-
Postów
159 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez klara_veritas
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
-
-
klara_veritas milo bylo cie poznac, wkoncu pznalam jakas laske mimo uwag o bladynkach
oj tam oj tam, te uwagi to tylko dlatego ze sama jestem blondynką, na dodatek ciemną
Mnie równiez bylo milo poznac
-
O właśnie, to o ciebie chodziło Głód wymiatał - suzuki gs500 ?
Tak jest, przyznaje sie do obu - zarowno mojego "malego gloda" jak i mojej GSki fajnie ze moja niepozorna GSka została zauważona przy takich maszynach jakie wczoraj przyjechaly. a ze przez głoda to tym sympatyczniej. Tuning za 4,99 ;P
-
Ja też już w domu.
Fajne latanko było i ekstra wieczór.
Niestety Misia 112 i Martini 88 dalej owiane tajemnicą
ale za to miło było poznać Klarę Veritas i Yvonn
Mi tez miło było poznać choć kilkoro z was. Napewno przyjade na nastepny zlot - super atmosfera - dziekuje za mile przyjęcie nowej kolezanki
PS: fotki super, tylko czemu na 2 z 3 na ktorych jestem akurat jestem z papierochem... naprawde nie pale az tyle :/
-
Ten głód co tak zwisał z przodu motóra ?
Czyżby mowa o moim głodzie, miło że został zapamiętany
-
Ja piernicze, gdzie Wy te wszystkie miotły zaparkujecie ?!
Jak juz uda sie nam wyjechac z kuchni, to zaparkowanie mioteł będzie najmniejszym problemem
- 1
-
ja też będę i chętnie pogadam będę z aparatem foto i w czerwonej kurtce, podejdź ja bym Cię znalazła, ale nie wiem jak Cię rozpoznać
Rozpoznasz mnie bez problemu, bede bardzo oryginalnie ubrana - czarna kurtka, jeansy, czarne buty. Napewno bede sie wyrozniac z tlumu. A i cecha charakterystyczna bedzie pałętający się w mojej okolicy Mroczny
ja też się wybieram ) kobitki, musimy się zgadać
Kurde szykuje się babski comber
-
A to co jest w Jastrzębiu? Jakiś współorganizator?
Kazano mi zadzwonić do Jastrzębia. Więc albo chodzi o miejscowosc Jastrzębie albo o kolesia o ksywce Jastrząb. Moze ktos z forum bedzie wiecej wiedzial
-
ja sie wybieram na bank, czekam z niecierpliwoscia na ta impreze i mam nadzieje ze nic nie pokrzyzuje mi planow. Dzis dzwonilam do Jastrzębia. wyglada na to ze szykuja sie na wieksze zainteresowanie niz w poprzednim roku. mowil cos o symbolicznej oplacie 20zl od kierowcy i15zl za pasazera. ale nie wiem w sumie czy tak bylo w zeszlym roku czy tak ma byc w tym.
Mam nadzieje ze sie jakos zbierzemy i nie przyjdzie mi jechac samej -
Jak Ty się z Mrocznym zadajesz to ja Ci świetlanej przyszłości nie wróżę !!
chcac nie chcac sie zadaje bo pracujemy razem. ale kto ma bardziej "przechlapane" to juz kwestia sporna
-
ok temat admin moze usunac / zmknac. znalazlam interesujacy mnie temat w innym poscie
-
Wybiera się ktoś na motorku na Woodstock w tym roku? Byl juz ktos w poprzednich latach? jak to wygląda z miasteczkiem motocyklowym?
-
Trochę wcześnie zamierzasz się dokulywać , czekanie może się znudzić.
Czym jeździsz, to Cię znajdziemy
Poznacie mnie po czarnej najbrzydszej i najbardziej odrapanej Suzuki 500'ce ;P Byc moze poznacie mnie po (uzytkownku) Mrocznym, ktory moze dokula sie ze mna
-
Jutro będzie malowniczo O której będziecie na Chudowie?
Jesli nie bedzie burzy gradobicia czy innych okolicznosci, planuje sie dokulac tak k16:30. Licze ze mimo ze bede pierwszy raz na zlocie i jestem nowa, bede miala z kim pogadac i nie wroce po 5 minutach do domu
-
Ja bylam wczoraj o 11... ale w poludnie i jakos srednio juz malowniczo
-
Moim skromnym zdaniem ustawodawca opuścił wszystkie zajęcia z dydaktyki oraz metodyki nauczania . Błędem jest wsadzać motocyklistę po 30 godzinach na tak mocną maszynę . Stawiając się w roli szkół jazdy również jest to delikatnie mówiąc niezręczna sytuacja bo jednak moto swoje kosztuje a ty musisz posadzić nowicjusza na tak mocny motocykl i uczyć go delikatnej jazdy manewrowej . Podziwiam w złym sensie ustawodawcę za scedowanie tak dużej odpowiedzialności na ośrodki szkolenia oraz na ośrodki egzaminacyjne .
Powracając jednak do meritum sprawy mnie osobiście szkoda gościa , który zaliczył dzwona . Ja sam Niedawno zdawałem prawko na A i wiem jaki to stres i jak łatwo popełnić głupi błąd
To teraz jest 30 godzin praktyki? "za moich czasów" bylo tylko 20. W zasadzie do zdania starego egzaminu wystarczalo osobie zaczynajacej od zera tylko 15 godz zeby zdac, nawet w przypadku takiej sieroty i panikary jak ja. Chociaz biorac pod uwage aktualne wymogi na egazminie, jesli te 30 godzin wprowadzili, sama nie wiem czy to wystarczajaco by nauczyc sie takich precyzyjnych manewrow. Szkoda tylko faceta, bo on pewnie uczyl sie wg innych zasad. Jesli mial odebrane prawko za costam - czyli wczesniej jezdzil na moto, mial juz pewnie swoje nawyki , ciezko bedzie teraz sie przestawic... Grunt ze wyszedl z tego calo...
Ps: LosKurczakos - swietny nick
-
Na 11 musze wrocic do pracy... pewnie jakos na godzinke miedzy 9:30 a 10:30 jesli cos nie wypadnie mi, ale poki co nic sie niespodziewanego nie szykuje
-
Czy ktoś się pisze na czwartkowy poranny zlot w chudowie? ja znow popoludniu nie dam rady ale jakby byl ktos chetny na poranne spotkanie to moze udałoby mi sie zmobilizowac na godziny poranne.
- 1
-
Wy sie tam przejmujecie pojemnością i innymi detalami...
Niebawem na karte rowerową będzie trzeba umieć odebrać poród, wyciąc wyrostek w ramach pierwszej pomocy, a obowiązkowo umieć przeskakiwac 20 schodów i wykonywac akrobacje na 1 kole.
Tego mam nadzieje ze nasi ustawodawcy jeszcze nie widzieli bo dowalą do obowiązkowej części:
-
a ja proponuje cos takiego na egzamin praktyczny, czemu by nie jest powyzej 600cm
-
dyrektor WORD: "Tak nie zachowuje się dorosły człowiek, który przecież miał już prawo jazdy, a więc posiada umiejętności prowadzenia pojazdu."
wychodzi że jednak nie, skoro oblał egzamin
Ilu z nas, nawet wielosezonowych motocyklistów zrobilo by ten nowy plac? hmmm moze z kilka procent. Teraz nastepna kwestia - w zeszlym roku uczono jeszcze do starych zasad - wiec w tym sezonie pewnie nie mial kiedy sie przygotowac, nawet jesli znalazl instruktora ktory sam potrafi wykonac ten plac bezblednie. Jesli stracil prawko za jakas glupote pt. jazda po alkoholu, egzaminatorzy nie ulatwiaja zdania egzaminu... wiec iles oblanych podesjsc w zeszłym sezonie + teraz to nowe g*** które wprowadzili
+ porywczy charakter... W sumie powinni byc mu wdzięczni ze kałacha nie wyjął
-
Na początku jak przeczytałem,że zmarł to myślę "Kur** nie.Dlaczego?" Choć sam dopiero zaczynam i nie znam jeszcze tu nikogo,to przejąłem się tą sytuacją,bo tu jedziesz poświęcić moto na dobry sezon,a tu już nie wracasz z tej wyprawy cało :/ No,ale jak się wybudził to chociaż tyle dobrego w tym całym nieszczęściu.Życzę powrotu do zdrowia (fizycznego jak i psychicznego) A jak przeczytałem kilka stron wątku to nasunęła mi się tylko taka myśl.Nie ma co dobijać chłopaka tekstami "gdyby nie zapierdalał itp." Sam pewnie wie co zrobił,sam to przemyśli i rozważy,a teraz potrzebne mu jest wsparcie,bliscy i znajomi,żeby się chłopak całkiem nie załamał.
Chopaka strasznie szkoda, to bedzie dla niego trauma gdy dotrze do niego co sie stalo, odpowiedzialnosc za czyjes zycie i wyrzuty sumienia o konca zycia... to prawda ze napewno bedzie mial swiadomosc ze "gdyby nie zapier****". Ale po to jest ten dzial - ku przestrodze, aby kazy znas wiedzial zeby nie zapier**** gdy nie ma na to warunków, zanim stanie sie jakas tragedia, bo co nam z tej swiadomosci po fakcie... wiec slowa "gdyby nie zapier****"musza pasc, aby kazdy z nas wbil to sobie do glowy zanim zrobi cos glupiego. Analizowanie wydarzen, moze czasem przybiera niezbyt fajna forme, ale moze naszym smigaczom forumowym wbije cos do glowy. Ja dzieki filmikowi wstawionemu przez jenego z uzytkownikow uniknelam wczoraj podobnej sytuacji, mimo ze jechałam przepisowo, udalo mi się w porę zareagować bo wiedziałam co moze zrobic osobówka... Nie chodzi o dobijanie chlopaka, tylko o nas, o nasze bezpieczesntwo, o przestroge dla nas, o nasza edukacje, bysmy nauczyli sie na cudzych bledach abysmy w komplecie jak zaczynalismy sezon, tak go skonczyli...
-
Dzisiejszy poranny zlot wypadl fenomenalnie, 2 motorki, nawinęła się jakas spycharka, kosiarka i 2 skutery. Zlot więc pełną gębą... ale jak sniadanko smakowalo na swiezym powietrzu
-
LUDZIE NIE BÓJCE SIĘ UDZIELAĆ POMOCY!
Mam pytanko, moze troche off. Ale jak udzielić pomocy rannemu motocykliscie, jak zrobić sztuczne oddychanie? Bo zastanawia mnie jak, gdy ma wciaz kask dostac się do jego ust? trochę ciężko będzie. Ryzykować zdejmowanie kasku i większe uszkodzenie kręgów szyjnych jeśli ucierpialy w wypadku? Czekać na słuzby ktore rozetną kask lub umiejętnie go zdejmą usztywniając wpierw kark? delikwent może nie doczekac :/
-
To ja się wstrzymam z odwiedzaniem Chudowa w środy ale zdjęcia z ciekawości zobaczę
Dzis nie dotarłam - kolejki w urzedach mnie pokonaly i prosto do pracy Ale jutro z okazji czwartkowego Chudowa przyjade sobie na sniadanko i kawe, bede pewnie sama bo rano przed praca.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
Zamek Chudów-czwartkowe Spotkania
w Spotkania cykliczne motocyklistów
Opublikowano
Domyslam sie ze mnie obgadywaliscie Moja walka z wyturlaniem sie z miejsca parkingowego pewnie przejdzie do legendy. Musze zaczac wiecej jesc i nabrac masy i sil to nie bedziecie mieli powodów do obgadywania mnie