Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

smieszne głupotki


Manka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 397
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Rozmowa w kolejce stoj¹cej przed sklepem. - Czy pan jest ostatni?- Nie, s¹ gorsi ode mnie. - Czy pan stoi na koùcu? - Nie, na nogach. - Œwinia! - Bardzo mi przyjemnie, Kowalski jestem. - Niech mnie pan w d*.*ê poca³uje! - Ale¿, proszê pani ja tu przyszed³em po cytryny, a nie popieszczoty. Idzie facet ko³o œmietnika, patrzy - a tu le¿y baba. Podchodzi do le¿¹cej baby, szturcha j¹ nog¹. Baba poruszy³a siê. Facet ogl¹da j¹z ka¿dej strony, wreszcie mówi: - E! Baba, powiedz aa! - Aa. Facet podszed³ z drugiej strony i mówi: - E! Baba, powiedz be! - Be. - Nic z tego tego nie rozumiem, ktoœ ca³kiem dobr¹ babê wypierdoli³na œmietnik... W czasie wojny Niemcy z³apali MacGyvera, wys³ali Go do obozu, tam szybko zaprowadzono go do komory gazowej, zamkniêto drzwi ipuszczono œmierteln¹ dawkê gazu, czekaj¹, czekaj¹, wreszcie otwieraj¹ drzwi, a tu wychodzi MacGyver i mówi: - Gaz wam siê ulatnia³, ale ju¿ naprawi³em.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Egzamin z medycyny z rozpoznawania narz¹dów. Na stole przed egzaminatorami > skrzynka z otworem na rêkê. W niej narz¹dy do rozpoznawania. Wchodzi > pierwszy student, wk³ada rêkê, rozpoznaje nerkê, wyjmuje j¹, dostaje 5, > wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w koùcu rozpoznaje serce, > wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie mo¿e > nic rozpoznaÌ, w koùcu mówi: - Kie³basa! - Panie jaka kie³basa, czyœ pan > zwariowa³?! - No przecie¿ mówiê, ¿e kie³basa. - Proszê wyj¹Ì. Student > wyjmuje ze skrzynki kie³basê. Zak³opotani egzaminatorzy postanawiaj¹ daÌ > mu w koùcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do > drugiego: - Panie docencie, czym myœmy wczoraj t¹ wódkê zagryzali?! [ Dodano: 2005-11-11, 17:27 ]> Studenci wybrali siê na egzamin. Czekaj¹ pod drzwiami sali, nudzi³o im siê > wiêc zaczêli siê bawiÌ indeksami - czyj indeks zatrzyma siê bli¿ej œciany. > Tylko ¿e jednemu to nie wysz³o zbyt dobrze, bo zamiast w œcianê trafi³ > indeksem pod drzwi, i do sali w której siedzia³ egzaminator. Przerazi³ siê > okrutnie, ale za chwilê indeks wylecia³ z powrotem. Otwiera, patrzy, a tu > ocena z egzaminu: 4.0 Ucieszy³ siê, no wiêc koledzy postanowili wrzucaÌ > dalej. Kolejny dosta³ 3.5, nastêpny 3.0. W tym momencie zaczêli siê > zastanawiaÌ... Kolejna ocena wydawa³a siê dosyÌ jednoznaczna (2.5 nie > wchodzi³o w grê). Wreszcie jeden postanowi³ zaryzykowaÌ. Wrzuca indeks... > Czeka... Nagle otwieraj¹ siê drzwi, staje w nich egzaminator: - Pi¹tka za > odwagê> Dzieù przed egzaminem kilkoro studentów da³o sobie nieŸle w "gard³o". > Nastêpnego dnia, na salê egzaminacyjn¹ wchodzi dwóch studentów, ledwie siê > na nogach trzymaj¹, i be³kotliwym g³osem siê pytaj¹: - panie profesorze, > czy bêdzie pan egzaminowa³ pijanego? na to profesor: - nie, nie mogê. - > ale panie profesorze, bardzo pana prosimy... - no dobrze - zgodzi³ siê w > koùcu profesor na to studenci odwrócili siê do drzwi i krzycz¹: - > Ch³opaki! Wnieœcie Zbyszka.> Profesor mówi do studenta: - Nie zaliczê panu roku. Ani razu nie by³ pan > na zajêciach. - Niech da mi pan szansê! - Przykro mi. - A gdybym tak > wszed³ na œcianê, przespacerowa³ siê po niej i zszed³ spowrotem na ziemiê, > da mi pan 3? - Co pan wygaduje, przecie¿ to niemo¿liwe!!! Jednak po d³gich > namowach profesor zgadza siê. Student, ku Ÿdziwieniu profesora, wchodzi na > œcianê i spaceruje po niej tak, jakby chodzi³ po ziemi. Profesor kiwa z > niedowierzaniem g³ow¹, jednak obietnicy zamierza dotrzymaÌ i bierze do > rêki indeks. Uczeù jednak mówi: - A gdybym wszed³ na sufit, zrobi³ na nim > parê fiko³ków, "spadaj¹c" spowrotem na sufit, dostanê 4? Profesor nadal > nie wierzy w mo¿liwoœci studenta, jednak i teraz da³ siê przekonaÌ. > Student zrobi³ co mówi³, a profesor nadal mocno Ÿdziwiony bierze siê za > wpisywanie oceny. - A jeœli wejdê teraz na stó³ i obsiusiam pana, a pan > pozostanie mimo wszystko suchy, postawi mi pan pi¹tkê? Profesor jest ju¿ > wyraŸnie zaciekawiony wyczynami studenta, wiêc si> ê> zgadza. Student wchodzi na stó³, wyjmuje ma³ego, po czym sika na > profesora. Jednak tym razem nic nadzwyczajnego siê nie sta³o i profesor > jest ca³y mokry. Uczeù na to: - Nooooo, niech zostanie czwórka.> W przepe³nionym tramwaju siedzi blady, siny wymêczony student. Pod oczami > sine cienie, przez lew¹ rêkê przewieszony p³aszcz. Wsiada staruszka. > Student ustêpuje jej miejsca i ³apie siê uchwytu. Staruszka siada, ale > zaniepokojona przygl¹da siê studentowi: - Przepraszam, m³ody cz³owieku! To > bardzo ³adnie ¿e zrobi³ mi pan miejsce, ale pan tak blado wygl¹da. Mo¿e > pan chory? Mo¿e... niech lepiej pan siada. Nie jest panu s³abo? - Ale¿ > nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadê na egzamin, a ca³¹ > noc siê uczy³em bo mam œredni¹ 4,6 i chcê j¹ utrzymaÌ. - No to mo¿e da mi > pan chocia¿ ten p³aszcz do potrzymania? - A, nie! Nie mogê! Zreszt¹ to nie > jest p³aszcz. To kolega. On ma œredni¹ 5.0.> Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdaj¹ student i studentka. > Pytanie: - Jaki narz¹d u cz³owieka mo¿e powiêkszyÌ swoj¹ œrednicê > dwukrotnie? Student: - renica Studentka: - Penis Profesor: - Panu > gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspania³ego ch³opaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wchodzi koœcielny do koœcio³a na godzinê przed>> sum¹ i widzi jak¹œ kobiecinê, która klêczy przed figur¹ i siê modli.> Przygotowawszy koœció³ do mszy, poszed³ do>> zakrystii. Po mszy pogasi³ œwiece i wychodzi, ale widzi tê sam¹ babinê, >> jak dalej siê modli.Poodchodzi do niej i pyta:> - A co wy tu, starowinko, tak d³ugo siê modlicie?> - Zgrzeszy³am, bo ja strasznie klnê i ksi¹dz kaza³ mi odmówiÌ piêÌdziesi¹t > zdrowasiek do Œw. Piotra.> - Ale to jest Œw. Antoni, babciu!> - No ¿esz kurwa maÌ!!! Czterdzieœci siedem> zdrowasiek psu w dupê i posz³o siê jebaÌ!!!>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.