Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Cześć Chłopaki, Szukam Pomocy, Gdyż Dopiero Od Niedawna Interesuję Się Motocyklami


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ja tu kogoś uraziłem i miałem zamiar urazić ?;) Wydaje mi się ze nie:)Po prostu jak szybko sie zaraziłaś to tak samo szybko może Ci sie odechciec motocykli. Tak w życiu często bywa, czesto ma się jakieś zachcianki, a po czasie się to nudzi.Proponuje poszukać w swoim otoczeniu ludzi o podobnych zainteresowaniach. Z nimi spędzić troche czasu, pojeździć i wtedy zoabczysz jak czujesz sie w tych klimatach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak..stracić można wszystko..albo bardzo wiele..i nie zawsze się ma szczeście..Ale nie skreslając..pobyć z nami trzeba..podyskutować, pocyztac co starsi koledzy/koleżanki mają do powiedzenia..A potem działac Ps. Sylwia uzupełnij sobie profil..lubimy dyskutować z kimś konkretnym...nie z nikim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyna jest bardzo mloda , mysli ze motor to tylko predkosc i ze to super zabawa , nie liczy sie z wlasnym zyciem .Nigdy jeszcze nie siedziala na motorze i nie jezdzila na niczym .wiec moze stad takie poglady . tyle ze jazda na moto to nie gra komputerowa czy filmiki na you tube .'to ze podobaja Ci sie motocykle to bardzo dobrze ,ale nie rozumiem podejsca do wlasnego życia ,czyli lekceważącego.ale chyba dziewczyny maja charakter buntowniczy i wszytko im wali w pewnym wieku .z chłopakiem jednak mniej problemu.motor to nie tylko adrenalina i jazda na kole,v max , lezenie w zakretach .pomyslec nalezy ze kiedy sie traci zdrowie wszyscy sie od ciebie obracaja a wozek inwalidzki to sa juz 4 kola.lózko w szpitalu tez .zabrzmiało to jak moralizacja ale mloda jestes wiec wiecej dystansu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś o motocyklach latem albo sie pocisz albo marzniesz szybka paruje albo komary i ci ja zasyfiają, stare baby gadają ze wariat jedzie inni ze dawca itp. kasy kupa kosztuje nie wspomnę o serwisach paliwie itp .czeba to naprawde kochac bo przeciw jest wiecej niz za . i jeszcze to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie nową osóbkę na forum. Możnaby tutaj pojechać z "moralizatorską gadką" ale po co?Każdy z nas był/jest* (niepotrzebne skreślić) młody i każdy zaczynał swą przygodę z motocyklami. Sporo osób popełniło większe lub mniejsze błędy w tej "zabawie" więc nie skreślajcie koleżanki z góry tylko i aż za to, że nie miała narazie nic wspólnego z dwoma kółkami.Należy dać jej szansę i jak to robią niektórzy wskazywać słuszną drogę.Wspomniałaś o rodzicach i zakazie z ich strony. To oczywiste, że się o Ciebie martwią, a motocykl poprostu nie przypadł im do gustu. Mimo to pozytywnie zaskoczyłabyś ich powolutku pokazując, że traktujesz to poważnie i że moto to niekoniecznie głupota, szybkość = kalectwo, śmierć.Ja tak robiłem i powoli się do tego przekonali. może nie w 100-u % ale juz nie ma tragedii.Primo - kurs na prawkoSecundo- odpowiedni BEZPIECZNY ubiór na moto (u mnie kolejność była odwrotna)Wreszcie kupno motocykla za ciężko zarobione WŁASNE pieniądze.Zdaję sobie sprawę, ze to nie jest recepta na cały problem ale byćmoże w jakimś stopniu pomoże.Rozpisałem się a Tobie pewnie nie o to chodziło. Nie chciałem moralizować, a chyba tak wyszło. SORRY. Wrazie czego pisz, czytaj, dyskutuj i ucz się wszytskiego co związane z motocyklami.Pozdrawiam i sukcesów życzę. 3mam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele mądrych słów tu padło Weź je Sylwiu do siebie.. Jak kolega tu zapodał filmik z wypadkami.. tak mi sie coś przypomniało i dlatego: --> Przeczytaj to w całości <-- Polecam również --> to miejsce <-- aczkolwiek, nikt na forum go nie lubi. Ale warto przeglądać.Oczywiście motocykle to nie jest śmierć, ale ryzyko jest duże..nawet bardzo. młoda jeszcze jesteś, życie jest piękne..i szybkość to nie wszystko.Rodzice, kochają Cie, jesteś ich dzieckiem. Ich radością. Mama nosiła Cię 9 miesiecy w brzuchu, ocierała każda Twoja łezke gdy bolał Cie brzuszek.. Postaraj sie ich zrozumieć.A rozmowa z nimi też sie kłania..początki nie beda łatwe..będzie to pewnie trwać miesiącami, jak nie latami. ale jak juz ktos napisał gdy zobacza Twoje dorosłe i poważne podejście do sprawy... zaowocuje to Jak ktoś już napisał, a i ja Ci na PW pisałam..1.prawko2. ubiór prawidłow3. motocyklA reszta niech dziewczyny nie zniecheca, czas pokaże czy to pasja, czy tylko zauroczenie.Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za wsparcie , jest ono dla mnie ważne, wiem że "moralizując" chcecie dla mnie dobrze i cenię sobie to , wiem że jestem młoda , jednakże okres buntowniczy mam za sobą ponadto wiem, że motor pociąga za sobą dużo konsekwencji i to nie jest bajka, a to że stracę wszystko naprawdę mnie nie przeraża, uszanujcie moją decyzję. PS przyczyną nie jest połamany paznokieć czy nieudana miłość ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samolubna, a że rodzina straci wszystko to już nie warto myśleć. Są też inne przypadki, kiedyś pisał tu Nico Drag (dobrze pamiętam nick?) wypadek na moto, paraliż i dalsze życie. Warto się zapoznać z jego historią. Motocykle to zajebista sprawa i każdemu to powtarzam, dużo zabawy, przyjemności z jazdy i z samego obcowaniem z maszyną. Ale początki są trudne, a Ty moim zdaniem źle zaczynasz.PozdrawiamFajna fotka, ładniutka jesteś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja . Krótko mówiąc chcesz sie zapoznać bliżej z motocyklami i sie przejechac - zapoznaj sie z tym tematem : http://forum.motocykle.slask.pl/index.php?showtopic=32294na pewno nie jedna osoba chętna sie znajdzie, żeby Cie wziąść jako plecaczek jak sie sezon zacznie.Pozdrawiam :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie co wy tej dziewczynie piszecie (więkrzość) wszyscy wiemy że motorami zresztą podobnie jak samochodami jeżdżą normalni użytkownicy ,pasjonaci,wielbiciele czterech i dwóch kołek .Wiemy również że jest cała masa t/z DAWCÓW,oraz innej zmotoryzowanej chołoty. Dziewczyna ma zamysł jeżdzić to brawo jej za to .Zwróciła sie do nas forumowiczów o jakies rady pomoc to jej udzielmy a nie rozciągamy czarną wizje niejako zniechęcając ją do być może wielkiej pasji . Głowa do gory Sylwia bądz konsekfentna w swoim zamiarze pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andrev66 wielkie dzięki )
Nie masz za co Sylwia dziękować to tylko moje zdanie że lepiej niec nie mowić niż klepać bzdury a tak na marginesie to Gołdap fajne miasteczko bywałem tam (jak Ciebie nie było jeszcze na świecie) w ośrodku polskiej TV nad gołgapiwem bodajże
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam Cie, jestem zdania ze powinnas w sezonie pojezdzic jako plecak i zobaczyc czy rzeczywiscie motocykle Cie kreca, bo wiesz filmy nie oddaja tego co sie czuje podczas jazdy Ja zanim zaczelam sie interwsowac motocyklami tez obejrzalam filmy, fakt spodobalo mi sie to, ale bardziej ubior i wyglad motorow bo milosc do nich samych poznalam po przejazdzce z moja Siostra. Zakochalam sie dzieki niej. Wiesz nie rozumiem tylko jednego, napisalas ze nie masz nic do stracenia, dziwie sie podejsciu do zycia, masz rodzicow ktorzy Cie kochaja, byc moze rodzenstwo, jazda na motocyklu jest zajebista ale tez niebezpieczna...Moja Siostra kochala motory i zginela na nim...ale i tak je kocham i mam zamiar kupic w przyszlosci,ale jak na razie jako plecaczek:) Tobie tez radze... Jezeli Ci sie spodoba to daz do tego zebys jezdzila...Zycze powodzenia i jak cos pisz Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

pytam, bo po pierwszej szybkiej przejazdzce mozesz zmienic zdanie co do swych upodobań ;)
Święta racja, jeszcze jak sie trafi na nieodpowiedzialnego motocykliste to juz masakra. Pamietam swoją 1 jazde jako plecaczek to jak zsiadłam z moto to stwierdzilam nigdy wiecej, rano jak wstałam to 1 mysla jaka przyszła mi do głowy, to było super to jest to. Później jeździłam juz z madrzejszym motocyklistą i tak połknelam bakcyla. Do póty dopóki sie nie przejedziesz na moto to nie będziesz wiedziała jak to jest naprawde, a przede wszystkim to czy to jest naprawde to. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.