Gość Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 http://www.dailymotion.pl/video/x1m6kz_stu...cket-bike_sport1:30pytanko dla tych ktorzy maja wlasne pociechy? jak oceniacie takie wyczyny? wyobrazacie sobie wlasne bajtle na pocketach?http://www.scigacz.pl/Piotrus,8211;,szesci...ista,10841.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
walligator Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Witka, nie widzę przeciwwskazań tylko trza na spokojnie i od naprawdę małego przyzwyczajać.Mój czterolatek od roku już zaiwania na kładzie - wprawdzie elektrycznym, ale zawsze. W następnym roku będzie już coś na dwóch kółkach.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kawior ZX9R Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 cośik mie sie zdawa ,że zawstydził by nawet turbodymomana, nie mówiąc już o niektórych z nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bye Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 nie no spoxx ale z dystansem.http://img691.imageshack.us/img691/2338/1307081057przyciete.jpg Zresztą wolałbym żeby mój dzieciak jeździł stuntem niż normalnie tak jak ja po drogach.Stunt jest na pewno .. bezpieczniejszy .....Na drodze nie masz wyboru ...Trafisz na idiotę co cię skasuje albo nie trafisz....My mamy mniej do powiedzenia w temacie bezpieczeństwa z naszymi k....wa niedzielnymi kierowcami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 drze na mysl ze kiedys przyjdzie dzien , ze moj dzieciak wsiadze na motocykl... ironia losu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mała* Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Mój czterolatek od roku już zaiwania na kładzie - wprawdzie elektrycznym, ale zawsze. W następnym roku będzie już coś na dwóch kółkach.PozdroMój dwulatek zasuwa na trzykołowym motocyklu- też elektrycznym puki co Jak podrośnie i wyrazi chęci będzie jeździł na czymś większym.Byle tylko pohamować swoje niespełnione ambicje i nic na siłę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czesław Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 jak zaszczepicie dzieciakom dobre wzorce i myślenie to czego się bać? mnie uczył jezdzć na motorze dziadek jak byłem może dziesięcioletnim gnojem. młodej naszykowałem starą rometowską motorynkę zeszłej zimy. ogarnęła w dwa dni. teraz pyszczy, że chce na drogę, ale póki nie zda karty motorowerowej nie ma takiej opcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Burst Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 jak zaszczepicie dzieciakom dobre wzorce i myślenie to czego się bać?Dokładnie. Poza tym im wcześniej zaczniesz tym lepszy będziesz później. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danio123 Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 jak zaszczepicie dzieciakom dobre wzorce i myślenie to czego się bać? racja, to tak jak z piciem wina: lepiej z rodzicami do obiadu niż w krzakach z kolegami, bo zakazany owoc bardziej kusi.Mój synek ma 6 lat, dzielnie asystuje przy smarowaniu łańcucha, ale tego filmu mu lepiej nie będę pokazywał Chociaż jak się czasami patrzy na to co się dzieje u nas na drogach, to stunt wydaje się bezpieczniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daZriusz Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 To prawda, że lepiej pod okiem rodzica niż gdzieś by się miało dorwać do moto dziecko bez naszej wiedzy. Dzieci łatwiej się uczą ale muszą być też świadome zagrożeń; ja bym nie zaryzykował puszczenia dzieciaka bez integralnego kasku, rękawic i ochraniaczy. Chłopcy na filmikach wymiatają, jestem w szoku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diobol Opublikowano 15 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Z jednej strony respekt bo nie wiem co za rodzić od małego nakłania dziecko do ryzyka i tak niebezpiecznego hobby. Jednak jeśli już taki szkrab miałby się w przyszłości tak czy siak tym interesować to lepiej go od małego nauczyć właściwego podejścia do sprawy niż żeby miał podpatrzeć od jakiegoś świra i robić to samo.Jak tu piszą przedmówcy jak zdecyduje się na takie wychowywanie to trzeba pamiętać o paru sprawach: -nigdy nie będzie się pewnym czy dziecko tego na prawdę chce. On w tym wieku będzie robił wszystko tak samo jak jego autorytet (ojciec)-dzieci i młodzież nie mają strachu i hamulcy, dla nich to zabawa z tym trzeba też się liczyć, żeby się później nie okazało że podkręca korbę tak że inni popatrzą jak na samobójce.-rodzic dający najlepsze zabawki i ciągle je zmieniające musi się liczyć z tym że to zaczną się przechwałki, egoizm a rówieśnicy nie będą go zbyt lubić ze względu na zazdrość. Ja rozumiem satysfakcje rodzica ale nie zapominajmy że w tym wieku kształtuje się też charakter dziecka a kto chciałby być przechwalającym się snobem i gburem co dostaje wszystko od rodziców. Warto mieć to na uwadze żeby nie przesadzić z tym rozwijaniem zainteresowań. No i podstawa uczyć się dzielić tym co się ma bez tego dziecko będzie wyrzutkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I/JG53_Pogo Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 No my to za łebka takich zabawek nie mieliśmy !Ale czasy się zmieniają w sumie jak sobie przypominam to o motorynce marzyłem od 1 klasy podstawówki a w 3 ją dostałem za dobre stopnie bo nie szło zemną wytrzymać tak marudziłem no ale później już na inne sprzęty musiałem sobie sam nazbierać .No i to czego nie zapomnę za 5 zł które dostawałem raz na tydzień miałem 5 litrów wachy kurde szkoda że tak teraz nie ma Ale wracając do tematu dzisiaj jest wszystko są ochraniacze lepsze kaski kiedyś tego całego zaplecza nie było więc nie ma się co aż tak martwić .Widomo uczyć od małego ale dzieci są różne spokojne ,rozbrykane lub z ADHD więc tutaj przygoda z motorkiem także powinna być dostosowana do zachowania dzieciaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 a ile osob z tego tematu ma swoje dzieci ?? skoro to takie niebezpieczne , to moze samu powinno sie z tego zrezygnowac? warto sobie zadac pytanie ( w momencie gdyby ktokolwiek z was juz byl rodzicem) w jaki sposob chce wychowywac dziecko i tyle...albo sie zabroni bo to niebezpieczne i najlepiej wtedy samemu przestac jezdzic, albo bedzie sie od malego dzieciaka wkrecalo w ten klimat.Skoro ktos ma fobie przed jazda, a jednak jezdzi to pytanie, po co jezdzi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tweety Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Jeżeli moje dziecko lgnełoby do motocykli to wolalabym uczyć je , oswajać z motocyklem już od najmłodszych lat.http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=...p;v=QR84RzI_7CQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 a ile osob z tego tematu ma swoje dzieci ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ralfązo Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Mój Syn od 8 roku życia śmiga na crosie 50-tceod pierwszego dosiadu na 2 koła wie że nie ma mozliwości jazdy bez ochraniaczy, kasku itp. Podstawa to bezpiczeństwoSam smyk juz mi marudzi ze obecny jest za mały i słaby i teraz chce midibaika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mała* Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 ty je masz ze robisz taki wywod w tym temacie?Nie da sie opisac tego jak zmienia sie zycie gdy pojawia sie bajtel.Wszystko inne staje sie mniej wazne. Chroni sie go nawet przed samym sobaa tu jeszcze sadza sie go swiadomie na moplik.Dzieci na pocetach IMO to szpan i nie spelnione marzenia rodzicow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 ty je masz ze robisz taki wywod w tym temacie?Nie da sie opisac tego jak zmienia sie zycie gdy pojawia sie bajtel.Wszystko inne staje sie mniej wazne. Chroni sie go nawet przed samym sobaa tu jeszcze sadza sie go swiadomie na moplik.Dzieci na pocetach IMO to szpan i nie spelnione marzenia rodzicow.A dzieci na skuterkach trzeba bardziej edukowac niz to sie dzieje teraz.Zgadzam sie ze nikt ich wiecej nie nauczy niz rodzic znajacy temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Owszem dzieciak zmienia życie, ale jak go chcesz chronić przed sobą- jako rodzicem, to Ty niezły świr musisz być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mała* Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 mam dziecko. a co do chronienia przed samym soba to pisalem o nim a nie o sobie. Trzeba chronic dziecko przed niektorymi jego pomyslami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Zatem zwracam honor. Mój błąd- źle zrozumiałam Całą resztę podtrzymuję!Ty po prostu jesteś chyba trochę za bardzo przewrażliwiony- nie zamkniesz malucha w szklanej kuli i nie przeżyjesz za niego życia! Grunt to uczyć młodego myślenia, odpowiedzialności i pokory- napewno zaowocuje to w przyszłości niezależnie od tego czy pokocha motocykle czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 wiec kolejne pytanie dla rodzicow 4latkow i takich bajtli jak na filmieida swieta... rozwazal ktos kupno pocketa pod choinke? Takie cuda stoja juz od 700zl.Napisalem juz swoja opinie o bajltlach na pocetach wiec ja nie kupie ale czytalem tez pozytywne slowa wiec jestem ciekaw decyzji ;)ps. dodam jeszcze ze IMO dziecko powinno najpierw nauczyc sie jezdzic na rowerze a dopiero potem zasuwac na czyms bo moze rozpedzic sie do 50km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VidaL Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Jeżeli kiedyś nadejdzie taki moment, że doczekam się potomka, to mam nadzieję, że będzie jeździć. Tego nie będę mu zabraniać. Będzie chciał, to będę przykładać wszelkich starań żeby mu to ułatwić. Niech jeździ, uczy się, przewraca, wywraca, szlifuje i wyciaga wnioski. Zawsze to lepsze i bezpieczniejsze niż jakby w wieku 18 lat miał wskoczyć na wściekłego litra.Przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa nie widzę przeciwskazań, żeby taki bajtel nie miał sobie pykać na pockecie. Jak to mawiają, czym skorupka za młodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ralfązo Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Jeżeli kiedyś nadejdzie taki moment, że doczekam się potomka, to mam nadzieję, że będzie jeździć. Tego nie będę mu zabraniać. Będzie chciał, to będę przykładać wszelkich starań żeby mu to ułatwić. Niech jeździ, uczy się, przewraca, wywraca, szlifuje i wyciaga wnioski. Zawsze to lepsze i bezpieczniejsze niż jakby w wieku 18 lat miał wskoczyć na wściekłego litra.Przy zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa nie widzę przeciwskazań, żeby taki bajtel nie miał sobie pykać na pockecie. Jak to mawiają, czym skorupka za młodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mała* Opublikowano 16 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2009 Ar2rM, nie bierz tego bardzo do siebie, ale przesadzasz!Uczepiłeś się tematu jakby od tego losy świata zależały i na siłę próbujesz udowodnić, że ci, którzy popierają dzieciaki na mopikach są lekkomyślni i nieodpowiedzialni. Co święta mają do pocketa? Czy to jedyna okazja do kupna? Czy w ogóle jest do tego potrzebna okazja?Prowokujesz do kłótni, a mam nadzieję nie to miałeś na celu zakładając temat."Będzie chciał, to będę przykładać wszelkich starań żeby mu to ułatwić. Niech jeździ, uczy się, przewraca, wywraca, szlifuje i wyciaga wnioski. " Myślę, że to jest najlepszy konsensus!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.