Nowe Prawo Jazdy Na Motocykle

[helmans15]

Czy moze ktos w koncu powiedziec jak to jest naprawde??? Bo ja niedlugo koncze 18 lat i mam metlik bo jesli mnie te przepisy to chyba zwariuje. Jak dla mnie to juz lepiej bez prawko jezdzic niz robic po kilka kategori tylko po to by oni mogli zarobic....:|

[Lunat]

Wygląda na to, że jeszcze nie wprowadzili zmian w kategorii A.

[* czarna *]

Czy moze ktos w koncu powiedziec jak to jest naprawde???

Póki co zmienione zostały tylko kwestie samych egzaminów tzn. skrócony czas trwania jazd po mieście i pokazywanie elementów a odnośnie kategorii wiekowych od tamtego roku o ile dobrze pamiętam robią szum i już niby zmieniają a jest cisza.

[myambo]

Z tymi zmianami na A, to były Onetowe bzdury .

[Gość]

na WP pisza o tym ale w kontekscie zmian przyszlorocznych.Teraz dopiero zobaczymy szturm mlodych na OSK...

[Carpenter]

Z mojego punktu widzenia Prawie każdy, kto wypowiedział się w temacie ma po części racje...Stopniowanie dostępu do uprawnień jest dobrym rozwiązaniem, wcale nie musi być aż tak ograniczone wiekiem. Każdy człowiek rozwija się inaczej i nie zawsze z wiekiem osiąga dojrzałość emocjonalno- psychiczną. Ponoć kobiety dojrzewają szybciej...Dobrym rozwiązaniem jest też dawkowanie mocy i prędkości maszyny. Choć na ogarze przy 40 km/h też można wjechać na czołowe i zginąć pod kołami tira. Firmy ubezpieczeniowe muszą zmienić sposoby taryfikacji motocykli. Nie pojemność a moc powinna być wyznacznikiem ceny ubezpieczania. Testy psychotechniczne przy przejściu na wyższą kategorie zamiast egzaminu z jazdy na mieście i placyku. Powinno się wprowadzić też tor przeszkód i sprawdzać opanowanie maszyny oraz poziom doświadczenia kierowcy, adekwatnie do ciężaru i mocy prowadzonego pojazdu. Po co sprawdzać na egzaminach teoretycznych czy kursanci "wyryli na blachę" testy komputerowe czy nie, skoro powinni znać znaki i zasady ruchu już przy kat A1. Wprowadzenie zmian w sposobie nauczania na kursach byłoby chyba najważniejszym i najwłaściwszym posunięciem. Po co kręcić się w kółko w "8" przez 10 godzin skoro można ten czas poświęcić na trenowanie nawyku przeciwskrętu lub zachowania moto na różnych nawierzchniach. Zamiast 20 godzin praktyki, 40 a nawet 50. Państwowe dopłaty dla szkół nauki jazdy w zamian za rozszerzenie wiedzy praktycznej swoich uczniów. Po co wydawać złotówki na leczenia ofiar wypadów skoro można to spożytkować inaczej, na przykład podnosząc poziom umiejętności przyszłych kierowców lub niedoświadczonych motonitów powodujących przez to mniej wypadków. W każdym kraju zajdzie się sprytny inaczej, dla którego kop adrenaliny będzie ważniejszy niż umiejętności i ocena sytuacji na drodze. Zamiast kupić kask i rękawice,kombi lepiej mieć mocniejsze moto. Taka ustawa może utrudni dostęp do super szybkich i zabójczych sprzętów "dorosłym" ale wcale tego nie wyeliminuje. Jednostek ubiegających się o NAGRODĘ DARWINA nie zabraknie puki mamy szybkie maszyny, dziurawe drogi i brak wyobraźni. Dopiero zmiana mentalności kierowców (motocykli i puszek) i podejścia do motocykli sprawi, że będzie bezpieczniej na drogach a my będziemy czerpać z jazdy jeszcze więcej przyjemności.

[karolmoto]

Zmiany będą - najprawdopodobniej już przed wakacjami. Według mnie słuszne. Całej dyskusji nie przeczytałem, ale zgadzam sie z propozycjami. Na polskich drogach mamy coraz więcej motocykli, a ich dostępność jest spora. W różnym zakresie cenowym. I tu nie chodzi tylko o debili, mistrzów prostych itp. Chodzi również o to, że chłopaczek w wieku 18 lat nie potrafi zapanować nad 1000. Nie ma opcji. Chyba, że ma cos w sobie. jakiś dar. człowiek uczy się całe życie i nie dlatego np. przechodzi z klasy do klasy, szkoły do szkoły bo tak jest wygodniej, ale tak jest rozsądniej. Krok po kroku. W przypadku motocykli milowy krok może zakończyć się smiercią. I to jest główny argument za. Trzeba powoli przyzywczajać ludzi do oswajania się ze sprzętem. Za rok czy dwa nikt nie będzie komentował tych zmian. Będą normą. I oby przyczyniły się do zmian w mentalności, szczególnie młodych napalonych riderów. (p.s. ja wcale nie jestem taki stary) !!Link na artykuł o zmianach TUTAJ

[Brosik]

Artykuł o PJ z dzisiejszego Dziennika Zachodniego : http://img199.imageshack.us/img199/5847/img0945i.jpg

[Woytec]

jak wygląda aktualnie sprawa z prawem jazdy kat. A? bo slyszalem ze juz tych od 18 nie przyjmują na zapisy. ;>

[adik93]

la kategorii A2, na motocykle o mocy nie większej niż 35 kW (47,6 KM) i stosunku mocy do masy nie przekraczającym 0,2 kW/kg oraz trójkołowce o mocy maksymalnej 15 kW.

[Evil]

Wystarczyło proste obliczenie, żeby stwierdzić ze sie mieści.

[giemul]

przepisy przepisami a...............gdzieś tydzień temu , jak te ulewy były na maxa, jechałem autem przez Chorzów . Akurat nie lało , ale to taka tylko przerwa w imprezie była , sami wiecie jaka była pogoda . Nagle oczom moim ukazał się taki widok:- Gostek na wielkim HDeku z kuferkami i w ogóle na fullwypasie , w kamizelce "Instruktor" , a za nim "młody" na chyba CB 500 . No ofkors Nauka Jazdy !!! Pomijam fakt lanserki pana instruktora .Co mnie zdziwiło ??? Kursant jechał sobie w krótkich sportowych batkach , w sandałkach , o rękawiczkach nie wspominam nawet !!!!! Panie instruktorze , jak czytasz to forum , to mam prośbę - weź się solidniej do roboty ! , bo takie "instruowanie" nie jest najwyższych lotów . Ciekawe jakby gościu tylko lekko nawet przyglebił , czy miałbyś jakiś bandażyk czy plasterek w tych swoich wielgachnych kufrach . Właśnie od instruktorów powinno się wymagać aby uczyli , że między innymi ubiór na motocykl to ważna część tej bajki .

[magnum460dxi]

ten przepis że od 18 lat do 250 cm3 już obowiązuje? jeżeli tak to od jakiego roku życia będzie można kierować motocyklem większym od 250 ?

[accent]

jeszcze nie, gdzieś w okolicach jesieni należy się tego spodziewać

[Voltik]

accent, skąd takie informacje ? Masz coś na potwierdzenie ?Dla wszystkich, którzy się martwią prawkiem, a chcieli by je zrobić powiem krótko - NA JAZDY I TO JAK NAJSZYBCIEJ.Rząd jest nieprzewidywalny. Przepisy mają wejść niby od następnego roku, ale każdy wie ile trwa teoria i potem jazdy, nie mówiąc o czekaniu na egzamin.W sumie to uważam, że jakby komuś naprawdę zależało to by już dawno się zapisał...A teraz coś powiem i proszę o potwierdzenie, ponieważ !nie jestem pewien! ale w mojej szkole jazdy dowiedziałem się, że :Zapisanie się na kurs nie wiąże się z zostaniem na "starych zasadach" (więc gdyby przepisy weszły w życie podczas trwania kursu to pozostaje tylko rozpaczać, ogranicza to cwaniaczków, którzy zapisują się na kurs i nie chodzą po prostu, bo chcą zrobić prawko jeszcze na starych zasadach) i dopiero po wyjściu ze szkoły i zapisaniu się na egzamin już nas to nie będzie dotyczyć.Najlepiej jakby jakiś instruktor się wypowiedział

[accent]

accent, skąd takie informacje ? Masz coś na potwierdzenie ?

mam informacje, bo sam się interesowałem tym, bo mieli to wprowadzać już na wiosne. Należy pamiętać, że przepisy nie wchodzą w życie w dniu wprowadzenia ustawy, tylko jest jakieś vacatio legis, czas pomiędzy uchwaleniem i wejściem w życie.Informacje mam z biura poselskiego. To są informacje z kwietnia br. Treść maila jaki od niego otrzymałem poniżej:"Rzeczywiście jest projekt, który zakłada podniesienie do 24 lat wieku uprawniającego do ubiegania się o prawo jazdy kat. A, ale w pierwszych dniach kwietnia trafił dopiero z Ministerstwa Infrastruktury do Rady Ministrów. Zanim przejdzie przez rząd i parlament minie dobrych kilka miesięcy. Na pewno nie zostanie uchwalony prędzej niż zimą, ale bardziej realistyczny jest przyszły rok. Poza tym projekt zakłada, że zmienione zasady wejdą w życie po roku od uchwalenia."

[Voltik]

Więc tak jak mówiłem - następny rok A z tego co Ci napisali wynika, że tak czy siak w 2010 będzie jeszcze "normalnie" bo minie rok od wejscia w życie.Nie stresuj więc innych i nie pisz czegoś takiego więcej :

gdzieś w okolicach jesieni należy się tego spodziewać

[accent]

Więc tak jak mówiłem - następny rok A z tego co Ci napisali wynika, że tak czy siak w 2010 będzie jeszcze "normalnie" bo minie rok od wejscia w życie.Nie stresuj więc innych i nie pisz czegoś takiego więcej :

no tak, ale zauważ ważne stwierdzenie - "projekt ustawy", a sam dobrze wiesz że projekt projektem a zmiany to inna rzeczrównie dobrze mogą wprowadzić pół roku, znieść wogóle ten okres przejściowy 1 roku, albo dać 2 lata - wszystko zależy od tego jakie będzie parcie na uchwalenie tych przepisów

[magnum460dxi]

no to żeście mnie uspokoili bo w styczniu 18 i kurs na moto

[Gość]

Zapisanie się na kurs nie wiąże się z zostaniem na "starych zasadach" (więc gdyby przepisy weszły w życie podczas trwania kursu to pozostaje tylko rozpaczać, ogranicza to cwaniaczków, którzy zapisują się na kurs i nie chodzą po prostu, bo chcą zrobić prawko jeszcze na starych zasadach) i dopiero po wyjściu ze szkoły i zapisaniu się na egzamin już nas to nie będzie dotyczyć.

Paremia lex retro non agit - prawo nie działa wstecz.PozdrawiamM.

[accent]

no to żeście mnie uspokoili bo w styczniu 18 i kurs na moto

a kto Ci zrobi kurs na moto w styczniu? zacząć możesz na 3 miesiące przed dniem urodziny (zarówno A jak i B )