Dopalacze.com

[Silje]

Tłusty, ale sam zobacz, w ilu miejscach, dajmy na to, jest przestrzegany zakaz sprzedawania alkoholu i papierosów osobom poniżej 18 lat. Może i legalizacja wraz z jakimiś obostrzeniami jest dobra, ale na pewno bedzie jak teraz, czyli kto chce ten zdobędzie. Jakimkolwiek sposobem.

[Tazzman]

Może i legalizacja wraz z jakimiś obostrzeniami jest dobra, ale na pewno bedzie jak teraz, czyli kto chce ten zdobędzie. Jakimkolwiek sposobem.

trawe tez, kto chce zdobywa..... stymze ze zamiast Panstwa zarabia na tym mafia.. a szkoda, bo dziura budzetowa by sie szybko zalatala.Cyt:Ze swojego (a raczej "znajomych") doświadczenia wiem, że przy paleniu na dłuższą metę trochę główkę ryje. Kilku z nich już sobie polatało z 4 piętra.. I proszę, nei piszcie, że na pewno nie przez trawę, tylko problemy mieli czy coś.. Bo fakt, jakieś problemy były - kto z nas ich nie ma - ale byli to normalni ludzie i co? Odbiło.Jesli ktos uzywa JAKIEJKOLWIEK substancji, zeby uciec od problemów dnia codziennego, to zawsze jest narazony na to ze zryje sobie psyche...Trawa w "zlych dniach" zadziala ze sie zeschizujesz i odechce Ci sie zyc, a wodka zadziala tak, ze sie wkur, bedziesz agresywny i tez sobie cos zrobisz.Cyt:Tazzman to nie chodzi o stereotyp, tylko o to, że jak mało myslący dzieciak stwierdzi, że po trawie czuje się fajnie, to bardzo prawdopodobne jest, że po jakimś czasie da sobie w zyłę, być może ostatni raz w życiu.wielu znajomych stwierdzilo kiedys, ze po trawie czula sie fajnie, sprobowali kiedys innych uzywek (nigdy w zyle) i co??? myslisz ze sa teraz jakimis narkomanami czy cos?? Wszystko jest kwestia wolnej woli..jak chcesz to i po wypiciu kilku piw, dojdziesz do wniosku ze jest zajebiscie, potem wodka i zaczynasz sie staczac...Tak jak napisalem... uciekanie od problemow jakimikolwiek srodkami, czy naduzywanie jakicholwiek srodkow prowadzi do tego ze zaczniesz sie staczac, ale jak wg mnie jak raz na czas sie strujesz wodka, czy dragami na imprezie, toCyt:Tu bym się akurat zastanowił, patrząc na trzeźwo, obiektywnie twierdze że jak ktoś pali długo maryśkę prędzej czy później spróbuje czegoś mocniejszego. Ale nie z winy marihuany a grup w jakich się człowiek obraca. Akurat legalizacja by to zjawisko wyeliminowałaaurat z tym sie nie zgadzam.... znam wiele osob, ktore pala maryske kilkanascie lat i nigdy do ust nie wziely innych dragów..inne sprobowaly, nie podobalo sie itp itd..nie mozna znow wrzucach wszystkicg do jednego woraJescze raz napisze:1. JEstem za legalizacja, bo bedzie zarabiac Panstwo a nie mafia. 2.Obecnie kupno czegos to i tak nie jest problem i latwiej 16 latkowi kupic trawe niz wodke w sklepie.3.Za dopalaczami nie jestem, bo to jakies mieszaniny ktore powstaly niedawno i nikt naprawde nie wie jak dzialaja na ludzi, bo oficjalnie "nie sa do spozycia", chociaz to dobry krok ku legalizacji.Co do substancji zakazanych to przynajmniej juz tyle badan przeprowadzono nad marihuana, ecstasy, lsd, amfetamina ze wiedza jak dzialaja, ze sa szkodliwe itp itd..4. Kazda uzywka szkodzi na mozg - jedna wiecej, inna mniej ale uzywana sporadycznie, a nie naduzywana nic nie zrobi5. Jezeli jakakolwiek uzywka (alk czy dragi)stosowana jest zeby uciec od problemow to zawsze poryje mozg. Jesli jednak sporadycznie w celach "imprezowych" to wszystko Ci zaszkodzi tak czy siak ale to tylko sporadycznie.6. Czlowiek sam potrafi pod wplywem np szczescia wyprodukowac w sobie narkotyk, wiec... (serotonina) http://owca1990.blog.onet.pl/Newsweek-Pols...2,ID378485841,nZreszta poczytajcie sobie wypowiedzi znanego profesora, ktorego zdanie popieram w 100%narkotyki w medycyniehttp://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/new...hologia,47777,1http://www.trek.pl/index.php/news/5233.htmlJak znajde artykul z neewsweeka to jescze puszcze, jak jakis znany profesor chemii z UJ naukowo tlumaczy co i jak..

[Gość]

trawe tez, kto chce zdobywa..... stymze ze zamiast Panstwa zarabia na tym mafia.. a szkoda, bo dziura budzetowa by sie szybko zalatala.

jeszcze raz się włączę : ale "postęp" już się dokonał, bo za moich młodych czasów było to nazywane po imieniu czyli narkotyki i jednoznacznie źle się kojarzyło, a teraz dopalacze, trawki, kwiatki i inne sratypaty w zastępstwie, żeby nie uzyć słowa "narkotyk".... z własnych przeżyć napiszę tylko, że w czasie moich studiów podpalaliśmy haszysz, wtedy w Polsce kupowało się to w bramach na zadupiach, gdzie nikt nic nie widzi, nikt nie mówił trawsko czy jakoś tak, tylko po prostu haszysz, wiedziałeś co kupujesz....i po wódzie nikt nie latał z akademika na parter oknami a po tym świństwie latali, sam osobiście złapałem i ściągałem kumpla który miał odlot na parapecie, także ja jestem zdecydowanie na NIE i jesli kiedyś znajdę u syna w pokoju piwo to z nim pogadam, ale jeśli znajdę "dopalacza" to mu spiorę gówniarzowi dupę, mimo że będzie miał swoje lata.... uważam, że handlarzy powinno się zamykać...poza tym jestem raczej tolerancyjny

[tlusty]

Haszysz a marihuana to chyba jednak nie to samo zenoo.Istnieją dwa pojęcia narkotyku te policyjne i społeczne. Wg. tego drugiego nikotyna i alkohol to też narkotyk. Ha nawet leki przeciwbólowe.A handlarzy powinno się zamykać to racja ale już użytkowników z 0,2 grama (czy innej śmiesznej ilości dla własnego użytku) przy sobie już nie.

[!]

Haszysz a marihuana to chyba jednak nie to samo zenoo.

W jednym i drugim kopie THC więc chyba jednak to samo tylko pod inną postacią.

[diobol]

Faktem jest że każdy traktuje indywidualnie daną używkę. Jednak moim zdaniem każdy powinien mieć prawo wyboru bądź nie mieć żadnego wyboru. Mówię tu o narkotykach lekkich. Ciężkie które wręcz paraliżują osobę to państwo w ramach ochrony społeczeństwa ma obowiązek przed tym chronić. Tylko że czemu miliardy ludzi na całym świecie może palić papierosy które też są uzależnieniem i też zabijają. Czemu ludzie mogą pić alkohol mimo, że przez niego są tysiące zabójstw, samobójstw, chorób, uzależnień i który też zabija? A czemu ludzie nie mogą używać dopalaczy czy trawki? Jeśli chodzi o używki lekkie to powtórzę się że każdy powinien mieć prawo wyboru lub nie mieć go żadnego a nie jakieś chore zakazy które mówią nic innego jak: Możesz pić wódkę i palić papierosy które zabijają ale zioła i dopalacze nie wolno Ci brać bo są szkodliwe.