Chris Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 Tak sobie pomyÂślaÂłem, Âże trzeba opisaĂŚ swoje jakieÂś, incydenty, przygody zwiÂązane ze swoimi wypadkami i glebami. Ja osobiÂście ostatnimi czasy ( przed zimÂą ) przejechaÂłem ponad 20 metrĂłw klatÂą po asfalcie z motorem na plecach tzw. nie wyszedÂł przĂłd przy 100 km/h i walnoÂłem na ryj. Opisujcie swoje wpadki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gixer Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 O Jezuuuuuu........ Nie masz lepszego tematu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2005 MĂłj najwiĂŞkszy i najstraszniejszy wypadek jaki mi siĂŞ przydarzyÂł, to sprzedaÂż ostatniego motocykla, co uznaje za niebywa³¹ poraÂżkĂŞ i haĂąbĂŞ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chris Opublikowano 24 Lutego 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2005 O Jezuuuuuu........ Nie masz lepszego tematu?NIE WIEM CO WYMYÂŚLIĂ :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2005 NIE WIEM CO WYMYÂŚLIĂ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid_tzr Opublikowano 24 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2005 Ja bym proponowaÂł wesoÂłe spotkania z policja!!!!!!!!!!!Lub jakies wesoÂłe historie z Âżycia wziete Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlaty_bytom Opublikowano 24 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2005 Gleby? No to czemu nie.Prawie 4 lata temu, niedÂługo po zakupie RD250 w centrum Bytomia, jak to powiedziaÂł pan policjant, nie zachowaÂłem bezpiecznego odstĂŞpu i wpakowaÂłem siĂŞ w Passata kombi. Nie bolaÂło bardziej niÂż widok poobijanego sprzĂŞta Dwa lata temu W wakacje wybraÂłem siĂŞ na jazdĂŞ prĂłbnÂą do salonu Harleya - promocja Sportstera. DostaÂłem XL 1200 Sportster na caÂły dzionek i w ÂŚwiĂŞtochÂłowicach zatrzymaÂłem siĂŞ na stopie, a niebieskie Kangoo zasadziÂło mi kopa w zadek!!! :x MaÂło goÂścia nie wyciagn¹³em z samochodu przez zamkniĂŞte drzwi! SprzĂŞt za 40 tyÂś. zÂł, a on sobie robi z niego hamulec postojowy :| Mnie przez ponad tydzieĂą bolaÂła koœÌ ogonowa, bo spadÂłem na asfalt za motocykl (ten byÂł na Âśrodku skrzyÂżowania) i oglÂądaÂłem niebo. Mam teraz uraz, bojĂŞ siĂŞ zatrzymywaĂŚ na stopie!Gleby z czasĂłw startĂłw w trialu nie sÂą warte opisu, bo to byÂło wliczone w sportowe zycie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciosxvs Opublikowano 24 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2005 .. Podczas Âśmigania po ÂŻywcu zaliczylem ma³¹ gledĂŞ. ByÂło to nad jeziorem ÂŻywieckim, zawracaÂłem na parking po przeciwnej stronie drogi i w ostatniej fazie hamowania koÂło straciÂło przyczepnoÂśc i siĂŞ zblokowaÂło, wjechaÂłem pod nowiutkie mondeo, lekko przetarty zderzak...... Ca³¹ akcjĂŞ widziaÂł parkingowy i niedal mi odjechac, nawet 100 zÂł niepomogÂło..!! PoszedÂł szukaĂŚ goÂścia , po 15 min sie zjawili ........ WÂłaÂściciel forda nie byÂł zadowolony :? ale jakoÂś sprawa sie wyciszyÂła i jest ok .............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Junior Opublikowano 24 Lutego 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2005 Nie wiem ogarkiem powaÂżnego wypadku nie moÂżna zrobic przy predkoÂści 60 km/h ale tez mialem taki najgorszy gdy jechaÂłem z gĂłrki prĂŞdkoÂśc byla rekordowa (ok.80 km/h) ale przedemna jechal BUS tzn na bezpieczna odleglos w tym ze nagle schamowal a ja zamiast go wyprzedzic to hamowanie na i przy jakiÂś 40-50 km/h uderzyÂłem w tyÂł autobusa Ja tylko troszeczke sie poobijaÂłem ale ogarek miaÂł lampe , bÂłotnik i koÂło do wymiany . :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 hehe... najpowaÂżniejsze gleby to ja miaÂłem na rowerze - wniosek -mniej bezpieczny od moto. Raz np jechaÂłem sobie spokojnie z gĂłrki i drogĂŞ zajechaÂło mi bmw... PrzepiĂŞkny lot przez kierownicĂŞ, Âślizg plecami i Âłokciem. ZastanawiaÂłem siĂŞ czy wstawaĂŚ czy nie bo ciepÂły asfalt byÂł Jeszcze facet mnie zryczaÂł jak jeÂżdÂże. GodzinĂŞ w szoku byÂłem - nie wiem czy z powodu upadku czy goÂścia... JakoÂś jak wspominam dawne czasy to doœÌ czĂŞsto lataÂłem przez kierownicĂŞ i jakoÂś nigdy nie przyszÂło mi do gÂłowy jeÂździĂŚ w kasku... muszĂŞ powaÂżnie przemyÂśleĂŚ swe Âżycie :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gixer Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Ja tez zadnej gleby nie mialem na moto jedynie jak kiedys szedlem na gumie przez centrum Bielska w nocy na Kawie ZX9R to "niechcacy" zachaczylem o barierke ktora stala na srodku drogi,ja sie nawet nie przewrocilem ale w moto poszlo mi lusterko,szyba,stelaz i pekla owiewka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAN Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 kiedyÂś z kumplem skÂładaliÂśmy Virago 535 po dzwonie - na sprzedanie. Nazajutrz byÂła gieÂłda a okazaÂło siĂŞ Âże zacisk z przodu jest uÂłamany - klocek wypadywaÂł. MusiaÂłem jechaĂŚ tylko bazujÂąc na tylnym hamulcu. Ale oczywiÂście tak fajnie mi siĂŞ wieczorkiem jechaÂło Âże troszkĂŞ sie zapomniaÂłem i przypomniaÂłem sobie o tym przed ktĂłrymÂś zakrĂŞtem. W zdenerwowaniu troszkĂŞ za mocno przycisÂłem tylny i kó³ko mi blokÂło - zaraz puÂściÂłem hamulec ale motorek wpadÂł w shimmy i juÂż siĂŞ widziaÂłem w rowie po drugiej stronie. Na szczĂŞÂście to czteropas i wybraÂłem zieleĂącem pomagajÂąc drogowcom skosiĂŚ trawĂŞ podnó¿kami. Ale ciepÂło byÂło. Pikanterii sprawie dodajÂą fakty: awaryjnie daliÂśmy do przodu dĂŞtkĂŞ z komarka (19tka) z trzydziestoma Âłatami a motorek oczywiÂście nie byÂł zarejestrowany ani opÂłacony Dzieci nie rĂłbcie tego w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesion 26 Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 w nocy na Kawie ZX9R to "niechcacy" zachaczylem o barierke ktora stala na srodku drogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gixer Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Jesion,jak sie leci na kole w nocy to do przodu nic nie widac a akurat na drodze byla swiezo zaprawiona studzienka i dlatego stala ta barierka kolo niej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 ToÂś Ty Gixerku byÂł zdrowo nawalony, jak jechaÂłeÂś chodnikiem, a zdawaÂło Ci siĂŞ ,Âże pomykasz ulicÂą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gixer Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Niedobry Jesion... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spider Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 a ja gleb to juÂż troche miaÂłempierwsza powaÂżniejsza to na nsr wypadÂłem z zakrĂŞtu (odjechaÂł mi tyÂł na piasku) skoĂączyÂło sie na przetartym sprzĂŞcie i kurtcedruga to byÂła czo³ówka rĂłwnieÂż na nsr (koleÂś wyjechaÂł mi ze stopu) to skoĂączyÂło siĂŞ powaÂżniej - karetka, policja, szpital na kilka godzin i inne takie pierdoÂły a motocykl rozwalony na maxatrzecia na gsx-r wnocy w deszczu z póŸno zacz¹³em hamowaĂŚ i poleciaÂłem bokiem w samochĂłd stojÂący na skrzyÂżowaniu, sprzĂŞt lekko rozbity (gorzej wyglÂądaÂła puszka) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 No ja naszczesciew owych gleb niemialem i nam nadzieje ze niebede musial tutaj nic wiecej pisac w tym temacie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arch Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 hm, jezeli chodzi o gleby, to malo mam do opisywania, bo troche ze mnie mlody adept sztuki motocyklowej... no ale zdazyla mi sie jedna smieszna: po 22 jesienia, czyli w nocy ;P, i w padajacym deszczu troche nie pomyslalem i zahaczylem o pasy dla pieszych znajdujace sie na zakrecie (tylnim kolem), wchodzac w niego... no i pochylilem sie, dodalem gazu, uslizg i wyladowalem na chodniku, a motor na srodku Mickiewicza w Katowicach procz bycia atrakcja dla gawiedzi 0 zainteresowania poszkodowanym. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gixer Opublikowano 6 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2005 Kurde Timac,Ty w sumie w zyciu na moto jezdziles 3 miesiace wiec nie mow hop zanim nie przeskoczysz,na pewno jeszcze wyglebisz,nie ma sie co oszukiwac... Podobno kazdego z nas to czeka,wczesniej czy pozniej... [ Dodano: 2005-03-06, 22:59 ]procz bycia atrakcja dla gawiedzi 0 zainteresowania poszkodowanym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Opublikowano 8 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 z wojskiem to sÂą jaaj, mnie na przykÂład na piÂątym roku skreÂślili z listy studentĂłw (przez przypadek zapomniaÂłem oddaĂŚ indeksu po sesji) i dosÂłownie na poczÂątku marca wezwanie na stawkĂŞ, oczywiÂście wszystko w miarĂŞ szybko odkrĂŞciÂłem, a potem, po skoĂączeniu studiĂłw zgÂłosiÂłem siĂŞ z dyplomem do WKU w Katowicach (bo tam studiowaÂłem i mieszkaÂłem wtedy), to tam mi powiedzieli, Âże mam jechaĂŚ do Rybnika (stale zameldowanie)- w Rybniku powiedzieli mi, Âże mam jechaĂŚ do Katowic, powiedziaÂłem im, Âżeby mnie pocalowali w... i tak siĂŞ zakoĂączyÂła moja przygoda z wojem, moÂże jeszcze jestem caÂły czas przewidywany do poboru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 8 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 moÂże jeszcze jestem caÂły czas przewidywany do poboru?pamiĂŞtaj licho nieÂśpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 8 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 He he he, w mojej kompanii i nawet w Moim pokoju byÂło kolo, ktĂłry miaÂł 26 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 8 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 :Off-Topic: spamery apeluje do powrotu do tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arch Opublikowano 8 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2005 heh, apropo wojska, to ja w poniedzialek wrocilem z WKU z ladnym A i ksiazeczka wojskowa... ale na razie broni mnie odroczenie z powodu nauki w LO, modle sie o dostanie na studia... a co do inwalidow na motorkach: Gixer: tez ogladalem to VCD z ostatniego numeru - niezle sobie koles porardzil z tym motorkiem... zwlaszcza, ze, jak wynikalo z jego paplaniny, wiekszosc tego systemu zamontowanego na motorze zrobil sam 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.