Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

grzesiek_73

Użytkownicy
  • Postów

    1 477
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    117

Odpowiedzi opublikowane przez grzesiek_73

  1. W dniu 4.11.2020 o 16:12, kucober napisał:

    Jestem tu nowy ale nie mogłem się powstrzymać. Mam świetny scenariusz na kryminał:

    Kobieta w ramach zemsty na partnerze, szuka na forum internetowym sposobu aby upozorować wypadek związany z jego motocyklem. Wszystko to robi pod przykrywką pisania scenariusza i szukania pomysłów. Niestety prawda wychodzi na jaw gdy ktoś powiązał prawdziwe wydarzenia z wpisem na forum. 

    Taki żarcik. Niestety merytorycznie nie pomogę. 

    Również i mnie wpadł do głowy taki żarcik, gdy czytałem post założycielki tematu.

    A czy aktor, ma wykupioną, dobrą polisę na życie?

    • Haha 2
  2. Witam na forum.

    W dniu 4.11.2020 o 09:32, kucober napisał:

    Jestem początkującym motocyklistą w wieku, który powoli sugeruje, że wchodzę w kryzys wieku średniego.  

    Właśnie kończę prawo jazdy kat. A 

    Widzę że rozwijasz się prawidłowo ;)

  3. Cześć

    W dniu 29.10.2020 o 19:56, Paweł12345 napisał:

    Na stare lata zrobiłem kategorię A

    Gratulacje :)

    W dniu 30.10.2020 o 16:12, Taurus napisał:

    Tak to juz jest.Jedni zaczynaja przygode z jednosladami a inni koncza.

    Chyba nie piszesz o sobie???

  4. W dniu 21.09.2020 o 17:10, Wicher napisał:

    Dzisiaj  masz dostępne wszystkie odpowiednie środki, żeby go zwiedzać. Nawet ciebie i twój motocykl wniosą na Everest, jeżeli tylko zapragniesz. Super wydajne motocykle, wyczesane kombinezony, kaski najwyższych lotów, internety, fejsbuki, kamery cyfrowe, satelitarne telefony, giepeesy, drony i inne zbędne pierdoły,

    Wszystko to prawda, ale na ich czasy (1934r.) również byli przekonani ,że mają wszystko co najlepsze.

    Za 80-90 lat, też nasze "wyprawy" będą się wydawały wielkim wyczynem, bo najprawdopodobniej będą się teleportować :)

  5. 2 godziny temu, YAMAHA_111 napisał:

    Swiadek celowo ustawił samochód obok osi jezdni (po drugiej stronie zostawił w piguły miejsca) twierdząc, ze pól roku wcześniej tak własnie stal.

    Świadek powinien stosować się do kodeksu ruchu rogowego, który mówi, że kierujący pojazdem powinien trzymać się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni (z tego co pamiętam)

     

  6. 2 godziny temu, powolny napisał:

    Polecam "sport to zdrowie " :)

    Popieram!:)

    Takie obrazki z Twojego filmiku, to miód dla moich oczu.

    Czasem tam zaglądam "z buta"

    Ostatnio w długi weekend (15 sierpnia) chcieliśmy wyskoczyć w Bieszczady.

    Obdzwoniliśmy wszystkie nasze miejscówki noclegowe i jak się można było spodziewać, totalnie wszystko było zarezerwowane, łącznie z Szybowiskiem w Bezmiechowej, gdzie na ogół bywa spokojnie :rolleyes:

  7. Przeglądając "internety" natrafiłem na taki artykuł:

    https://www.auto-swiat.pl/porady/prawo/prawo-dla-rowerzystow-10-zasad-jazdy-i-pierwszenstwa/5xwb854?fbclid=IwAR0Azunljv2YkLW4g-ytRyT2XNnwK81IdUkuQ9sFGoW-aHLbulXnmxV4UJM

    A najbardziej, zaskoczyła wykładnia "roweru" i kiedy rower elektryczny jest jeszcze rowerem.

     

    "rower elektryczny: do kiedy jest rowerem?

    Rowerzysta jadący rowerem elektrycznym podlega pod te same prawa i obowiązki co „zwykły” rowerzysta. Pod warunkiem jednak, że jego „elektryk” wypełnia definicję roweru, a bywa z tym... różnie, delikatnie mówiąc. Przepisy skonstruowano tak, że rower elektryczny formalnie pozostaje rowerem, gdy jego osiągi nie są wyższe niż przeciętnego rowerzysty na zwykłym jednośladzie napędzanym wyłącznie pedałami. Kodeksowa definicja roweru brzmi:

    rower – pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h;

    A zatem jeśli rower ma manetkę gazu albo rozpędza się np. do 40 km/h, to już nie jest rowerem, a motorowerem. Ponieważ jednak nie można takiego pojazdu w Polsce zarejestrować, to nie wolno nim także poruszać się po drogach publicznych."

     

  8. 3 minuty temu, Edi996 napisał:

    Żona

    To Twój zdrowy rozsądek :)

    2 minuty temu, Edi996 napisał:

    Zastanawiałem się nad jakimś megaskuterem ale żaden jakoś mi się nie podoba...

    Czasem tak bywa,że "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma"

    Będąc w szczycie lata na Bałkanach, widziałem różnych motocyklistów.

    Jedni ubrani w goretexy, inni w klapkach - japonkach (temperatura 42 w cieniu)

    Ale najbardziej podobała mi się parka, młodych ludzi na skuterze, ładnie ubrani w letnie ciuszki, otwarte kaski.

    Było im przyjemnie, a o to właśnie chodzi.

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.