Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

tiger81

Użytkownicy
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tiger81

  1. To fakt, ja max do 160 dochodzę i już jest niezła walka z wiatrem, choć znam gościa który na K1200R robił po 270km/h i zastanawia mnie jak
  2. Witaj, przedział cenowy który podałeś jest dość szeroki. Zamierzasz tyle wydać na całą przygodę (sprzęt + odzierz), czy sam sprzęt? Biorąc pod uwagę wzrost, masę i to co napisałeś, że się łatwo nie dajesz ponieść to może zainteresuje Cię Honda VFR 800.
  3. tiger81

    Powitanie z Tych

    Dzięki i życzę Ci powodzenia - to tylko formalność
  4. tiger81

    Powitanie z Tych

    W tym miejscu mogę się już pochwalić zdanym egzaminem. W piątek powinienem mieć papier w ręku, także do zobaczenia na drogach.
  5. Nie wiem czy wiecie, ale brak posiadanych uprawnień podczas jakichkolwiek zdarzeń to zawsze problemy. Niektóre już zostały poruszone, jednak trzeba dodać, że osoba nie posiadająca uprawnień będzie zawsze orzeczona winowajcą zdarzenia, lub przynajmniej współwinnym. Już nie wspomnę nawet o tym jakie są konsekwencje gdy osoby trzecie zostaną poszkodowane podczas jakichkolwiek zdarzeń. Więc nie jest zbym mądre i rozsądne poruszanie się bez uprawnień. Co do samego kursu, to z pewnością daje dużo - po to on jest. Trzeba też podkreślić, że jedna szkoła drugiej nie jest równa. Jestem świeżo po gezaminie, gdzie rozmawiałem z luźmi z grupy. Niektórzy z nich mieli przejeżdżone 14h po samych trasach egzaminacyjnych i 6h placu. Wiadomo, że taki kurs przygotowuje do egzaminu i umiejętności poruszania się motocyklem. Ja np podczas kursu poświęciłem łącznie 3h na placu i ok 1,5h by trzykrotnie objechać obie trasy egzaminacyjne. Resztę godzin wyjeżdziłem na różnych przejażdżkach typu Tychy-Wisła-Szczyrk-Tychy, także napewno szkoła nauczyła mnie trochę więcej niż innych. Niemniej jednak zdaje sobie sprawę, że faktyczne doświadczenie i umiejętnośći zdobywamy sami.
  6. W WORD w Tychach czekałem równe 3 tyg, a w ubiegły piątek był egzamin Gdybym się zdązył zapisać o tydzień wcześniej to okres oczekiwania wynosił od 10 do 14 dni. W grupie miałem też sporo osób przyjezdnych np z Katowic, czy nawet Wieliczki. Podobno w Tychach jest łatwiej zdać i krótszy okres oczekiwania, co jak widać też się zmienia ze względu na ilość chętnych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.