Oloos

Siemka! Powodzenia w szkoleniach

ciiiiicho tam arkadio, widziałeś że sytuacja wyjątkowa (8km/h) a ciągła dość długo się... ciągła co do dźwięku - być może to kwestia montażu. nie montowałem tej kamery na kasku i raczej nie będę ze względu na brak niwelacji wstrząsów właśnie. łbem w czasie jazdy jeszcze bardziej trzęsie niż jak się zamontuje kamerę na szelki. jak dla mnie i tak za słabo słychać silnik, wolałbym tam więcej basowego bulgotania kamera wiadomo, bez porównania do A100, ale jak na taniego chinola i tak w miarę sobie radzi. na moje potrzeby wystarczy. w zasadzie jeżdżę z nią nie po to, żeby kręcić jakieś mvlogi, czy jakieś tam popisy, tylko żeby mieć zabezpieczenie, "w razie jakby co" różnie to na tych drogach jest w końcu

co racja, to racja. stabilizacja czyni cuda i warto za nią dopłacić. pozwolę tu sobie wkleić moją próbkę z SJ4000. nie posiada ona stabilizacji i telepie tym strasznie, a droga po której tutaj jadę jest naprawdę niezłej jakości. pomyśleć co by było na takiej typowej polskiej "dziurawce" http://youtu.be/h_ETtIlPH-8

Ja zaczynałem od Z750 i z mojej strony mogę tylko polecić. Z odpowiednio poukładanymi zwojami na mózgu nadaje się na pierwsze moto. Zgrabny sprzęt, który potrafi być potulny jak baranek, ale jak trzeba to pomknie jak wiatr. Tylko mam obawy czy nie będzie trochę przymały dla Ciebie. Przy tym wzroście to nie wiem... Zanim zaplanujesz zakup proponuję się przymierzyć. Żadna to przyjemność jeździć na niedopasowanym sprzęcie. Przypłaca się to z reguły bólem i ciężko się "wjeździć", poczuć. Coś na zasadzie jakbyś przysunął fotel w samochodzie maksymalnie do kierownicy, efekty wiadome. I o ile w samochodzie pozycję możesz jeszcze jakoś podregulować, to na moto niestety nie bardzo jest tam co zmieniać. Poprzymierzaj się do kilku różnych motocykli. Kupowanie na wygląd często kończy się sprzedażą wymarzonej "niuni" po sezonie

Cześć! Fajnie, że do nas dołączyłaś. Życzę samych pozytywnych wrażeń z nabierania doświadczenia i bezpiecznych podróży!

dzięki dzięki za zainteresowanie tematem i pomocne sugestie. powiem tylko, że po kilku rozmowach coraz bardziej mi się odchciewa to reklamować. w pizdu z tym ceregieli. tak się mszczą zakupy online. prawdopodobnie skończy sie na kupieniu nowej gumy, tak że nfs, jak tylko się poogarniam bedę się z Toba kontaktował pozdrawiam

Prawda jest taka, że wszystko zależy od kontrolującego. Jeden nie bedzie widział nic złego, inny każe Ci ściągać, albo po prostu zabierze dowód. Bez względu na to, że np diagnosta nie widział w tym problemu. Dla niektórych wszystko co jest do pojazdu dokładane jest nielegalne, chyba że pokażesz na to atest. Kiedyś był taki artykuł na scigaczu i przeróbkach, wyjaśnia kilka spraw http://www.scigacz.pl/Przerobki,motocykla,motocyklista,a,prawo,8144.html

kk luki! musimy się trzymać razem, tym bardziej jeśli chodzi o kogoś godnego zaufania! fachowców polecać, partaczy odradzać

eee, to nie taki kosmos przecież. nfs, spróbuję najpierw sztuczki z reklamacją. jeśli to by nie wypaliło, lub było kłopotliwe ze względu na czas/formalności itp, to odezwę się i nie będziemy się rozdrabniać nad ta walnięta oponą, tylko pogadamy o czymś nowym, po prostu o wymianie ok? na razie bez umawiania się na konkrety, bo nie lubię składać obietnic bez pokrycia, ani fantazjowania, ale jakby co, to będę z Tobą rozmawiał w pierwszej kolejności

A gdzie leży Hammamatsu? Nie no joke nfs jak daleko? bo nigdzie nie znajduję gdzie masz swoje gniazdko?

Używam SJ4000 i mogę potwierdzić świetną jakość filmów, ale i krótki czas nagrywania. Nie wytrzymuje godziny, u mnie to jakieś 45 min. Radzę sobie z tym podpinając ją do powerbanku. Minus to kabelek, którym trzeba ją zasilić. Plus - czas nagrywania liczony w godzinach

Dzięki Panowie za wszystkie odpowiedzi. Spróbuje reklamować, ale wcześniej jeszcze skoczę z samą felgą do sprawdzenia. Spobuję znaleźć alternatywę dla tego majstra, choć problem z tym jest, nie wszyscy mają te montażowe pasówki dla felg motocyklowych. Rok temu odwiedziłem właśnie kilku wulkanizatorów, dopiero czwarty z kolei mógł wrzucić to moje koło na maszynę. Reszta nie miała jak go zapiąć. Jak już będzie pewne, że felga w porządku, zajmę się reklamacją. Btw felga powinna być ok, bo na starej oponce szła ładnie, a nie miałem żadnych przygód. Pozdrawiam!

Hej. Mam nierozwiązany problem, jeszcze z zeszłego sezonu. Wiosną wymieniłem opony. Sklepowe nówki, produkcja połowa 2013, więc nie za długo to leżało gdzieś na półce. Któregoś dnia zauważyłem, że w zakresie 50-90 km/h po puszczeniu kierownicy ta wpada w wibracje. Drgania w zakresie 2-3 cm, więc nie tak mało. Pojechałem z tym kołem do wyważenia. Majster przy mnie wrzucił je na maszynę pokazując, że koło jest wyważone. Zonk. Dla pewności wrzucił jakieś inne koło po spotkaniu z krawężnikiem, które biło, później znów moje - które nie wykazywało prawie żadnych odchyłek. Koło założyłem - problem nie minął, wibracje są nadal. Pojechałem do gościa jeszcze raz, po wrzuceniu na maszynę - zero zastrzeżeń. Postanowiłem zrobić jeszcze jedno doświadczenie. Pożyczyłem koło ze sprzętu mojego kuzyna (akurat ma taki sam motocykl). Przełożyłem je i na jego kole jest git. Na kierownicy spokój, żadnych niepożądanych objawów. Moje koło na jego Yamie - objawy jak u mnie. A więc ewidentnie coś z nim jest nie tak. Majster rozkłada ręce, twierdzi, że on lepiej tego nie wyważy, że mogę spróbować u kogoś innego, ale to nic nie da. Może ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem? Czy winna może być opona? W sensie czy może być jakaś jajowata, źle odlana itp? Jeśli tak, to czy jest możliwość, że podczas wyważania na maszynie nie można tego nijak zniwelować? Może macie jakiegoś pewnego na 1000% fachmana od kół, któremu można zaufać i który ma wiedzę, co z tym fantem zrobić? Bo już nie wiem, czy ten mój fachman to pizda, czy rzeczywiście sprawa jest nie do przeskoczenia Ja wiem, można kupić nową oponę, ale zanim wydam te 5 stów, wolałbym mieć pewność, że w sprawie tej zrobiłem wszystko i że więcej się nie da. Że muszę ją po prostu wymienić Z góry dzięki za wszelkie sugestie

Siemka, ja też z SJZ miałem zawias z forum, więc wcześniej się nie witałem. nadrabiam teraz - do zobaczenia (być może )

Też jestem ciekawy, jak napływ 125 odbije się na statystykach. W zeszłym sezonie za dużo nie porządzili, od października nie było już dużo czasu. Mam nadzieję, że jednak świadomość wszystkich kierowców - i puszek i motocykli będzie rosła, a przez to te smutne statystyki będą zawierały coraz niższe dane. Czas pokaże.

Ta u gościa w filmiku lepiej trzymała w owiewce kumpla niż na ogonie własciciela http://www.youtube.com/watch?v=WErIq4Hd9zo

kiełbasa droga, bo schodzi. ignor na ten rarytas i koleś ceny zmieni swoja droga miałem tam pojechać, ale w końcu pokręciłem w drugą stronę, na Annaberg i wychodzi w sumie, że to nie był głupi pomysł. pozdrawiam

Cześć! Trzymaj te marzenia w garści mocno, póki się nie rozlezą po świecie, bo już zawsze to będzie za Tobą chodziło i żyć Ci nie da. Kursy ludzie zdają, więc jest to do przejścia, dasz radę

Cześć Aro! mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie fajnego i dostarczy Ci to "coś" niezapomnianych wrażeń!

Cześć!

Hej, ja porad nie udzielę, bo nie w temacie jestem, ale witam Cię na forum

hej

Wiek to w sumie stan umysłu, można mieć kryzys wieku średniego i mając 29 lat Mnie na prawko A napadło jak miałem 35, tak że nie jesteś jakimś dziwolągiem rób papier, kupuj sprzęt i śmigaj, marzenia trzeba realizować, wiek jest nieważny

cześć nismo!