Jaguś

świetnie to wygląda, na pewno odwiedzę.

ja się na Terlicko wybieram więc się ankietowo przeorganizowałam

ja już nie wiem czy tak można ale oddałam 2 głosy bo dwa terminy mi tak samo pasują

to jeszcze tylko potrzeba kamerzysty hmmm...no coś w tym jest. Nie jedno już widziałam, jeszcze więcej słyszałam ale mimo wszystko będę się upierać przy swoim jak kocha to nie zdradzi. Zresztą dla mnie zdrada jest tylko początkiem końca Kobiety to ludzie, tak samo jak mężczyźni, i jedni i drudzy zdradzają.

nie wydaje mi się gdyż jak ktoś kocha to nie zdradza

tylko nie motocyklista, Panie Boże wspieraj, Panie Boże chroń ! jeden kumaty w życiu trzeba wiedzieć jak się ustawić dobra ale nie przeginajmy z OT

dlatego, jeżeli już, to sobie wezmę nie-motocyklistę, z Wami to same problemy

będę zabraniała, przecież ktoś musi sprzątać i gotować żebym ja miała czas na latanie

to raczej nie pomaganie kobiecie w pracach domowych jest cholernie niemęskie, szkoda że mało który osobnik płci męskiej to rozumie (i dlatego między innymi ja nie zamierzam uczestniczyć w instytucji pt małżeństwo, it sucks! )

spokojnie, nie będzie bolało

witaj

witaj

prawie robi wielką różnicę... tym bardziej doceniam. dla Ciebie Accord też mam w zanadrzu niespodziewankę więc się nie fochuj, btw. sądziłam że to przypadłość typowo kobieca

czekam zatem na info z cierpliwością

a ja dziękuję Bastkowi za to że jest w ogóle i często koło mnie

dobrze prawi bo Gixxy to słyszałam że lubią się zfajczyć od czasu do czasu

Ello a ja jestem Jagoda (pseudonim artystyczny) i śmigam na zx-6r 2003r. Witam na forum i pozdrawiam kolejnego właściciela zieleniny.

z weterynarzem chodziło mi bardziej o to, czy były poddawane jakimkolwiek zabiegom, ale po poście domyślam się że nie. jakby pleć spasowała to na 99 % zabieramy tego tajgera z tym że ja w niedzielę opuszczam Śląsk i wracam 17-18 sierpnia, a że mam już 2 koty na stanie i zostawiam je na czas urlopu w mieszkaniu, lepiej byłoby się umówić na odebranie kociaka po tym terminie ponieważ, mój współlokator (z całym szacunkiem dla niego) mógłby sobie nie dać rady z opieką nad dwoma nieswoimi kotami i jednym nowym przybyszem :/

chyba weźmiemy tego pierwszego. pytanie tylko o płeć i czy były u weterynarza ?

tu jest dość dobrze opisane http://kotdoskonaly.pl/2010/jak-rozpoznac-plec-kociaka/ plusem jest, że masz więcej jak jedną sztukę to można porównać namawiam współlokatora do adopcji bo odkąd poznał moje dwie kotki przekonał się do kotów i sam chce przygarnąć jednego

ten pierwszy jest taki taki ładny oj, kocurek czy kotka ?

przechodzą- jestem na bieżąco z tematem, świeżo po wykupieniu OC

odpowiadając hurtem na wiadomości: 1. nie, nie jestem obrażona ale wk***na 2. na tyle by z całą pewnością stwierdzić, że imprezować razem już raczej nie będziemy gdyż nie mam zamiaru podnosić sobie ciśnienia bo kogoś coś boli... i chce mi coś pokazać/ udowodnić do zobaczenia na trasie przy okazji jakiegoś wypadu

proszę nie zaśmiecać tematu gadką o mandatach <nonono>

dalsza wymiana zdań oraz prywatnych wiadomości nie ma sensu tak samo jak pisanie w wątku WYBACZ MI primo: co by nie zaniżać statystyk w kwestii fochowania się kobiet pozwolę sobie nadrobić zaległości w tym zakresie, gdyż jak wiadomo od reszty za bardzo nie należy odstawać secundo: mam na imię Jagoda i tak proszę się do mnie zwracać bądź wcale. ja się do nikogo per mężczyzno nie zwracam i w końcu po trzecie: proszę mi nie pisać wiadomości pt "nie rezygnuj bo to dziecinne i głupie"/ "czy mam zły dzień". proszę spojrzeć wpierw na siebie.... aha , i jeszcze dodam, że w wolnym tłumaczeniu kobiet równoważnik zdania NIE JADĘ znaczy tyleż samo co NIE JADĘ. nie ma ukrytego dna ani nie znaczy to że jak kobieta mówi, że NIE JEDZIE znaczy to że NAPEWNO POJEDZIE tyle gwoli wyjaśnienia ogólnie oraz w kwestii różnic płciowych.... życzę udanej zabawy i do zobaczenia za miesiąc