Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

NIKI_1

Motocyklistki
  • Postów

    48
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez NIKI_1

  1. Jest u mnie "na wiosce" (bo miastem tego nazwać nie można) miejsce, gdzie mogę zrobić to samo...tylko czy potem nie zapamiętają i nie będą się dop... o byle g...żeby się odwdzięczyć to już inna sprawa...
  2. W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi": - Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę? - Ależ skąd! d*pę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać! Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi: - Może się troszkę popieścimy? No wiesz...? Żona: - Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!
  3. Chociaż tutaj można pożartować, bo jak spróbowałam tutaj: http://www.motocykle.slask.pl/topic/125934-odpalanie-na-mrozie/ to temat zamknęli, ale cóż.... oczywiście żart, żeby i tego tematu nie zamknęli
  4. NIKI_1

    Cześć wszystkim

    Dobre Witam po sąsiedzku Wolę mijam codziennie jadąc do pracy
  5. Dawno mnie tu nie było...długie ale warto przeczytać do końca Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał się zapłacić pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem. Prowadzący sprawę sędzia już na wstępie stwierdził lekko strapiony: - Szanowni Państwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie "Dzień otwartych drzwi" i za chwilę pojawi się tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym proszę, ze względu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy a mieszkaniowy. Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajęcia... Stronom procesu nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z sugestią sędziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczyna się przesłuchanie stron. Zagaja sędzia: - Oskarżony, proszę nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajęty lokal? - Proszę Wysokiego Sądu - tłumaczy klient - wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało się, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci. - To są znaczące zarzuty - posumował sędzia - co druga strona na to? - Proszę sądu - zaczęła prostytutka - to, że mój lokal to żadna "nówka" to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem. Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie! Wilgoć pojawiła się już po tym jak lokator się wprowadził, a zarzut, że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział, kto za duże mieszkanie?! Meble, po prostu, za małe ze sobą przytaszczył!!
  6. Bardzo dobre Panowie Szczególnie ten z niezadowoloną żoną haha
  7. Dobre Rozmawiają dwie koleżanki: - Jak tam Twój wczorajszy sex? - Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4 minuty bzykania i po dwóch minutach spał. A u Ciebie? - No u mnie rewelacja, mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na przepyszną romantyczną kolację. Później przez godzinę wracaliśmy do domu spacerkiem przez miasto, potem świece, godzina przecudownej gry wstępnej, później godzina nieziemskiego sexu a na koniec wyobraź sobie, że przez godzinę rozmawialiśmy czule ze sobą. Bajka po prostu.W tym samym czasie rozmawiają ze sobą ich faceci: - Jak tam Twój wczorajszy sex? - Beznadzieja. Przychodzę i akurat prądu nie było, zabrałem więc gdzieś starą na kolację. Żarcie beznadziejne, drogo, kasy mało, więc musiałem wracać z buta. Wróciliśmy dalej nie było prądu, to musiałem zapalać te jeb*ne świeczki. Byłem tak wkurwiony, że przez godzinę nie mógł mi stanąć, a później jeszcze kurwa usnąć nie mogłem. A u Ciebie? - U mnie zajebiście! Przychodzę do domu, żarcie na stole, nawpierdalałem się, poruchałem i poszedłem spać
  8. Witam kolegę z najpiękniejszego miasta w Polsce (przynajmniej moim zdaniem) czasami tam bywam, bo tam mieści się główna siedziba firmy w której pracuję i mam tam rodzinkę Ach...wrocławski Rynek...
  9. Kawał z żoną znam trochę inaczej: Żona do męża: od dzisiaj koniec z sexem, chcę mieć jakieś kieszonkowe. Za sex w pościeli płacisz mi stówę, za sex na dywanie 30 zł. Mąż: chyba Cię poyebało.... Wytrzymał w celibacie tydzień, przychodzi do domu i kładzie 100 na stół, żona się rozbiera, wchodzi do łóżka... Hola, hola: trzy razy na dywanie i 10 z powrotem
  10. Chyba, że kursant sam się nauczy jak ja, że nie hamuje się zbyt gwałtownie na "kamyczkowej" nawierzchni (noga w szynie i uszkodzony bark) i nie kręci się zbyt szybko "ósemek" gdy pada deszcz, ale od tego teoretycznie był instruktor, który miał mi to przekazać... Filmik dobry i śmiem twierdzić, że takie podstawy jak w tym filmie, lub te opisane powyżej powinny być dołączone do praktycznej części kursu, a niestety w moim przypadku nie były. Dla kogoś kto jazdę na moto rozpoczyna od kursu (bo w moim gronie znajomych motocyklistów brak) to naprawdę nowe rzeczy i wiem, że dla doświadczonych oczywiste i banalne a jednak...
  11. Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mówi: - Puść mnie na chwilę, teraz ja sobie posurfuję po internecie! A mąż na to: - No kur*a mać! Czy ja Ci wyrywam gabkę z ręki jak zmywasz naczynia?!
  12. NIKI_1

    Witam Wszystkich

    Patrz zdjęcie w podpisie
  13. -Otwierać, policja!! -Nie zamawialiśmy policji tylko prostytutki -Ale to sąsiedzi nas wezwali!! -To niech sąsiedzi ruchają.....
  14. zgorszyłam się...ale mam odpowiedź: Siedzi w pubie przy piwku kilku motocyklistów... Ciągle gadają o swoich maszynach... Ile palą, jakie osiągi... Co się zepsuło ... itp... W końcu jeden nie wytrzymał i mówi : - Panowie siedzimy tu kilka godzin i ciągle to samo... motocykle i motocykle , może zmienimy temat ? - O'key , to o czym pogadamy ? - No... O... dupach I nastało milczenie ... W końcu jeden nie wytrzymał ciszy : - Mam !!! - Co??? - odkrzyknęli chórem pozostali ... - Moja tylna opona jest już do DUPY!!! To chyba lekko "oklepane" więc mam inny: Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie: - Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj, a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy? - Motocyklista - odpowiada pytany. - Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista? - A ch.... ich wie, skąd oni się biorą.
  15. NIKI_1

    Witam Wszystkich

    Zawsze kiedy pod Niwą stoi czerwona Calibra na blachach SCZ z przyklejonym, czerwonym modelem "ducati" na desce
  16. Z racji tego, że naprawdę mam poczucie humoru i lubię kawały mam kolejny: Spotykają się dwie pchły. Jedna z nich trzęsie się i jest strasznie przemarznięta. - A czemu się tak trzęsiesz? - A bo przyjechałam tu w wąsach motocyklisty i strasznie mnie przewiało. - To na drugi raz zrób tak jak ja: Skaczę sobie na lotnisko, upatruję jakąś stewardessę, wskakuję jej pod spódniczkę, wchodzę pod majteczki i całą podróż śpię w przytulnym i ciepłym "lasku". - OK tak zrobię następnym razem. Spotykają się na drugi rok i sytuacja się powtarza, tamtą pchłę trzepie znów z zimna. - I co nie skorzystałaś z moich rad? - Zrobiłam dokładnie tak jak mówiłaś, poskakałam na lotnisko, upatrzyłam stewardessę, wskoczyłam jej pod spódniczkę pod majteczki znalazłam ciepły przytulny lasek i zasnęłam. A jak się obudziłam byłam w wąsach motocyklisty.
  17. NIKI_1

    Powitanie :)

    "Szukajcie, a znajdziecie" Witam
  18. O ...paintball uwielbiam, ale w takim wydaniu chyba by mi się odechciało...siniaki muszą być zawsze, ale nie w takim przypadku
  19. Skoro się podobało to mam jeszcze jeden: Spotykają się dwaj przyjaciele elektrycy. - Ożeniłeś się? - pyta pierwszy. - Nie, jeszcze nie. Szukam trójfazowej żony. - ??? - W kuchni - pani domu, w łóżku - dziwka, w gościach - piękność. Po kilku miesiącach spotykają się znowu. Pierwszy pyta: - I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę? - Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie. W kuchni - piękność, w łóżku pani domu, w gościach - dziwka...
  20. NIKI_1

    Witam Wszystkich

    "Wpadaj" na kawę, będzie bezpiecznie, obiecuję
  21. Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach. Kobieta w strachu: - Boże, cofnij czas o godzinę! Słyszy głos z nieba: - Dobrze, ale kiedyś utoniesz. Kobieta się zgadza. Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody. Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby. Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować. Podczas rejsu nastąpił sztorm. Wtedy kobieta przerażona krzyknęła: - Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom! - Niewinnym? Od roku was, kur.wy , zbierałem w jedno miejsce!
  22. NIKI_1

    Witam Wszystkich

    Na promocję możesz liczyć , z dowozem ciężko będzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.