Tomcio Opublikowano 29 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2005 DokÂładnie tak jest, z tym , Âże na pewno endurak jest droÂższy w utrzymaniu jeÂżeli chcesz , Âżeby byÂł utrzymywany w miare w dobrym stanie technicznym tj. wymiana oleju+filtr co 500km , regulacja zaworĂłw co 1000km , tylna oponka co jakieÂś 200-400km , filtr powietrza co 200km(czasem i co 1 wyjazd) regeneracja zawieszenia co ok 2000-2500km , zĂŞbaty+ÂłaĂącuch 2000-3000km + jakieÂś tam niespodzianki typu bÂłotnik , osÂłonki czasem i kierownice.nie przegioles troszke ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł - PRC Opublikowano 29 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2005 DokÂładnie tak jest, z tym , Âże na pewno endurak jest droÂższy w utrzymaniu jeÂżeli chcesz , Âżeby byÂł utrzymywany w miare w dobrym stanie technicznym tj. wymiana oleju+filtr co 500km , regulacja zaworĂłw co 1000km , tylna oponka co jakieÂś 200-400km , filtr powietrza co 200km(czasem i co 1 wyjazd) regeneracja zawieszenia co ok 2000-2500km , zĂŞbaty+ÂłaĂącuch 2000-3000km + jakieÂś tam niespodzianki typu bÂłotnik , osÂłonki czasem i kierownice.nie przegioles troszke ??Mnie sie wydaje Âże BARTO jednak troche przesadziÂł, albo mĂłwiÂł o bardzo mocno eksplatowanym hard enduro lub crossie (wrĂŞcz katowanym). To teÂż zaleÂży jak ktoÂś traktuje sprzĂŞta, czy jeÂździ w lekkim terenie, jakieÂś leÂśne dukty itp. Czy jedzie w rajdzie PAryÂż - Dakar, gdzie tÂłumany kurzu zalepiajÂą filtr powietrza jak gÂłupiePozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MICK Opublikowano 29 Października 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2005 Natomiast od 3 tygodni mam enduraka i na gumie stawiam go po 6 godzinach jazdy . Moim zdaniem duÂżo Âłatwiej jest opanowaĂŚ stawianie na gumie na enduro.no wlasnie o to chodzu zeby jak najszybciej sie nauczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARTO Opublikowano 30 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2005 A mnie siĂŞ wydaje , Âże wcale ni przesadziÂłem . Chodzi mi akurat o hard enduro moÂże nie katowane ale na pewno nie oszczĂŞdzane. Wystarczy taki caÂłodniowy wypad w teren na pisakownie , Âżwirownie pare przejazdĂłw przez rzeczki czy bagna. Nie ma siÂły taki motor kilkakrotnie w czasie takich wypadĂłw leÂży w piachu czy jest utopiony w gnojĂłwie tak , Âże kierowaja tylko wystaje. Tak eksploatowany motor , Âżeby moÂżna nim polataĂŚ pare lat niestety musi byĂŚ serwisowany tak jak to opisaÂłem wczeÂśniej w innym przypadku moÂżna go zakatowaĂŚ w ciÂągu paru miesiĂŞcy. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajo Opublikowano 31 Października 2005 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2005 tak to czytam i dochodzĂŞ do wniosku , ze nietĂłrzy z was powinni zaÂłoÂżyĂŚ forum slaskich kaskaderĂłw, a nie motocyklistĂłw, bo to o czym piszecie i o co sie k³ócicie, jakoÂś po maÂłu przestaje z JAZDÂĄ na motocyklu wiÂązaĂŚ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARTO Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 tak to czytam i dochodzĂŞ do wniosku , ze nietĂłrzy z was powinni zaÂłoÂżyĂŚ forum slaskich kaskaderĂłw, a nie motocyklistĂłw, bo to o czym piszecie i o co sie k³ócicie, jakoÂś po maÂłu przestaje z JAZDÂĄ na motocyklu wiÂązaĂŚ...Czytaj czytaj chÂłopie , a dowiesz sie co to prawdziwa jazda na moto , a nie jakieÂś tam pierdzenie w fotel :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 Czytaj czytaj chÂłopie , a dowiesz sie co to prawdziwa jazda na moto , a nie jakieÂś tam pierdzenie w fotelNawet lubiĂŞ pierdzieĂŚ w fotel Najlepiej jednak puszcza sie bÂąki pod koÂłderkÂą :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARTO Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 Nawet lubiĂŞ pierdzieĂŚ w fotel SmileNajlepiej jednak puszcza sie bÂąki pod koÂłderkÂą Mr. Green Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajo Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 tak to czytam i dochodzĂŞ do wniosku , ze nietĂłrzy z was powinni zaÂłoÂżyĂŚ forum slaskich kaskaderĂłw, a nie motocyklistĂłw, bo to o czym piszecie i o co sie k³ócicie, jakoÂś po maÂłu przestaje z JAZDÂĄ na motocyklu wiÂązaĂŚ...Czytaj czytaj chÂłopie , a dowiesz sie co to prawdziwa jazda na moto , a nie jakieÂś tam pierdzenie w fotel :mrgreen:ty weÂź sie w cyrku lepiej zatrudnij, zamiast pouczaĂŚ mnie czym jest prawdziwa jazda na moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARTO Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 Co siĂŞ tak denerwujesz? Skoro dla Ciebie jazda na moto kojarzy siĂŞ tylko z jazdÂą na poÂłudnie europy z torbami przyczepionymi do motorka to wybacz. Absolutnie nie mam nic przeciw takim wypadom bo sam tak jeÂżdÂże ale jeÂżdÂże rĂłwnieÂż w terenie gdzie jest bagno , piach , Âżwir i ogĂłlnie totalny syf i to teÂż jest jazda na motorze z tÂą ró¿nicÂą , Âże musisz siĂŞ nieÂźle namĂŞczyĂŚ, napociĂŚ i nakombinowaĂŚ , Âżeby se poradziĂŚ , a jadÂąc motkiem w dalekÂą trasĂŞ musisz tylko mieĂŚ twardÂą dupe i oczy dookoÂła gÂłowy Âżeby nie wdupiÂł w ciebie jakiÂś honza swojÂą skodiczkÂą. :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas7 Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 :Off-Topic: MaÂły oftop sie zrobiÂł, ale ja powrĂłce do wÂątkuMoim skromnym zdaniem jazda na kole na Super Moto jest Âłatwiejsza niÂż na szlifierze. Nigdy nie jechaÂłem na SM, ale z obserwacji widze Âże 80% ekipy na SM Âśmiga na kole, natomiast 80% ekipy na szlif. nie Âśmiga. Ja osobiÂście wole szybkÂą jazde i to w kaÂżdym wydaniu, takÂże i na kole. Nie ukrywam Âże nie umiem i nie bede sie uczyÂł jazdy 60km/h (przynajmniej nie frankiem). UwaÂżam Âże, takim sprzĂŞtem, jest to zbyt ryzykowne i zbyt maÂło z tego frajdy. A z jazdy kilkadziesiÂąt km/h wystarczy mi na miasto te kilkanascie sek ktĂłre mozna przetrzymaĂŚ na 1 biegu bez nadmiernego ryzyka. KaÂżdy inny bieg mogĂŞ sobie ciÂągn¹Ì do bĂłlu. Nie prawdÂą jest Âże szybka jazda jest prosta na kole, najÂłatwiejsze jest 140km/h i postronne prĂŞdkoÂści, ale szybko, czyli pow 230km to juz jest ostra walka z potĂŞÂżnÂą inercjÂą sprzĂŞtu i ogromnym oporem powietrza, nie wspomne o lÂądowaniu przy takiej prĂŞdkoÂści z zatrzymanym koÂłem, kiedy to przez 2 sek przednie koÂło praktycznie Âślizga sie po nawierzchni. MĂłwienie Âże tylko laje przebijajÂą biegi teÂż jest nie na miejscu, niewiele osĂłb jeÂżdzÂących na gumie potrafi to robiĂŚ. Jest oczywiÂście jeszcze ekipa ktĂłra podnosi koÂło przy 120 i za 3 sek opada przy 190 z odciĂŞtym 2 biegiem, ale kazdy sie musi kiedyÂś uczyĂŚ.Ja frajde mam kiedy wyprzedzam na gumie, przysÂłowiowych dresĂłw (lub prezesĂłw w nowych furach), jadÂących lewym pasem, zawrotne 200 km/h, jakimÂś paÂściem z reichu. Jesze bardziej lubie najpierw podjechaĂŚ obok delikwenta i potem przy 200 wstaĂŚ i odejœÌ od niego. Ale o gustach sie nie rozmawia i kazdy robi co lubi. A jeÂżeli mowa o wolnej jeÂździe to mam kumpla ktĂłry bawi siĂŞ w trial i zapodaje 1km/h na gumie, lubi to potrafi i robi, ale mnie to nie jara nic a nic.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RESO Opublikowano 1 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2005 przy 200 z 3ego biegu wstajesz ze sprzegla?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas7 Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 Zawsze z samego gazu, ale na trĂłjce to juz z szrpniĂŞciem. Nawet z czwĂłrki z samego gazu, ale wtedy tylko rezerwa w baku moze byĂŚ. Mam jeden zÂąb mniej na zĂŞbatce zdawczej. ChociaÂż chochoÂł mĂłwiÂł Âże Tytusowego 954 (Tytus od niego go kupiÂł) z piÂątki wyrwaÂł i to na seryjnych przeÂłoÂżeniach. On to jest kiler to moÂże i wyrwaÂł, ja tam nie mam pomysÂłu jak go zmusiĂŚ do wstania z piÂątki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 2 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2005 WIdze ze Adas7, jest tego samego przekroju co ja."Jeden lubi rybki a drugi zas pieska" :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RESO Opublikowano 4 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Mam jeden zÂąb mniej na zĂŞbatce zdawczejDuza roznica jest niz przy seryjnej (w rwaniu do gory), bo bede zmienial naped i niewtem czy tez takiego manewru nie zastosuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas7 Opublikowano 4 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 na vmax okolo 15 km/h straciÂłem, a w rwaniu kolosalna i w elastycznoÂści. Przyspieszenie na 6 biegu od 100km/h ma troszke gorsze jak seryjny na 4 biegu. Seria od 100km/h na 6 zostale kilkaset metrĂłw w tyle, na 5 kilkadziesiÂąt metrĂłw w tyle, na 4 wychodzi kilkanascie m przedemnie, ja zawsze na 6. WyrywaĂŚ sie udaje (na siedzÂąco) do 4 biegu z gazu, z tym ze na 4 nie moze byĂŚ zbyt wiele paliwa w baku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 4 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Adas7, a ze tak zapytam z innej beczki.Doczytalem sie takiej opini na temat fireblada ... "954 maÂły jak R1, porĂŞczny, nerwowy; na nierĂłwnoÂściach twardy, amorek skrĂŞtu jest koniecznoÂściÂą, prasa podaje, Âże jest najwolniejszy, jeÂździÂłem dwoma - Âżaden nie przekroczyÂł 270 km/h; pozycja odprĂŞÂżona, prowadzi siĂŞ bardzo Âłatwo, ale nie jest przy tym tak pewny jak R1 czy stabilny jak GIXER. "....(Text zapozyczony z forum ogolnopolskiego)Jest to prawda :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas7 Opublikowano 4 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2005 Nie jeÂździÂłem innym wiĂŞc nie jestem w stanie ich porĂłwnaĂŚ, robiliÂśmy testy z tytusem i jescze jednyum kolegÂą i licznik pokazuje 299 i nie jest przy tym wolniejszy od K3. JeÂździÂł nim przedtem HochoÂł i moze potwierdziĂŚ bo Tytus go kupiÂł wÂłaÂśnie od niego. K3 lepiej przyspiesza, ale na vmax nie odchodziÂł. MĂłj ze zmienionym przeÂłoÂżeniem przy odciĂŞciu i licznikowym 299 pokazywaÂł w K3 285km/h. A 270 to moÂże i prawda jeÂżeli zmierzyĂŚ radarem rzeczywistÂą prĂŞdkoœÌ, ale na pewno nie licznikowÂą. Ale jak juz pisaÂłem w innym temacie bardzo chĂŞtnie sprawdzimy to jeszcze raz. Jak masz srada 3/4 (nie wiem ktory rok) to na bank idzie ponad 270 wiĂŞc teoretycznie powinieneÂś mnie objechaĂŚ na prostej (tym bardziej Âże mam mniej zĂŞbĂłw z przodu). Ale nawet jak pojedziesz szybciej odemnie to na bank nie wyprzedzisz seryjnego Tytusa. Jak chesz to mozemy potestowaĂŚ, dam Ci sie karn¹Ì i sam ocenisz co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 5 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2005 Mam srada z 97r.Jechalem nim 275 albo cos w tych granicach niemam elektronicznych zegarow takze dokladnie niepowiem bo przy tej predkosci niejestem wstanie zobaczyc dokladna predkosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas7 Opublikowano 5 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2005 E no ja w iksie mialem tez analogi i wszytko bylo widac, (310 ) potrzebna tylko odpowiednia droga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 5 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2005 Odpowiednia droga i skupienie.Przy takich predkosciach to jest tylko chwila i cie nima Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas7 Opublikowano 5 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2005 Gadasz jak ekipa co w zyciu na motocyklu nie siedziala. PrĂŞdkoœÌ jak predkosc, jest wysoka ale na pustej drodze to nic nadzwyczajnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 6 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2005 w moim przypadku byla to trasa z pszczyny do tychow a ta droga zazwyczaj pusta niejest.To nie jest droga A4 z 3 pasami ruchu ...Takze niemow mi ze przy takich predkosciach niejestes kupiony ogladasz sie na boki itd. [ Dodano: 2005-11-06, 16:24 ]heh,no jak narazie najszybsze gumy jakie widziaÂłem to chyba w wykonaniu AdaÂśia ,lulej jak smigaÂł na hornecie to teÂż niezle wymiataÂł http://s46.yousendit.com/d.aspx?id=0A7BC9P...5T1UJX5NB20DO6B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adas7 Opublikowano 6 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2005 sam mowisz ze 270 to zawrotna prĂŞdkoœÌ, a teraz pokazujesz goÂścia ktĂłry rzekomo jechaÂł szybciej niÂż ja (wiĂŞc przekroczyÂł 250) na gumie na wiÂślance i to ledwo na kilometrowym odcinku prostej :?: Poza tym widaĂŚ Âże kolo robi 100 m od sÂłupka do sÂłupka w 2 sek wiĂŞc nie jedzie wiĂŞcej niÂż 180km/h. Nie wiem czemu daÂłeÂś ten filmik pod tym cytatem :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.