-
Postów
75 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez yaca_k
-
Jak znam życie, to te prace społeczne będą polegały na pielęgnacji zieleni miejskiej itp. Żadna nauczka dla takiego kolesia. Za pół roku będzie się z tego śmiał. Taką mamy sprawiedliwość.
-
Tu masz rację. Szczegółów nie znamy. Jednak w większości przypadków to jednak przecenianie swoich możliwości lub zła ocena sytuacji i warunków na drodze. Też nie życzę nikomu gleby, urazów a szczególnie zrobienia krzywdy innym. Oby ten raz był faktycznie nauczką i uchronił przed podobnymi sytuacjami w przyszłości. Ja sam gleby jeszcze nigdy nie zaliczyłem, ale to nie czyni mnie żadnym ekspertem. Przeciwnie, uważam, że jeżdżę co najwyżej przeciętnie i doświadczenia mam tylko 6 sezonów bez żadnych dodatkowych szkoleń. Kilka razy bylem natomiast blisko wywrotki i wiem ile może kosztować chwila skupienia uwagi na czymś innym niż droga. Tu setki tysięcy kilometrów zrobionych autem nie pomagają zbyt wiele. Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
-
Brak umiejętności może połączony ze strachem... Dobrze, że tylko tak się to skończyło. Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
-
Twój post jest po polsku? [emoji85][emoji848] Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
-
Działa [emoji848] Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
-
Wymiana uszczelniaczy w lagach FZS 1000
yaca_k odpowiedział(a) na Alek Ha temat w Problemy techniczne
Nie wiem, czy w FZS1000 jest tak samo, ale w FZ6 wystarczy przed włożeniem sprężyny zablokować czymś nakrętkę wewnątrz lagi. Jak nie masz dedykowanych narzędzi, to drewniany kijek o średnicy ok 18mm u mnie zrobił robotę. Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka -
VictoryMP, szacun! Trafne podsumowanie. Ja nie znajduję juz słów na pana wszechwiedzącego. Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
Odpuśćmy wszyscy tą dyskusję. Autor wie lepiej. Tylko po co w takim razie pisać na forum, jak nie przyjmuje się do wiadomości rad innych (chyba mimo wszystko bardziej doświadczonych)? Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
Autor tematu juz kilkukrotnie zasugerował, że wie lepiej, nie potrzebuje rad itp, itd. Myślę, że nie ma sensu kontynuować tematu. Niech po prostu zgłaszają się tutaj chętni na wyjazd z doświadczonym kierownikiem [emoji85] Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
Myślę, że moje posty byly jednoznaczne i wymowne. Ale co do zasady masz racje. Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
Starałem się nie pisać tego wprost...[emoji41] Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
Jak uważasz. Twoja sprawa. Ja bym na pewno nie pojechał jako plecak. Co innego bujać się ze swoim problemem, co innego z czyimś. Jeśli jednak zdarzyłoby się że cię zatrzymają, to co wtedy zrobisz? Co powiesz plecakowi? Będąc np. w Austrii? A jeśli zdarzyłby się jakis wypadek i wyszłoby, że maszyna nie spełnia wymagań danej kategorii, to myślisz, ze ubezpieczalnia wypłaci odszkodowanie? To wszystko tylko gdybanie, ale na prawdę chcesz ryzykować, jeszcze do tego za granicą? Sam jeździłem trochę przed zrobieniem prawka, ale wiem jakie to ryzyko i jaki stres, gdy widzisz kontrolę policji. Generalnie nie polecam. Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
Czyli oficjalnie nie wolno Ci na tym jeździć. Wg mnie taki wyjazd to proszenie się o kłopoty. Zrobisz jak będziesz uważał. Ja osobiście nigdy nie zdecydowałbym się być plecakiem w takim przypadku. Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
To ja dorzuce profil motosamsara.pl na Facebooku Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
-
Wyłącznik "grawitacyjny" (czy jakiś taki)
yaca_k odpowiedział(a) na grzesiek_73 temat w Problemy techniczne
Ha ha, na pewno będzie sporo chętnych... ? -
W sumie twoja decyzja, ale ogólnie pomyśl nad faktem, że po takim swapie (w obydwóch scenariuszach) moc rośnie znacznie. Pytanie, co na to reszta napędu, zawieszenie i przede wszystkim hamulce.... Moim zdaniem to dość istotne dla bezpieczeństwa.
-
Generalnie jako osoba prywatna kupujesz za cenę brutto i w PL już nie płacisz VAT, co jest korzystne, bo w DE jest 19% podatku, a u nas 23%. Gdybyś kupował na firmę zarejestrowaną w PL, to formalnie kupujesz za cenę netto i płacisz VAT w PL (technicznie może być tak, że w DE dalej płacisz brutto, a potem ubiegasz się o zwrot tych 19%).
-
Pewnie się kiedyś odezwę, gdy będę się wybierał w Twoje okolice. Oj znacznie. Dwukrotnie bym przekroczył, a tego pod uwagę nie biorę. No właśnie raczej w takiego "traktorka" będę celował, jeśli faktycznie skończy się na GS. Patrząc na budżet to pewnie coś w okolicach 2006-2008.
-
Wiem jak to jeździ i trochę za słabe dla mnie. Przesiadając się z FZ6 wyraźnie brakuje mocy, szczególnie z plecakiem i prędkościami 100km/h + Z tego, co wyczytałem, to chyba najwyższy ze wszystkich branych pod uwagę. Przy okazji chyba też najcięższy. Tym samym odpada. O! I taka zwykła wersja z niższym siedzeniem to pewnie byłby ideał, choć na tej stronie własnie wersja Adventure może mieć największy rozrzut w wysokościach, bo od 790 do 910mm ?, a zwykła od 800 do 880mm. W sumie chętnie zajmę Ci kiedyś 5 min, choć spodziewam się efektu (chyba że masz obniżone siedzenie / zawieszenie) - będę jak baletnica ;). Adventure będzie dla mnie baaardzo wysokie. to prawie 5cm wyżej niż np. Vstrom. Tak, czy inaczej GS kusi najbardziej...
-
Ha ha. Też chciałbym to zobaczyć. Pierwszy post od razu z reklamą nie wygląda najlepiej.
-
Ja w tym sezonie też na pewno nic nie kupię, ale staram się określić przedmiot poszukiwań. Ten GS1200 bardzo mi chodzi po głowie, ale FZ1 i CBR954RR też zostają na placu boju. Zobaczymy jak będzie. Tak, czy inaczej dzięki wszystkim za podpowiedzi.
-
O! Dzięki, tego nie brałem pod uwagę. Jedna kwestia, bo to jednak sport - czy pozycja nie jest zbytnio leżąca? Chętnie. Myślę, że będę dyspozycyjny do południa. Poślę ci nr telefonu na priv, więc jak coś to napisz/zadzwoń i podjadę.
-
I to jest myśl! Czasem kupuję tam samochody, więc może i moto mogę...
-
Jeżdzę z plecakiem, ale nie z żoną.... Ona nie akceptuje jazdy na moto w żadnym aspekcie, więc pleacakiem jest 15-letnia córka. GS1200 - marzenie. Kwestia tylko tej wysokości, bo siedziałem też na egzemplarzu kumpla i tam nawet przy obniżeniu zawieszenia stałem na palcach. Nie wiem jaka to była wersja w salonie, na której stałem komfortowo. Silnik w GS też bajka, bo to samo, co w R1200RS, którym miałem okazję pół dnia pojeździć. I tym samym wracamy do turystycznego enduro. Jeszcze jedno pytanie, czy w założonym budżecie jest sens szukać GS'a?