Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Opowiadanie o ...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. Klacz owa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. Klacz owa mia³a w¹sy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. Klacz owa mia³a w¹sy marnej jakosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle na zolu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle na zolu i wpieprzom na gelynder

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle na zolu i wpieprzom na gelynder albo gardinsztanga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle na zolu i wpieprzom na gelynder albo gardinsztanga i za³¹czom propeler

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle na zolu i wpieprzom na gelynder albo gardinsztanga i za³¹czom propeler a¿ dym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle na zolu i wpieprzom na gelynder albo gardinsztanga i za³¹czom propeler a¿ dym z biksy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle na zolu i wpieprzom na gelynder albo gardinsztanga i za³¹czom propeler a¿ dym z biksy poszo³

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypali³ fajkê drewnian¹ wype³nion¹ po brzegi substancj¹ smolist¹, organiczn¹ cieknoc¹ z galot ¿ula Bytomskiego po za¿yciu Boryga mro¿onego pryskanego samostartem Windowsa nielegalnego i zajebanego Gilbertowi z lodówki, która grza³a plecy Hildzie ³od Zeflika z 3 piêtra. Na 2 piêtrze, zas spotykali siê okoliczni z³omiorze z Halemby i Chebzia kiere plondrowali wszystkie ho³dy w okolicy katowickiego œródmieœcia w poszukiwaniu czornego z³ota i wusztu lub krupnioka coby zrobiÌ fojerke na przystanku Woodstock w koksioku i ze¿ryÌ co by³o do ze¿arcio . A na 1 piêtrze sto³ befyj, a na byfyju sto³a szolka tyju a na fensterblacie wala³y sie store nudle i ³oszkrabiny z kwaka i inne chasie. Besto¿ nosz przyjaciel i kamrat mio³ trzy sutki na rzyci i snopek siana na puklu coby jak pa³om dosto³ tak fest tego nie odczuc na jestestwie swym zbola³ym od kopa Gertrudy z Ochojca. A mia³a ci ona dupê Jak dŸwierza od stodo³y najebanej trocinami, wygladem przypomina³a sanki z napêdem 4x4 i spojlerem z b³awatków,a³spuchem z traktora, œmig³em z kombajna Wistula, a rubo by³a jak bela siana ze snopowi¹za³ki. Jej spojrzenie pow³óczyste jak srajtaœma i wy³upiaste oczyska mog³y zajebaÌ bin Ladena gdyby chcia³y a jej figura sam fecik a miód s¹czy³ sie jej z ucha œrodkowego wprost na sutek. Podnieca³o to konika na biegunach a¿ mu grzywa stanê³a i ogon opad na dupa Fiony, tej freli od Schreka z bagien nadbiebrzaùskich wele amelonga. Podniecenie sieg³o zenitu a zenit gruchn¹³ s³om¹ na ryj a¿ sie kopytami zary³ w szczelinie miêdzydupnej starej klaczy karogniadej z rostêpami na udach wielkosci oceanu Ba³tyckiego kiere by³o bajorem. A Bajor œpiewa³ a¿ flaki wy³azi³y uszami i las na Saharze usech³ i mogli zrobiÌ pustyniê albo piaskownicê dla ma³ych myszek delirycznych przed popijawom a na pewno po popijawie bia³e s³onie roz³onacz¹ pikle na zolu i wpieprzom na gelynder albo gardinsztanga i za³¹czom propeler a¿ dym z biksy poszo³ w luft.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.