Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Eragonka

Motocyklistki
  • Postów

    110
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Eragonka

  1. Takie newsy to ja mam codziennie, od czasu, jak moja rodzinka dowiedziala się, że bede śmigac. Na bieżąco mi wydzwaniają i informują gdzie się motocyklista zabił -ja nie wiem, oni chyba z jakimiś stacjami tv , radio pakt zawarli i mają jako pierwsi dostęp do tragedii. Jak tam wpadnę, kable poprzecinam, to sie skończy telefonowanie do 23.00 ...
  2. Odnośnie jełopow.... wczoraj wracam z mlodą do domku, a tu dorosly koleś zasuwa skuterkiem, siedzi sobie jako pasażer, ręce załozone z tyłu, wyluzowany, roześmiany, a kto prowadzi? na oko 6-7 letnia dziewczynka.... po dość ruchliwej ulicy....
  3. Z tego co wiem, to musisz pozbierać rachunki na wszystko, łącznie z ciuchami. Nie wiem czy tak można, ale może warto sprawdzić, czy owa pani nie jest mężatką i mąż nie ma OC, skoro jest wspólnota majątkowa, to może w ten sposób?
  4. TAz - ty i te twoje filmiki:D Podejrzewam, że jako świeżaczek, też bym na hamulce nacisnęła w sytuacji awaryjnej ;/
  5. Turystycznie jadąc, to ja sobie chcę pooglądać widoki, ponapawać się jazdą, zrelaksować się nią, a nie zasuwać jak rakieta.
  6. Pomijając juz błędyort., usmialam sie z tej turystycznej jazdy 200km/h - mam nadzieje, ze nie trafie na nich na trasie.
  7. no to poczuł - tylko, że bardzo krociutko....
  8. Eragonka

    Opinie

    Komenty mają to do siebie, że w większości piszą je trolle
  9. Jedyne to było suzuki kumpla, specjalnie sprawdzał, czy ktoś też takie ma Tylko nie pytajcie o szczegóły, jakie to, bo się na tym jeszcze nie znam do końca
  10. http://www.tvs.pl/34422,tragiczny_wypadek_motocyklisty_na_dts_w_swietochlowicach.html
  11. Na wystawę nawet nie wlaziliśmy - nie chcialo nam się. Widzę , że niewiele straconego
  12. Ja jutro odpadam, obiecałam młodej wspólne wyjście w inne tereny Myślę, że następnym razem wyjdzie im trochę lepiej - jakby nie było, to dopiero pierwszy był. Poza tym mam nadzieję, że na następny przyjadę już sama , a nie jako plecaczek, wraz z młodą O ile do tego czasu będę się czuła na tyle pewnie, żeby ją zabrać jako plecak.
  13. Dość późno przyjechaliśmy , bo dopiero coś ok. 13.00, posiedzieliśmy i po 15.00 zwinęliśmy się. Kumpel tam wcześniej śmigał, ale ja byłam w pracy i dopiero potem mnie zabierał.
  14. Dobrze, że małej nic się nie stało. W Piekarach cię dobrze poskładają, tam są fachowcy, będzie oki. Nie zostawiaj tej sprawy. http://www.rzu.gov.pl/skargi/najczestsze-pytania-i-odpowiedzi/Odpowiedzialnosc_zarzadu_drog_i_jego_ubezpieczyciela_w_zakresie_OC__48
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.