie politycy zamiast zajmować się bzdurami zajeli się tą sprawą, i zalegalizowali czesc dopalaczy, to pomogło by to ekonomicznie.Każdy ma swój rozum, głupi jest to weźmie, troszkę myśli to nie weźmie. Osobiście bym tego shitu nie tknęła, nawet za grubą kasę.Co do tolerancyjności, haha, Polacy w ogóle nie są tolerancyjni, i nie mówie tutaj, że ja jestem, bo ja właśnie nie jestem. Nie toleruje wielu rzeczy, osób, poglądów i nie kryje się z tym. Narkotyków i dopalaczy też nie toleruję, i nie biorę, ale to nie znaczy, że wy nie możecie. Chciaż pewnie, gdyby ktoś z moich najbliższych spróbował to od razu wysłałabym na odwyk i do psychologa, choćby po głupiej trawie.

[nie po katolicku]

a ja po przemysleniach dochodze do roznych wnioskow:1. ktos w tym mial jakis intreres zeby to sie krecilo poza panstwem?

bez przesady, w PL nie ma takiego podziemia, pytanie czy byłbys w stanie w tym czasie cos kupić w ciagu 1h bez zbednego dzwonienia po wszystkich znajomych?

2. gdzie w przypadku marihuany, amfetaminy i innych wiadomo od setek lat jakie to ma dzialanie, ze naduzywanie uzaleznia itp itd

dodaj to tego bezpłodność, 5x ryzyka nowtowru pluc, regularne zazywanie prowadzi do zaburzen psychicznych schizofrenii... Generalnie koszty które generuje taki jełop są znaczne i ktos madry wpadłna pomysł ze sie to nie opłaca.Jak se chcecie przygiftać do jedz do holandi

[Ramzes1]

Ja bym takimi specyfikami całe społeczeństwo zasypał i to za friko, kto mądry brał nie będzie a reszta tych je....ch narkomanów niech się tym zaćpie na śmierć. Jak nie umią trzeźwo stąpać po tym świecie to powinni już dawno u Św. Piotra zawitać. Pan z wami

[Tazzman]

dodaj to tego bezpłodność, 5x ryzyka nowtowru pluc, regularne zazywanie prowadzi do zaburzen psychicznych schizofrenii... Generalnie koszty które generuje taki jełop są znaczne i ktos madry wpadłna pomysł ze sie to nie opłaca.

dlatego w jednym z punktow jest slowo uzywanie a nie naduzywanie.palisz trawe, masz objawy jak powyzej... ale tylko nalogowo...a co sie dzieje jak nalogowo naduzywasz alkocholu?czy jest roznica wypalenia raz na tydzien jointa czy uchlania sie woda czy piwem raz na tydzien?Przynajmniej jak przesadzisz z trawa to nie umrzesz po tym, bo zeby przedawkowac, to tgrzeba by wypalic chyba 0,5kg w krotkim okresie czasu.. hehea wypij wodki 1,5 l na raz i zobaczymy co sie stanie? ogolnie dlatego jestem za legalizacja miekkich narkotykow.. ktos chce to niech sobie uzywa.. to tak samo jak alkochol..co do dopalaczy to mowie zdecydowane nie, bo to po prostu mieszanka ch.. wie czego..

[pacza]

Ojej! Wstrętne narkotyki na tak zacnym forum się pojawiły Dopalacze to po prostu narkotyki, ale udało się je wprowadzić na rynek z powodu bledów w prawie. A czy narkotyki powinny być legalne? Przecież są!  Alkohol, tytoń to nie narkotyki?Po prostu są tak bardzo zakorzenione w naszej kulturze, że stały się codziennością i nikt nie zwraca na nie uwagi.Fajnie się czyta komentarze typu, że ktoś nie będzie palił, czy brał dropsa, ale idzie się najeb.... i jest to dobre i zdrowe.  Kawałek artykułu  z "The Guardian":............Naukowcy, w tym także członkowie rządowej komisji doradczej ( chodzi o UK ) ds. klasyfikacji używek, opracowali rygorystyczną ocenę szkód społecznych oraz dla zdrowia poszczególnych osób powodowanych przez 20 substancji i uważają, iż powinna onastać się podstawą do przyszłego rankingu.Z ich analizy wynika, że alkohol i tytoń są bardziej niebezpieczne niż konopie indyjskie, LSD i ekstazy. Oceniają oni, że jeśli system ABC (A ? substancje najgroźniejsze, C ? najmniej szkodliwe) zostałby zachowany, to alkoholowi należałoby przyznać kategorię A tytoniowi kategorię B..................W ostatecznym rankingu za najniebezpieczniejsze z 20 narkotyków uznano heroinę i kokainę. Alkohol zajął piąte miejsce, ketamina, narkotyk klasy C, szóste atytoń dziewiąte, tuż za amfetaminą.Konopie indyjskie uplasowały się na 11, a LSD i ekstazy odpowiednio na 14 i 18 miejscu. Podczas opracowywania rankingu wzięto pod uwagę, że specjalnie hodowana i dostępna obecnie "brudna" odmiana konopi indyjskich jestdwu- trzykrotnie silniejsza od tradycyjnej.Miejsca ekstazy w pobliżu końca listy bronił prof. Nutt wskazując, że poza pewnymi, izolowanymi przypadkami, narkotyk ten jest stosunkowo bezpieczny.Mimo, że ok. 30 proc. młodych ludzi próbowało tego narkotyku a około pół miliona używa go każdego weekendu, powoduje on mniej niż 10 zgonów rocznie.Tymczasem codziennie umiera jedna osoba w skutek ostrego zatrucia alkoholem, a tysiące dalszych w rezultacie uzależnienia..............Uważam, że narkotyki powinny być legalne. Każdy ma wolną wolę i jeżeli chce mieć banie, to sobie ją zapodaje w sposób dla niego najlepszy. Państwo powinno regulować rynek, uświadamiać, dbać o jakość i pobierać podatki.  

[Tazzman]

Pacza,przyszla mi na mysl jescze jedna sprawa odnosnie Twojego postu, z ktorym sie zgadzam w 100%.Gdzie łatwiej dostac wpier??? Na imprezie na wsi, gdzie wszyscy chleja wode i piwo, czy na jakiejs imprezie techno, gdzie wszyscy jedza tablety i sa otwarci na wszystko i wszystkich? hehea na powaznie to, ze lsd, ecstacy i inne sa zabronione to... ktos tak chcial i trudno..ale to ze konopia jest zabroniona, skoro jest starsza od alkocholu to juz sie dziwie...przeciez kazdy ma wolna wole.. jak bedzie chcial sie zaćpać albo zachlać na smierc to jego sprawa.Sijle napisala, ze kazdy kto chcialby zapalic, wysle od razu na odwyk itp itd...a czy to samo zrobi jak jakis jej kolega wypije kilka piw albo wiecej wodki? przeciez wodka jest bardziej szkodliwa w dzialaniu dla organizmu niz palenie trawy.Przeciez dzialanie bedzie takie samo - oglupi umysl.. no roznica tylko bedzie taka ze po trawie nie bedzie na drugi dzien kaca.Szkoda ze edukacja w naszym kraju w tym temacie, tak samo jak edukacja sexulana w szkolach jest 100 lat za murzynami...

[tlusty]

Spójrzmy teraz jak jest: kto chce to i tak kupi i zaaplikuje, trochę więcej zachodu niż z piwkiem z monopolowego ale równie osiągalne. Tego jest mnóstwo po gimnazjach po uczelniach, w klubach, na imprezach masowych. Kto ma się zniszczyć i tak się tym zniszczy, a kto nie chce to nie będzie eksperymentował. Jak z skokami na bungie, chociaż jest legalne to ja nigdy w życiu nie skocze z liną bo bym się chyba zesrał w locie ze strachu... Wóda jest legalna i tania i chleje kto chce. Tak samo byłoby z legalnymi narkotykami, z kilkoma pozytywnymi aspektami:1. Ludzie się uzależniają - czy to legalnymi czy nielegalnymi - prędzej czy później może spaść na państwo obowiązek opieki socjalnej nad narkusem (jak nad alkoholikiem). Nie lepiej żeby procent z dochodu pochodzącego ze sprzedaży szedł na uświadamianie? leczenie? Teraz i tak płciami na uzależnionych.2. Ile trawy jest w trawie, ile tabletki w tabletce? Mendelejew, wszystko co mają pod ręką. Dopalacze to krok w dobrym kierunku, mamy tam skład, wiemy pod wpływem czego chcemy być i na co się narażamy. Kontrole jakości dają nam pewność że nie łykami właśnie leku na który jesteśmy uczuleni, czy dużej ilości aspiryny...3. Nieletni. Zalegalizować, zwiększyć kare za sprzedaż nieletnim i żaden diler nie ryzykowałby wyroku za kilku szczyli z 30 złotymi... Oczywiście cena państwa musiałby by być konkurencyjna.No i mam takie samo zdanie jak Tazzman, czemu mogę się legalnie truć alkoholem i wdychać biernie dym papierosowy w knajpach a nie mogę w zaciszu swoich 4 kątów zapalić?Społeczeństwo boi się narkotyków, propaganda z osoby zażywającej rekreacyjnie zrobiła ćpuna chodzącego po dworcu w obsranych spodniach majaczącego coś pod nosem. Najlepiej z brudną strzykawką i podrapaną twarzą. A współczesny narkoman tak wygląda: http://img.interia.pl/pomponik/nimg/Krzysz...630_2310693.jpg

[Tazzman]

Chciaż pewnie, gdyby ktoś z moich najbliższych spróbował to od razu wysłałabym na odwyk i do psychologa, choćby po głupiej trawie.

a ja sie nadal zastanawiam czy tak samo reagujesz jak ktos idzie na piwo czy wodke....czy wysylasz na odwyk..

[Silje]

a ja sie nadal zastanawiam czy tak samo reagujesz jak ktos idzie na piwo czy wodke....czy wysylasz na odwyk..

Spawdz co cię szybciej zniszczy. Jak raz napijesz się wódki, czy dwa razy, to nie znaczy, że musisz ją pić codziennie.Jakby twoje dziecko miało wybór: iść na piwo lub zaćpać, to wolałbyś, żeby zaćpał? Przecież jedno i drugie traktujesz na równi.

[tlusty]

No to sprawdź Slije co Cię szybciej zniszczy, jak raz zapalisz trawke (czy tam dwa), to nie znaczy że musisz palić codziennie.Moje dziecko uświadamiałbym równie anty do alko co do trawki czy do kawy nawet. A nawet zabraniałbym siadać na moto..."Jedno i drugie"? Czemu klasyfikujesz? Dla mnie jedno gówno, z tym że po wódce robiłem głupie rzeczy a po innych używkach nic mi durnego do głowy nie przyszło. A od piwa się strasznie tyje i śmierdzi z buzi... W sumie to ja już dawno przestałem martwić się liberalnym i sprawiedliwym podejściem do używek. Z nie jednego pieca chleb jadłem i mam swoje zdanie.Z tym że: wszystko jest dla ludzi ale trzeba znać umiar, nawet nadmiar czystej wody może zabić, wstrzyknięte dożylnie czyste powietrze też zabije, tak dobrze znana nam kofeina w ilości 10g zabije (10g można wypalić swoją drogą i żyć) fajki zabijają rocznie mnóstwo ludzi... Odpowiedzialność, świadomość i umiar.maseltov

[MiloszRR]

Skoro konopia jest stosowana w medycynie od ponad 2 tysiecy lat i wiadomo ze nikt sie nigdy po tym nie przekrecil, dlaczego to jest nielegalne

Schizofrenia, omamy, "gąbka z mózgu", otępienie, samobójstwa..... itd Dlatego.

[Silje]

Przecież każdy może mieć swoje zdanie. Piwo fakt śmierdzi, ja nie lubie i nie piję. Trawy bym nie spróbowała, ani nic innego. A wy róbcie co chcecie, przecież nic wam nie narzucam

[tlusty]

hehe Milosz... Fajnie napisałeś, przeanalizowałeś i wyciągnąłeś wnioski z którymi się podzieliłeś... Co powiesz o gorzale?

[MiloszRR]

hehe Milosz... Fajnie napisałeś, przeanalizowałeś i wyciągnąłeś wnioski z którymi się podzieliłeś... Co powiesz o gorzale?

Przeanalizuj swój podpis, sam wyciągnij wnioski.

[Tazzman]

Schizofrenia, omamy, "gąbka z mózgu", otępienie, samobójstwa..... itd Dlatego.

alkochol:agresja w rodzinie, pijackie widy, alkoholizm, zatrucie alkocholowe, pijani ludzie zataczajacy sie na chodniku i wpadajacy pod kola samochodow, patologie spoleczne rodzin alkoholików, dzieci alkoholików itp itd..Swoja droga wole isc na mayday, gdzie wszyscy sa po tabletach i jak na kogos wpadne przypadkiem w przejsciu, to jest ok, spoko, nic sie nie stalo, jak sie bawisz itp?a jak wpadniesz na kogos na jakiejs dyskotece to 50% zaczepka...Kazda uzywka naduzywana uzaleznia, niszczy organizm itp (papierosy rowniez, bo w koncu sam przeciez palisz i chyba wiesz ze nie latwo rzucic).a swoja droga jescze nie slyszalem zeby ktokolwiek umarl z przedawkowania marihuany heheh..A stereotyp Silje o tym, ze palenie trawy prowadzi do narkomanii (tak to odebralem) to tak samo jak wypicie piwa prowadzi do alkoholizmu albo wszyscy pojeb... dawcy jezdza z zylka na szyi.Roznica jest taka, ze niektorzy chyba zyja sobie w swoim "nieswiadomym" swiecie i mimo ze sa "tolerancyjni i uswiadomieni" to chyba jednak tak tylko sie wydaje Jeszcze raz.. kazda uzywka jest zla (z kawa i herbatą włącznie) ale jesli nie są naduzywane to nikogo do slamsów nie zaprowadziły.Mam ogólnie róznych znajomych, duzo z nich pali trawe i prowadza normalne zycie.. ot zamiast w piatek isc na piwko, zapala trawe i co?? jakos nie sa marginesem spolecznym i przynajmniej w sobote rano nie maja kaca...

[!]

alkochol:... i przynajmniej w sobote rano nie maja kaca...

To jest niewątpliwy plus Prawda jest taka, że i jedno i drugi (zioło alk) wypala mózg.

[tlusty]

A stereotyp Silje o tym, ze palenie trawy prowadzi do narkomanii (tak to odebralem) to tak samo jak wypicie piwa prowadzi do alkoholizmu albo wszyscy pojeb... dawcy jezdza z zylka na szyi.

Tu bym się akurat zastanowił, patrząc na trzeźwo, obiektywnie twierdze że jak ktoś pali długo maryśkę prędzej czy później spróbuje czegoś mocniejszego. Ale nie z winy marihuany a grup w jakich się człowiek obraca. Akurat legalizacja by to zjawisko wyeliminowała. "Jedno zgniłe jabłko wystarczy by zepsuć całą górę pozostałych."

[Silje]

Tazzman to nie chodzi o stereotyp, tylko o to, że jak mało myslący dzieciak stwierdzi, że po trawie czuje się fajnie, to bardzo prawdopodobne jest, że po jakimś czasie da sobie w zyłę, być może ostatni raz w życiu. Wszyscy wiedzą jak działają różnego typu używki, kazdy w zasadzie jest jakimś nałogowcem, kawa, herbata, napoje energetyczne, nawet chipsy. Chociaż jak tak się zastanawiam, we wszystkim co jemy i pijemy jest tyle chemii, że może niebawem w narkotykach bedzie jej mniej

[Furek]

Nie czytałem całego tematu, ale widzę że o trawie teraz coś rozprawiacie ;)Ze swojego (a raczej "znajomych") doświadczenia wiem, że przy paleniu na dłuższą metę trochę główkę ryje. Kilku z nich już sobie polatało z 4 piętra.. I proszę, nei piszcie, że na pewno nie przez trawę, tylko problemy mieli czy coś.. Bo fakt, jakieś problemy były - kto z nas ich nie ma - ale byli to normalni ludzie i co? Odbiło. Także dalej będę twierdził że to świństwo i tyle.

[tlusty]

Furek nikt nie twierdzi, że tak nie jest. Umiar i świadomość. Kilku moich znajomych miało problemy w pracy z powodu alko, brat problemy z prawem, ojciec dziewczyny za jazdę po pijaku po rozwodzie... Też byli normalnymi ludźmi.No i Slije właśnie z powodu tych małych dzieciaków powinno się zalegalizować niektóre używki - mieliby cięższy dostęp. Państwo by bardziej kontrolowało sprzedaż niebezpiecznych substancji a nielegalny handel nimi byłby nieopłacalny i zbyt ryzykowny.Nikt o zdrowych zmysłach nie twierdzi że to i to jest dobre ale czemu całe zło spada na np. trawę a każdy w swojej krytyce omija wódę? A co gorzała nie szkodzi? Rodzinie, życiu zawodowym, zdrowiu, finansom itp.