monika09 Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Wiem ze to mało realne al czy mozecie mniej więcej ocenić prędkość tego "motocyklisty"http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=19788Dodam tylko ze "motocykliscie" kilka godzin wczesniej zabrano dowód za "łyse" opony, a po całym zdarzeniu jego koledzy usilnie zeznawali ze rowerzysta wjechał zygzakiem na przejscie.Tyle tylko ze wyszło na jaw to nagranie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShoGun Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Na tym forum nie ma prawdziwych motocyklistow, oni nie siedza przy komputerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Nie jestem motocyklistą, ale pokuszę się o odpowiedź.Zapewne to, ile koleś jechał ustali biegły sądowy. Na filmiku widać moment uderzenia i ślizg. Nie ma szans nawet w przybliżeniu niczego podać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarekG Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Tylko jak ktos przeanalizował by czas od wejścia do zderzenia to może jest 1-2 sekpzyjmując że miał 100km/h czyli w sek przebył 27m przyjmijmy że przejedzie 50m w sek to facet wszedł na pasy jak pojazd był od 100- do 150 m przed przejściem, sumując czas reakcji kierowcy +czas na zadziałanie układu + długość drogi hamowania. Szkoda człowieka, wchodząc na pasy też musimy być pewni że jest to bezpieczne i nie wyjdziemy pod auto/motoAle tak jak pisał Pacza możemy tylko gdybać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShoGun Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 ...w sek przebył 27m przyjmijmy że przejedzie 50m w sek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
#Firestorm# Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Na tym forum nie ma prawdziwych motocyklistow, oni nie siedza przy komputerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spazz Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 sa najprawdziwsi z prawdziwych a ci co tam, nie jezdza to maja mientkie siurki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShoGun Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Gówno prawda ,że nie ma ! A wszyscy ci co jeżdżą na Chudów to niby co? Nie są prawdziwi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżymol Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 co do predkosci na pewno byla za duza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosma Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Nie wiem czy to skakanie klatek czy ten rowerzysta ruszyl do przodu cofnal sie po czym znowu ruszyl tym razem prosto pod moto. niestety byl to skok klatki bo snop swiatla cofa sie razem z rowerzysta. Dla mnie to wyglada prawie jak samobojstwo niestety, pomijajac fakt ze motocyklista jechal kolo setki to nikt normalny wieczorem gdy swiatla juz mocno widac nie wejdzie prosto pod reflektor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snajper_Tango4 Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Jak dla mnie to ewidentnie widać, że rowerzysta wbiegł na jezdnie (pewno myślał "że zdąży") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shoei Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Ja dorzuce 2 grosze...Nie wiem z jaką predkoscią jechał motoyklista - pewnie za dużą...Nie wiem też, co myslałe rowerzysta...Ale skoro rowerzysta nie przejeżdzał przez skrzyżowanie (jak to maja bardzo czesto w zwyczaju) tylko chciał przeprowadzic rower (nota bene zgodnie z przepisami) to, moim zdanim, świadczy o rozsądku tegoż rowerzysty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimek_2009 Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 prawda jes taka drodzy monici że przy szkołach, przejściach dla pieszych, należy zwolnić i zachować szczególną ostrożność. A co to tego filmiku to uważam że jest kadrowany, nie przedstawia rzeczywistego zachowania wszelkich tam pojazdów i rowerzysty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
accent Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 nie wiemy jak wyglada droga od strony kamery - jeśli tam był długi łuk to mógł go nie widzieć, jeśli prosta to źle oszacował prędkość motocykla i wymusił pierszenstwo, zwłaszcza jeśli było ciemno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShoGun Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Ja dorzuce 2 grosze...Nie wiem z jaką predkoscią jechał motoyklista - pewnie za dużą...Nie wiem też, co myslałe rowerzysta...Ale skoro rowerzysta nie przejeżdzał przez skrzyżowanie (jak to maja bardzo czesto w zwyczaju) tylko chciał przeprowadzic rower (nota bene zgodnie z przepisami) to, moim zdanim, świadczy o rozsądku tegoż rowerzysty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patyk Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Prawdopodobnie jechał szybciej, niż pozwalają przepisy (podejrzewam że już hamował, bo motocykle przed nim również musiały rozpocząć hamowanie ze względu na samochód), ale choćby jechał 49,9km/h, to nie zdążyłby wyhamować przed kimś, kto w taki sposób wtargnął na przejście. Po światłach zbliżającego się motocykla widać, że pieszy zachował się jakby miał inteligencję na poziomie kota, czyli: "czekam do ostatniego momentu, a potem niepostrzeżenie przeskoczę, może się uda". Tak zachowujących się pieszych nie brakuje.PS.Nie jestem PRAWDZIWYM motocyklistą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosma Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 tylko chciał przeprowadzic rower (nota bene zgodnie z przepisami) to, moim zdanim, świadczy o rozsądku tegoż rowerzysty...albo o niemoznosci jazdy na nim, albo o tysiacu innych wersji.Swiatla motocykla widac na ok 2 sekundy przed uderzeniem. Rowerzysta musial go widziec. A nawet jakby byl zakret to motocyklista nie jechal tam 200 bo to malo wykonalne zeby w niewidocznym zakrecie w miescie tyle smignac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pajda Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Nie wiadomo co się stało z rowerzystą później ? Bo kiepsko to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
I/JG53_Pogo Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Prawidłowo to jechał ten ostatnij motocyklista a co do prędkości tego pierwszego to się można klócić ale przepisowo napewno nie jechał i bardzo mu do tego daleko a i co mnie dziwi patrząc na ten filmik pieszy cały czas patrzy w lewo !!!Więc nie wtargnoł sobie od tak na jezdnie rozkojażony ale dziwne że nie dostrzegł motocyklistę no chyba że ten zapieprzał tak szybko ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
monika09 Opublikowano 10 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Prawdopodobnie jechał szybciej, niż pozwalają przepisy (podejrzewam że już hamował, bo motocykle przed nim również musiały rozpocząć hamowanie ze względu na samochód), ale choćby jechał 49,9km/h, to nie zdążyłby wyhamować przed kimś, kto w taki sposób wtargnął na przejście. Po światłach zbliżającego się motocykla widać, że pieszy zachował się jakby miał inteligencję na poziomie kota, czyli: "czekam do ostatniego momentu, a potem niepostrzeżenie przeskoczę, może się uda". Tak zachowujących się pieszych nie brakuje.PS.Nie jestem PRAWDZIWYM motocyklistą. Obydwaj zyją rowerzysta pęknięta czaszka, "motocyklista" złamanie reki i zeber.Od strony z której nadjechał motocykl droga jest prosciutka jakies 300m a pasy na których doszło do wypadku znajduja sie tuż przy samej szkole podstawowej.Jak widac na filmiku swiatło motocykla oswietla pierw drzewa a nastepnie schodzi w dół i dochodzi do wypadku. Wyglada to troche jak by "motocyklista" leciał na gumie i wyladował kilka metrów przed przejsciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shoei Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 albo o niemoznosci jazdy na nim, albo o tysiacu innych wersji.Tak, to mozliwe...Rowerzysta musial go widziec. A nawet jakby byl zakret to motocyklista nie jechal tam 200 bo to malo wykonalne zeby w niewidocznym zakrecie w miescie tyle smignac.Tak, moze i mało wykonalne...tak jak i tysiac innych wersji... Oczywiście, możemy ZAWSZE i ZA WSZELKĄ CENĘ szukać usprawiedliwienia motocyklistów...ale nie czarujmy się: większość (nie wszystkie) zdarzeń wynika z nadmiernej prędkości...albo jak to mówią "niedostosowania prędkosci do warunków jazdy"...cokolwiek to w danej chwili oznaczaedit:zwrócćcie uwage, jak szybko dany odcinek przejeżdza na filmiku samochód,a jak szybko przelatuje motocykl wraz z motocyklistą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackRM Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 Jak widac na filmiku swiatło motocykla oswietla pierw drzewa a nastepnie schodzi w dół i dochodzi do wypadku. Wyglada to troche jak by "motocyklista" leciał na gumie i wyladował kilka metrów przed przejsciem.dla mnie to tez tak wlasnie wyglada.Guma pewnie z jedynki bo dlugo od przejscia juz nie szlifowal.Ale co ja tam wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawasaki Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 albo o niemoznosci jazdy na nim, albo o tysiacu innych wersji.Swiatla motocykla widac na ok 2 sekundy przed uderzeniem. Rowerzysta musial go widziec. A nawet jakby byl zakret to motocyklista nie jechal tam 200 bo to malo wykonalne zeby w niewidocznym zakrecie w miescie tyle smignac.to że oświetlał dzrzewa może równie dobrze świadczyć o tym że jechał na długich (drogowych) a w miarę zbliżania się do przejścia poprostu zmienił się kąt i już ich nie oświetlałtrudno ocenić ale prędkośc nie była raczej na poziomie 50-60a ja jestem prawdziwym motocyklista, chociaż tylko raz byłem na Chudowie i to w sobotę a żona mówi że siurka mam twardego jak skała! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 dlugo od przejscia juz nie szlifowal.To ja chyba źle widzę. Moto wg mnie szlifuje ponad 100m i znika z kadru (?) - czy to coś innego?PS. Jeżeli ktoś zna, jeżeli ktoś wie - proszę! Podajcie definicję nieprawdziwego motocyklisty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackRM Opublikowano 10 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2009 To ja chyba źle widzę. Moto wg mnie szlifuje ponad 100m i znika z kadru (?) - czy to coś innego?Szanowny Kolego,konczac sobie gume na koncu jedynki (ktos wczesniej pisal o 300m prostej od pechowego przejscia dla pieszych) nasz bohater mogl miec od 100 do 160km/h w zaleznosci od pojemnosci i przelozenia swojego rumaka. Juz przy 100km/h moto slizga sie lekko ze 100m (akurat wiem to z autopsji) wiec nie widze w tym nic dziwnego zwlaszcza ze wg.mnie to albo wpadl na niego jeszcze na gumie (stad mogl go nie widziec) albo na samym jej koncu o czym swiadczyloby momentalne "oslepienie" kamery swiatlem skierowanym w gore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.