TomekSV

"Shut up and take a money" chcee to. Dzięki

noo to mi podobnie... czyszcze tak co 1000-1200km, bo to mozolna robota na którą mam mało czasu

Może to nie na temat, a jednak trochę tak. Czyścicie kety czy tylko smarujecie? Od paru osób słyszałem, że czyścić trzeba, a od jeszcze większej, że nie bo siła odśrodkowa i tak wszystko wyrzuci co ma wyrzucić

Hej Nie żebym zazdrościł .. ale fest dobry sprzęt Katowice witają

Chęci też sie liczą. Hej

DzieńDobry

Dzięki wielkie. Musze chłopaków odwiedzić. Jak można zapytać ile taka przyjemność kosztuje?

Zgadza się. Widziałem jego przeróbkę w SV2004r i ooooooooo.. grozo Naprawdę przyjemnie

Znajomy mi polecił takiego magika z okolic stolicy "EdHaust", ale trzeba wysłać, a mam złe doświadczenia z firmami kurierskimi, długie terminy, a tak w ogóle wolałbym widzieć osobę która ma się tym zająć

Cześć. A co miał kwiaty za owiewkami?

Znalazł się jakiś spec od wydechów?? Jeśli tak to jaki efekt/cena/namiar? Pzdr

Nie znamy się, więc gdzieżbym śmiał

ooo słuchaj to Ty tu jesteś nadwornym wirtualnym intruktorem. Jakbym wiedział czego nie wiem to zmieniłbym to

heh może tak być

a ja nie odbieram tej otwartości jako zalotów

właśnie jestem ciekawy jakie odczucia są po całym filmie, a nie po trailerze

Temat pasuje i nie pasuje do tego działu.. bo pytanie o film, a film jednak o motocyklach. Dziś premiera, więc jeśli któś jest po seansie to proszę sie wypowiedzieć, bo ciekawi mnie czy warto czy to tylko AmerykanckyGniot? http://www.motogen.pl/Premiera-filmu-Co-nas-kreci,20791.html

Jakieś dalsze filmiki instruktażowe w planach są?? jakieś trailery?

yyyyyyyyyyy jeżeli to propozycja to ja podziękuje

hej

Dzień dobry

Witam wszystkich. Korzystam już od jakiegoś czasu z forum, ale w końcu zdecydowałem się przywitać. Rozpocząłem moją historię z Moto jako okazyjny plecak starej, ale pięknej HondyShadow600 i udało mi się zdobyć uprawnienia i motocykl (niekoniecznie w tej kolejności ) pod koniec roku2013 <--- taak jestem świerzakiem. Nabyłem drogą kupna SV650N, którą z zapałem ujeżdżam. Jestem miłośnikiem motoryzacji, a ostatnio szczególnie miłuje motocykle i obawiam się, że stwierdzenie, że "to choroba jest nieuleczalna" jest w moim przypadku prawdą. Z zawodu i wykształcenia jestem optykiem i optometrystą iiiii... niestety zajmuje mi to większość czasu, lecz już parę razy udało mi się pojawić na spotkaniach, zalotach i jednej paradzie Postaram się to częściej praktykować, więc jestem otwarty na wszelkie wypady. Pozro

Dobry dzień. Ładny opis wstępny. Jak na spotkaniu anonimowych..

Osobiście nikogo gańbić nie mogę, a polecić mogę http://www.motorkurs.pl/. Wiem, że niektórzy mieli inne zdanie, ale jeśli chodzi o mnie to właściwi ludzie na właściwym miejscu.