lewy Opublikowano 14 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2009 Kolejne wymuszenie z konsekwencjami dla motonity z sosnowca (coś ala super-moto koloru białego). Na ostrym zakręcie kierowca una (z cabanowa - chrzanów) nie ustąpił prawidłowo jadącemu motocykliście uderzając go w bok. Chłopak narzekał tylko na nogę i wylądował w miejscowym szpitalu... na miejscu straż i policjanci zabezpieczyli sprzęt i porobili dużo zdjęć. Kierowca nie uciekł. Tak więc generalnie życzyć szybkiego powrotu do zdrowia!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeft Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Kolejne wymuszenie z konsekwencjami dla motonity z sosnowca (coś ala super-moto koloru białego). Na ostrym zakręcie kierowca una (z cabanowa - chrzanów) nie ustąpił prawidłowo jadącemu motocykliście uderzając go w bok. Chłopak narzekał tylko na nogę i wylądował w miejscowym szpitalu... na miejscu straż i policjanci zabezpieczyli sprzęt i porobili dużo zdjęć. Kierowca nie uciekł. Tak więc generalnie życzyć szybkiego powrotu do zdrowia!!!Gdzie to było dokładnie? Na skrzyżowaniu z łącznikiem do Trasy Śródmiejskiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewy Opublikowano 15 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Gdzie to było dokładnie? Na skrzyżowaniu z łącznikiem do Trasy Śródmiejskiej?na skrzyżowaniu obok byłej stacji ORLEN, tam gdzie zmienili ustąp pierwszeństwa. Z tego co wywnioskowałem to chłopak jechał od TŚ do centrum (skręcając z pierszeństwem w lewo) a puszkarz jechał od centrum do chrzanowa (czyli prosto) i miał ustapić... właśnie, miał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kinia87 Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Szybkiego powrotu do zdrowia dla motonity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a.maslo Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Codziennie jeżdżę do Jaworzna i stwiedzam,że w tym mieście trzeba mieć oczy w dupie.Tam ludzie jeżdżą na pamięć nie patrząc na znaki.Uważajcie w centrum i za BP w kierunku na Chrzanów.Szybkiego powrotu do zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakmor Opublikowano 15 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2009 Bo ludzie z tych stron po prostu tacy są ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeft Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 na skrzyżowaniu obok byłej stacji ORLEN, tam gdzie zmienili ustąp pierwszeństwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mogly Opublikowano 16 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2009 No cos w tym Jaworznie musi być...Ostatnio jade tam za babką w uno, szeroka prosta drogana, właczam kierunek i zaczynam ja wyprzedzac, przed nią też coś jechało, zachciało się jej wyprzedzać i nagle wali w bok na mnie... dobrze ze ją szeroko omijałem i szybko dałem po heblach.. normalnie 10 cm i by we mnie wje*ała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeft Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Jeszcze raz powtarzam: to samo zdarzy Ci się wszędzie, w każdej miejscowości. Nie siejcie zamętu w stylu "coś w Jaworznie musi być", "ludzie z tych stron tak mają". Bez sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brutus333 Opublikowano 17 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2009 Jaworzno to pikuś w porównaniu z cabanowem, tam jest dzicz. Najgorsze są tam młode siksy które się pohajtały z bogatymi sterydami i myślą że wszystko im wolno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.