Leo_Bandit Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Witam pewnie zostanę zjechany że nie znam szczegółów a tu pisze lecz martwię się co z kierowcą i pasażerem moto rozbitego na A4 14-06-2009 godzina około 16:00. Nie zatrzymałem się bo nie chciałem jeszcze swoją obecnością powodować większego zamieszania szczególnie że jechałem puszką z rodziną .Pokrótce na A4 , wjazd z Chudowa w stronę Katowic leżał motocykl ( niebieski sport ) dość rozbity wyglądał nieciekawie obok 2 kaski i dwie osoby na pasie awaryjnym na miejscu były jeszcze dwa „busy” i około 10 motocykli nie było jeszcze karetki i policji. Nie mam zamiaru domniemywać jak to się stało bo nie mam pojęcia ale jak by ktoś coś wiedział proszę o info czy wyszli z tego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Ilu jeszcze.....PS. musiałem niah niah niah zło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
floro83 Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 byl to nasz kolega z zabrza z ekipa. Czekalismy na niego bo mielismy jechac do ogrodzienca na wycieczke jak sie dowiedzielismy od razu w tamta strone udalismy sie a potem do szpitala rozwalony luk nad okiem i wstrzas zachaczyl o busa ktory tak zakopcil ze nie bylo szans odskoczyc w bok kierowca busa tlumaczyl sie ze niby zjezdzal po to ze zaczal mu kopcic i kolega nasz myslal ze on jedzie a on stanal nagle no i wyszlo jak wyszlo sytuacvja troszke zamieszana ale wazne ze zyje szybkiego powrotu do zdrowia HOWER dodaj tez cos od siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hower Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Witam. Byłem dziś u kumpla który miał ten wypadek. Najważniejsze że nic poważnego mu się nie stało, jutro ma zabieg bo złamał żuchwę a tak po za tym jest ok. Stara duża puszka (VW Multivan) jechała zjazdem na autostradę, zadymił cały pas bo to chyba był diesel, nagle się zatrzymał bo coś mu się zepsuło. Max chciał go minąć ale się nie wyrobił. Pozdrawiam, uważajcie na siebie!!!Zdjęcia:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d300c891d908bf1f.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d3ae2d2ea3a5dd8f.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/157822753cddef0b.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cad314c52a6f855c.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leo_Bandit Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Bardzo dziękuje za odpowiedz i cieszę się ze nie było tak zle jak wyglądało a koledze życzę szybkiego powrotu do zdrowia i na 2 00 – koła Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kinia87 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Nieciekawie moto wygląda Ale dobrze, że tylko na takich obrażeniach się skończyło. Szybkiego powrotu do zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Nieciekawie moto wygląda Ale dobrze, że tylko na takich obrażeniach się skończyło. Szybkiego powrotu do zdrówka Najwidoczniej nie widziałaś rozwalonego moto - jeżeli to wygląda nieciekawie...Nic się nie stało i chwała panubuczkowi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowaleon Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 Jo bych tego ani nie robił, ino tak jeździł ;)Wracaj do zdrowia i dziękuj, że dałeś rade, a potem opowiesz w temacie o "Nieuniknionym dzwonie" jakie to rozmyślenia targały Twoimi myślami zanim nastąpiło nieuniknione...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heidi Opublikowano 17 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2009 przejezdzalam tamtedy po wypadku, moto ładnie walniete, zreszta widac na fotach. podwotu do zdrowia dla kolegi! szczescie, ze tak sie to skonczylo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makavelli1 Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Witam,witam...to ja....powod calego zamieszania:/ wlasnie opusilem szpital po 5 dniach meczarni,wzbogacony o zlamana zuchwe i kilka drutow w ustach znowu jestem wolny.Jesli mialbym nawiazac do wypadku z Niedzieli,to musze przyznac,iz niezbyt wiele pamietam a to z pewnoscia dlateog ,ze przezylem niezly szok.Wiem tylko jedno....na pewno nie spodziewalem sie takiego obotu sprawy,mimo ze predkosc mojego motoru oscylowala w granicach 60 km/h to jednak widocznosc dala znac o sobie...praktycznie nic nie bylo widac,wszystko zadymione,ze nie widzialem nawet mojego kolegi obok:((( i teraz wcale sie nie dziswie ,ze Dowod Rejsetracyjny mozna zalatwic z banknotem w dokumencie:((( jak sie pozniej klient z transportera tlumaczyl,wychamowal woz bo za bardzo mu kopcil....tylko chyba nie zauwazyl ze na ogonie ma kilka motorow:///// pech chcial ,ze bylem najblizej jego pojazdu i niefortunnie wyladaowalem na tylniej klapie i zrobilem koziolka do przodu ,po jego zmianie decyzji i checi zatrzymania pojazdu na tym samym pasie!!((( ....ehhh szkoda slow.Dziekuje ziomkom i przyjaciolom za szybkie zorganizowanie akcji ratunkowej !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr_ZX Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 Fajno że już wyszedłeś życzę szerokości ... koleś co jechał wtedy do wawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diobol Opublikowano 5 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2009 że tak zapytam maxx skąd jesteś bo mam wrażenie że to sprzęt takiego gościa z ligoty co go kojarzę ale nie mam z nim kontaktu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakmor Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 ... powrotu do zdrówka i na 2oo !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjajtek Opublikowano 8 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2009 witam a Ciebie przedewszystkim MAXXX-ie, sam niedawno miałem złamaną żuchwę w 2 miejscach w wypadku (wymuszenie na kazimierzu górniczym z 29 kwietnia 2009 opisywane na forum) co skończyło się operacją i też drutowana szczęka na 6 tygodni i jedzenie przez słomkę przez 2 miesiące. teraz mam tytanową blachę w szczęce i 4 śrubki dożywotnio i 7cm blizna pooperacyjna. oby Tobie udało się złożyć szczene bez operacji tego ci najbardziej życzę. powodzenia głowa do góry i powrotu na 2 kółka. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.