Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

LBG

Użytkownicy
  • Postów

    1 375
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Odpowiedzi opublikowane przez LBG

  1. 9 godzin temu, powolny napisał:

    Dobrze jest też mieć jakąś żelazną rezerwę ,kupioną wcześniej ,bo często zdarzyło mi się , ,że po dojechaniu na miejsce sklepy były już zamknięte ,albo zapomniałem (np. w Austrii ) , że to niedziela ,a zasypianie na głodniaka ( i jeszcze przysuszonego ;) ) , może zirytować .

    Ja mam ze sobą na dłuższy wyjazd zawsze jedzenie i picie na co najmniej 24h

  2. Instrukcja zalecała dodanie gazu co jakiś czas. Byliśmy Syreną w Bułgarii przez Rumunię i nic szczególnego się nie działo. W PL w górach też spoko. Z góry miało się wrzucony drugi bieg i hamowało przed zakrętem hamulcami. Za zakrętem trochę gazu i dalej z górki na luzie :) do następnego zakrętu.

    Pamiętam jeszcze kolegów z uczelni, jak po zajęciach czekali, aż odpalę po zajęciach w zimie w największe mrozy. Syrena, dzięki pewnemu trikowi, paliła na dotyk (jak każdy dwusuw).

  3. To wolne koło można było włączać i wyłączać. Niektóre miały to tylko na ostatnim biegu, ale Syrena 104/105 na wszystkich. W sumie to hamowanie silnika w dwusuwie można nazwać umownym. Natomiast przy właczonym wolnym kole spadało zużycie paliwa, bo silnik w trakcie hamowania samochodu nie wysysał paliwa z gaźnika, tylko pracował na wolnych obrotach. Budowa tego (w Syrenie) była podobna do budowy torpeda w rowerze.

  4. 9 godzin temu, victoryMP napisał:

    I co byles?

    pogoda nie dopisala,

    moze ktos zrobil jakies fotki,moznaby zobaczyc.

    Byłem, zjadłem, zmokłem, wróciłem. Fotek nie mam. 80 km w deszczu. Było chyba aż ze 20 moto, w większości czopery i podobne.

    W So chcę koła na zimowe przełożyć (w aucie  :)). Wicher, a masz coś w planie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.