TURBO1000

Najepiej mocny singiel albo V2. Jesli taniego trupa to w miare lekka 600 np cbr f1/f2/f3/f4, R6 zx6 nawet zxr 750 spoko gumuje - Tak naprawde wszystkim sie da poświrowac, kwestia wyczucia i swiadomosci. Gdybym przechodzil to jeszcze raz to do nauki wziol bym enduro/super moto.

F4i to akurat ,,ziemniak,, z którym przy oględzinach powinno byc jasne co jest co

r990

NIe ma co generalizowac, można doposażac perełke, a można dokładać w ,, trupa,, żeby lepiej poszedł. Tylko stan techniczny może Ci powiedzieć dla czego ktoś zainwestował.

To nie jest r990, to serduszko z RSV4

Taki już ich urok , wiedziałem o tym wcześniej, ba wsłuchałem sie w kilka rotaxow prezd zakupem zeby mniej wiecej wiedziec jak ta sieczkarnia ma brzmiec.. Mło kto sie pcha , a ja poczułem sie na siłach

ZGODNIE Z LUDZKA LOGIKA POWINNI I MOCNO W TO WIERZE ,NIE MNIEJ JUZ NIE ZAUFAM!

rozrzad? heh... dyskusja trochę wybiegła , ale chetnie wrzuce swoje 3 grosze. Miałem chwile czasu na ,,obmacanie,, wybranki dogłębnie i moge stwierdziec, że sam łańcuch jest nie do zabicia, przynajmniej do przebiegu 150-170 tysi,napinacze i ślizgi to inna bajka ,ale też bez walki nie polegną. Samymi magistraalami olejowymi i panewkami sie poprostu nie interesowałem -do spuszczenia oleju, okazalo sie ze opilki są magnetyczne i poprostu wypierdala sie sprzegilko rozrusznika(tez nie tanie). Jeżeli chodzi o samą kulture pracy to juz przywyklem - chodzi jak rozjebana sieczkarnia z kilogrmem gwozdzi, sprzegło zostawia wiele do życzenia, tylnego hamulca nie ma, a elektownia wymaga głębszych przemyślen i poprostu przeprojektowania bo sie pierdoli na potęge.Motocykl sam w sobie genialnie sie prowadzi, hamowanie silnikiem rekompensuje brak tylnego hamulca, zawieszenie jest w pełni regulowane i równiez jest pancerne. Wygląd wyglądem, każdy ma swoj gust. Miałem sporo japonczykow i dopiero na tym motocyklu poczułem co to znaczy precyzyjne cięcie Prowadzzi sie naprawde rewelacyjnie, moment jest dostepny od samego dołu( czasami sie zapominam i odwijam przy 3 tys , co skutkuje trzeęsieniem ,,ziemi,,- plomby wyppadają .Napęd leci w mgnieniu oka u boku opon... To inna bajka jak japonce. Kupuując kierowałem sie tym, że ,,sam zrobie,, dostep do czesci jest wiec czemi nie? Temu , że powinienem tak naprawde miec drugi motocykl do jazdy chcąc kożystać z walorów leciwej aprilki . No ale nie poddaje sie, dzisiaj zwalczyłem kolejny problem na liście i pomalutku zblizamy się do początku sezonu- jak przebiegnie?Mysle ze przygtowałem moto jak się nalezy, ale głowy nie daje ,że nie bede musiał kupic czegosc na ,, zastepczaka,,. Moze moje to poprotu ruina ?

impulsator mozesz sprawdzic na opornosc w/g serwisówki + przebieg sygnalu kwadratowego oscyloskopem. sa proste osyloskpy pod PC. poszukaj dobrze

Tez mam wrazenie ,ze mocno naciagneli dobre imie rotaxa. W sumie mi to zwisa bo juz za poźno na wybieranie sprzeta... Jeszcze jedna powazna awaira(np. panewka) i wracam na japońca.

nie wykryje... mutimetrem mozesz sobie ładowanie zmierzyc. Musisz sie uzbroic w troche wiecej sprzetu do diagnostyki ukl. elektronicznych. Alboo kup czesci naa podmianke OSCYLOSKOP to PODSTAWA

otwórz go, ew pomierz czy dostaje sygnal +,-, i + po stacyjce, sygnał halla, sprawdz czy daje + na cewke i czy daje sygnal sterujacy na cewke. Zakladam ze nie ma immo ani czujnika udezeniowego

Dziękuje za info. Wyszło na to ,ze rozbieram wieczorem sprzeglo i niestety stator. Pogoda nie dopisuje więc i tak nie pojezdzę . Co powiecie na to? Aprilia RSV Mille Na tym motocyklu w Mistrzostwach Świata Superbike szalał Troy Corser. W 2000 roku zdobył tytuł II wicemistrza. Motocykl „cywilny” ma brutalnego kopa, idzie na gumę w każdej chwili, ale ma to swoje konsekwencje w trwałości. Mille poprawiono w 2001 roku, jednak wiele wad pozostało. NAJWIĘKSZE WADY Najpoważniejszym problemem będzie serwis. Mało który warsztat podejmie się zrobić w nim cokolwiek. A jest co robić. Silnik Rotaxa tkwiący w podwoziu jest potwornie skomplikowany technicznie: wystarczy powiedzieć, że w głowicy tylnego cylindra oprócz dwóch wałków rozrządu jest też wałek wyrównoważający te wałki. Silnik ma podstawową wadę w układzie smarowania. Magistrala olejowa w wale korbowym jest źle wykonana i zacierają się panewki korbowodowe. A to pachnie remontem głównym i mechanik, który podejmie się go zrobić, napotka na poważny problem – na kołach rozrządu nie ma żadnych znaków. Rozrząd jest tak skomplikowany, że po rozebraniu nie ma szans zmontować go z powrotem. Doświadczeni mechanicy radzą sobie z tym problemem, robiąc specjalne szablony z blaszki i własnoręcznie znacząc rozrząd. W każdym razie remont to potworna kasa i dostępność części kiepska, niektórzy kupują więc używany, ale sprawny silnik. Pewien polski miłośnik Mille zrezygnował z motocykla dopiero po kupnie trzeciego – wszystkie się zatarły. Następny złośliwy detal – wycisk sprzęgła ma podciśnieniowe wspomaganie, w którym pęka membrana i ustrojstwo nie działa. Aluminiowa rama produkowana do roku 2000 ma poważną wadę: wybija się w niej baza górnego łożyska główki ramy. Sprawa jest nie do naprawienia. Mille ma też niezbyt dobrą elektrykę. Zaniki ładowania to typowy problem. Oprócz tego silnik RSV bardzo mocno wibruje, co wiąże się z pękaniem różnych detali podwozia. Z tym problemem Aprilia częściowo sobie poradziła, na sezon 2001 zmieniając położenie silnika w nowej ramie. ///http://www.motocykl-online.pl/testy/Motocykle-uzywane-Tych-motocykli-nie-kupuj,8047,2

Wielka strata, bardzo mi przykro. Śmigaj po niebieskich autostradach (*)

Napisz na jakimś forum skterów chińskich, tutj raczej nikt tym czyms nie smiga. Tym bardziej nie znajdziesz tutaj czesci

tezz mi bardziej pasuje... za zimno sie zrobilo i troche roboty przy koniu zostało

Tylko i wyłącznie

Myśle ze to o czym moówisz Boże jest podstawa, każdy młody człowiek w jakiś tam sposób rozumuje i wie co z czym. PODNIETA podnietą ale zdrowy rozsadek GÓRĄ!

Michale co lałeś do kapcia? Jebaleś mu równo czy raczej głaskałeś bo jechal? Chce miec olej który sie ,, nie zesra,, . Mam na uwadze sprzego które slizga...uj wie czemu. Odpowietrzalem, wymienialem plyn 3x i zostawilem na zime... ZIma przeleciala pod natłokiem pracy i powloli staje pod scianą....... zglupiałem i jestem gotów wlać 20 pi razy 50

Kurczak, takiego GSa to bym przytulił...

Dobrze celujesz Ale ja bym do tego jeszcze wzioł po uwage drz400 i yamache yz450. Tutaj masz małe porównanie 3 faworytów w tych ,,piniondzach,, http://www.sportrider.com/fun-factories-2014-aprilia-dorsoduro-750-ducati-hypermotard-and-mv-agusta-rivale-800-comparison-test#page-2 Mi serce podpowiada włoskie V2

Zdaje sobie sprawe, ten tydzien nie bede jeździł, planuje loty na weekend - poczekam

Poczekaam na wiesci od kolegi Taurusa ale raczej bede próbował z bellrayem 20w50.

Widzialem kiedys ta magiczna przemiane wody w wino.. przerazająca sprawa. w rotaxach sa bardzo wrazliwe napinacze rozrzadu

Bardzo dziękuje. Żużu nie bede tam grzebal bez potrzeby, uszczelki i membrana wyniesie tyle co 4 l oleju, aa najwyzej silnik przepłucze porządnie gdyby nadal slizgało Z tego co wyczytalem na polskich forach to wlasnie motul 10w40 robi takie zamieszanie ze sprzegłem.Ten bel ray widzi CI sie? Odnosnie podrubek to głowa mała!!!